
O talencie beatboxerskim pochodzącego ze Szczecinka Krzysztofa Kadeli, znanego wielu osobom również jako Blady Kris, mogliśmy przekonać się już niejednokrotnie. Jeszcze nie tak dawno oglądaliśmy jego występy w programie „Mam talent”, gdzie jego umiejętności zaprowadziły go aż do finału. Kolejnym przystankiem na drodze do kariery stał się udział w programie „Must Be The Music”. Wraz z dwójką serdecznych przyjaciół, pochodzącym z Singapuru Dharnim oraz z Belgiem Roxorloopsem, stworzyli formację Bruk Braders i wspólnie postanowili powalczyć o miejsce w finale. I tym razem również się udało. Ich talent zapewnił im miejsce wśród finalistów programu.
Już 6 listopada o godz. 20:00 rozpocznie się wielki finał programu „Must Be The Music”, gdzie grupa Bruk Braders walczyć będzie o główną wygraną. Jednak już od piątku można oddać swój głos na faworytów, a całe głosowanie trwać będzie do końca programu w niedzielę.
O krótką wypowiedź na temat przygotowań do występu poprosiliśmy Krzysztofa Kadelę.
- Bardzo dużo ćwiczymy, można powiedzieć, że nawet za dużo. Jesteśmy już wykończeni ciągłymi próbami, ale chcemy wypaść jak najlepiej. Jednak żeby mieć udany występ telewizyjny, gdzie muszą idealnie ze sobą współbrzmieć trzy różne osoby, na przygotowania potrzebne są 2-3 miesiące, my niestety tyle czasu nie mamy. Mieliśmy dwa tygodnie na przygotowanie się do występu w półfinale, teraz mamy na próby do występu finałowego zaledwie tydzień. W tym czasie również wiele rzeczy się zmieniało względem tych, którzy tworzą ten finał. Początkowo myśleliśmy, że możemy zaprezentować coś zupełnie nowego, później okazało się, że wszyscy wykorzystują elementy ze swoich występów eliminacyjnych i jedynie poszerzają ten występ o jakieś dodatkowe elementy. Nie jest łatwo, ale staramy się opierać to wszystko na przyjaźni, żeby cały czas mieć z tego zabawę i nie traktować tego występu jak obowiązku. Tak naprawdę już osiągnęliśmy swój cel, ponieważ chcieliśmy zrobić trzy fajne pokazy w telewizji. I teraz w niedzielę będzie właśnie nasz trzeci występ. To było nasze główne założenie. Wiemy też i czujemy, że mogliśmy o wiele lepiej wypaść w półfinale, dlatego teraz tym bardziej nam zależy, aby w finale zaprezentować coś naprawdę dopracowanego, żebyśmy nie mieli później sobie nic do zarzucenia. Ale jest to kolejny krok ku propagowaniu rodzaju sztuki, którą chcemy robić. I robimy coś, co kochamy, a to daje nam naprawdę ogromną satysfakcję – mówi Blady Kris.
Jednak członkowie Bruk Braders swoimi planami wybiegają już znacznie dalej, niż tylko do wyników niedzielnego finału, a swojej przyszłości nie uzależniają jedynie od ewentualnej wygranej w programie.
- Po zakończeniu programu Darni i Roxor planują wynajęcie mieszkania na Żolibożu, gdzie aktualnie i ja mieszkam. Dzięki temu będziemy mogli znacznie częściej się widywać, a co za tym idzie, również więcej ćwiczyć i cały czas się udoskonalać. Jak najszybciej chcielibyśmy wydać płytę Bruk Braders. Oprócz tego również planuję wydanie swojej solowej płyty. Planujemy rozpocząć także trasę po całej Polsce. Na pewno czeka nas dużo pracy, ale też zabawy, bo to jest coś, co kochamy i co sprawia nam ogromną satysfakcję – dodaje Krzysztof Kadela.
Zachęcamy do oglądania niedzielnego, finałowego już wydania programu „Must Be The Music” oraz głosowania na formację Bruk Braders!
Każdy, kto chciałby oddać swój głos na beatboxerów może to zrobić poprzez wysłanie sms – a o treści „3” pod numer 7370. Dziennie z jednego numeru telefonu można wysłać pięć ważnych głosów.
(mg)
Foto: Bruk Braders
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie