
Od 1 stycznia większość aptek w Szczecinku zawiesiło dyżury nocne i świąteczne. Dla mieszkańców, którzy często w czasie świąt bądź w porze nocnej muszą pilnie wykupić potrzebny lek dla siebie czy swoich dzieci, to już jest poważny problem.
Niestety, otrzymujemy w tej uciążliwej dla mieszkańców Szczecinka i najbliższych okolic sprawie coraz więcej zgłoszeń. Nie brakuje w nich bardzo emocjonalnych opisów sytuacji, kiedy choroba pojawiła się nagle i konieczne było podanie lekarstw. Niestety, zdesperowani mieszkańcy często po prostu odbijają się od drzwi zamkniętych w nocy czy w święta aptek.
Kolejny list do redakcji Tematu, dotyczący dyżurów aptek, wpłynął w tych dniach.
W prawie 40 tys. mieście, gdzie jest tyle aptek, żadna apteka nie prowadziła dyżuru nocnego w święta z 17 na 18.04
- zwraca uwagę nasz Czytelnik.
Rozumiem, że są one (te apteki) prywatnymi firmami, ale rodzi się pytanie, czy nie powinno to być jakoś uregulowane?
- zastanawia się dalej.
Najbliższa czynna apteka w dniu 17.04 w porze nocnej była w Koszalinie
- informuje autor listu.
Jeżeli ktoś posiada samochód, jest to w stanie jakoś ogarnąć, ale jak nie posiada możliwości dojechania po leki, dla np. bardzo chorego dziecka, to jest duży problem
- zaznacza.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Szczecinka i powiatu dowiedzieli się o zawieszonych przez aptekarzy nocnych i świątecznych dyżurach w aptekach w połowie stycznia.
Nasza decyzja umotywowana jest brakami kadrowymi. Podczas dyżuru konieczna jest obecność magistra farmacji - technicy farmaceutyczni nie mają prawa do samodzielnej pracy w aptekach. Dyżury aptek są źródłem strat z tytułu nakładanych obowiązków. Niestety nie otrzymujemy żadnego wsparcia finansowego ze strony jednostki samorządu terytorialnego
- napisali w piśmie dostarczonym do redakcji Tematu aptekarze.
Do tej ważnej dla mieszkańców Szczecinka i powiatu sprawy odniósł się także starosta szczecinecki Krzysztof Lis. Jak wówczas podkreślił, mieszkańcy powinni mieć dostęp do realizacji recept w każdej chwili.
Zarząd Powiatu Szczecineckiego stoi na stanowisku, że mieszkańcy miasta i powiatu powinni mieć dostęp do realizacji recept w każdej chwili, ponieważ jego brak może zagrażać ich zdrowiu i życiu
- powiedział wówczas Tematowi starosta Krzysztof Lis.
Tylko w samym Szczecinku jest 16 aptek, więc zapewne nie jest to duże obciążenie, jeśli każda z nich będzie miała w miesiącu dwa dyżury. Jeśli dyżury zgodnie z uchwałą Rady Powiatu nie będą pełnione zostanie o tym poinformowany Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny jako instytucja nadzorcza
- zaznaczył dalej starosta. I dodał:
Zarząd Powiatu nie zamierza wnosić nowego projektu uchwały o dyżurach aptek, ponieważ stoi na stanowisku, iż takie dyżury powinny być pełnione.
Do sprawy z pewnością wrócimy.
Foto: Pixabay.com
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też oczywiście zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Apteki były gotowe pełnić dyżury do 22 i po kilka godzin w niedziele i dni świąteczne. Kilka godzin przerwy w dyżurowania aptek byłoby dla mieszkańców powiatu do wytrzymania, a aptekarze daliby sobie rade z ułożeniem grafiku.
Z aptekami jest cyrk. I cyrk pozostanie, zobaczycie
Aptekarze chcą zatrudnić farmaceutki z Ukrainy. One chcą pracować. Niestety rząd nie zamierza uregulować kwestii uprawnień zawodowych wykształconych uchodźczyń. To samo dotyczy ukraińskich lekarek i pielęgniarek.
Gościnia z ciebie. Niech więc Pani nie pisze nieprawdy. "Żeńskie nazwy godności i stanowisk przeżywają renesans" - jaki renesans? Tego nigdy nie było, to teraz jakieś feministki to próbują wprowadzić. I wbrew temu, co Pani pisze, te nazwy wcale nie funkcjonują "na równi"... Np. "profesorka" używana jest raczej w znaczeniu pejoratywnym, "naukowczyni" to potworek językowy, a "pilotka" to w ogóle czapka. O tempora...
A co z niebinartywami? Jak nie obrażać osób niebinarnych? Czy by nie urazić można używać powszechnie w stosunku do każdego form neutralnych? Np stworzyłom, byłom, widziałom, zrobiłom, zeszyłom, ugotowałom?Czy może raczej używać formy z świata technologii informatycznych lub matematyki - odpowiednio * zastępująca ciąg znaków czy znak x niewiadomej? Np stworzy*, by*, widzia*, zrobix, zeszyx, ugotowax?
Pewnie się zdziwisz, ale świat się zmienia. Możesz pozostawać na etapie wozów drabiniastych i onuc, twój wybór. Dla ludzi podążających za rozwojem świata będziesz nieco komiczny ze swoimi archaicznymi poglądami, ale najważniejsze, abyś ty się czuł bezpieczny i szczęśliwy. Jednak też pozwól innym żyć po swojemu.
W dupach się przewraca,w każdej aptece kolejki ,kasę zarabiają więc mają z czego płacić za mocne dyżury dla magistrów
Apteki płaczą ze to są koszty ale powinny się liczyć z tym że trzeba pełnić dyżur, są różne sytuacje ktoś laduje na pogotowiu czy wieczornej opiece i potrzebuje lek i co nic , duze miasto tyle aptek i nic z tym nie można zrobić bo nigdzie o takim absurdzie nie słyszałem, i tak większość nocki sobie kimają ale cóż taka praca
Żeby choć jedna apteka była czynna potrzebny jest farmaceuta na dyżur a takich jest zazwyczaj 2-3 na aptekę co daje nockę co 3dzien wątpię żeby ktoś się zgodził dlatego apteki się wymieniały dyżurami i dyżur raz na miesiąc był bardziej do przyjęcia. W rak małym mieście nie będzie całodobowej jednej apteki musiałaby sieciówka przerzucać pracowników a u nas to niewykonalne. Jedyna decyzja może być po staremu kilka aptek i każda ma dyżur w inny dzuen. Co do artykułu to nawet jak ma się auto to jechać z chorym dzieckiem po nocy szukać leków tez średni pomysł nie zawsze ma się z kim zostawić i czasem potrzebne są poważniejsze leki niż podstawowa apteczka np sterydy na uczulenia lub astmę, antybiotyki itp
Leki brane na stałe lub często potrzebne mozne wykupić w godzinach normalnej pracy apteki.w nagłych przypadkach można zaczekać kilka godzin do otwarcia apteki, gdyby starosta zgodził się na godziny proponowane przez aptekarzy, czyli w tygodniu do 22, w niedziele do 15.
Wszystko prywatne lekarze również, tylko prywatnie do stomatologa,GINEKOLOGA,OKULISTY,na NFZ musisz czekać do roku. Lub płacić za to że łaskawie Cię przyjmie.