
Szczecineccy aptekarze poinformowali, że od 1 stycznia zawieszają dyżury nocne i świąteczne w aptekach w Szczecinku. Do tej ważnej dla mieszkańców sprawy odniósł się starosta Krzysztof Lis.
Przypomnijmy, że w piątek, 14.01 mieszkańcy Szczecinka i powiatu dowiedzieli się o zawieszonych przez aptekarzy nocnych i świątecznych dyżurach w aptekach.
Nasza decyzja umotywowana jest brakami kadrowymi. Podczas dyżuru konieczna jest obecność magistra farmacji - technicy farmaceutyczni nie mają prawa do samodzielnej pracy w aptekach. Dyżury aptek są źródłem strat z tytułu nakładanych obowiązków. Niestety nie otrzymujemy żadnego wsparcia finansowego ze strony jednostki samorządu terytorialnego
- napisali w piśmie dostarczonym do redakcji Tematu aptekarze.
Stanowisko aptekarzy ze Szczecinka poparła Okręgowa Rada Aptekarska Środkowopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Koszalinie. Członkowie tejże rady wydali też negatywną opinię dotyczącą projektu uchwały Rady Powiatu w Szczecinku w sprawie ustalenia rozkładu godzin pracy aptek na terenie powiatu szczecineckiego od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 roku.
Sprawa jest rozwojowa i rozmowy z przedstawicielami aptekarzy w Szczecinku cały czas trwają
- podkreślił w rozmowie z Tematem Cezary Jankowski, przewodniczący Rady Powiatu w Szczecinku.
Do tej ważnej dla mieszkańców Szczecinka i powiatu sprawy odniósł się także starosta szczecinecki Krzysztof Lis. Jak podkreślił, mieszkańcy powinni mieć dostęp do realizacji recept w każdej chwili.
Zarząd Powiatu Szczecineckiego stoi na stanowisku, że mieszkańcy miasta i powiatu powinni mieć dostęp do realizacji recept w każdej chwili, ponieważ jego brak może zagrażać ich zdrowiu i życiu
- powiedział Tematowi starosta Krzysztof Lis.
Tylko w samym Szczecinku jest 16 aptek, więc zapewne nie jest to duże obciążenie, jeśli każda z nich będzie miała w miesiącu dwa dyżury. Jeśli dyżury zgodnie z uchwałą Rady Powiatu nie będą pełnione zostanie o tym poinformowany Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny jako instytucja nadzorcza
- zaznaczył dalej starosta. I dodał:
Zarząd Powiatu nie zamierza wnosić nowego projektu uchwały o dyżurach aptek, ponieważ stoi na stanowisku, iż takie dyżury powinny być pełnione.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaraz, zaraz. Pamiętam jak jakoś na początku Covidu starosta zamknął apteki w nocy (bo covid czyha na człowieka, który w nocy chce wykupić leki, a w dzień przy pełnych aptekach to covidowi się nie chce). A teraz mówi, że nie może tak być, że nie ma dostępu do apteki. T o co tu chodzi?
Przecież wszyscy wiedzą, że o słupki poparcia a nie właściwą troskę o ludzi.
NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY BYŁO CO WYCHLAĆ!!! TO ZABIJA COVID I INNE CHOROBY. POLAQI TO WIEDZO I SIĘ SYNCHRONICZNIE ZABEZPIECZAJO 40% ELIKSIREM!!!
Co sie stało z przyszpitalną apteką? Starosta sprzedał. Jak wiele innych działek na terenie szpitala.
Aptekarzom z nadmiaru pieniędzy we łbach się przewraca,nie ma przymusu prowadzenia apteki,można iść na kasę do marketu.
Prawda kto to widział kiedykolwiek takie rozporządzenie ??? a co to inni się bazgrołów z recepty nie rozczytają???
Nie ma przymusu prowadzenia supermarketu. Jak się chce mieć niedziele wolne, to trzeba iść pracować gdzie indziej.
W każdej aptece powinien pracować nie tylko być zatrudniony na papierze magister i nie było by problemu. Państwo dało aptekarzom przysłowiowy palec to chcą całej ręki.