Finał XVI edycji konkursu "Malowanie Słowem"

Wczoraj (11 listopada) w szczecineckim kinie „Wolność’ odbyła się gala finałowa XVI edycji Ogólnopolskiego Konkursy Poetyckiego „Malowanie Słowem”. W tegorocznym składzie jury znaleźli się: Krzysztof Kuczkowski, Wojciech Kass oraz Krystyna Mazur (sekretarz konkursu i przedstawiciel organizatora). Z pośród 1355 utworów poetyckich nadesłanych przez 271 autorów miejsca na podium przyznano:

I miejsce – Urszula Kulbacka z Ełku
, II miejsce – Beata Patrycja Klary z Gorzowa Wielkopolskiego
, III miejsce – Paweł Podlipniak z Radomia.

Jak co roku tygodnik "Temat" ufundował nagrodę specjalną dla zwycięzcy w kategorii "Poeta Regionu". Tytuł ten powędrował do Barbary Filipowskiej, która w ubiegłorocznym finale konkursu „Malowanie Słowem” również została wyróżniona oraz nagrodzona za swój wiersz o Szczecinku. Gratulacje oraz specjalny upominek na ręce poetki w imieniu redakcji złożył Tomasz Gasiul.
Wyróżnienia I stopnia otrzymali: Karol Graczyk z Torunia, Łucja Dudzińska z Poznania, Wojciech Roszkowski z Tykocina, Dawid Staszczyk z Warszawy oraz Rafał Baron z Gdańska. Natomiast wyróżnienia II stopnia przyznane zostały: Zbigniewowi Milewskiemu z Warszawy, Mariuszowi Cezaremu Kosmali z Legionowa, Dominice Ciechanowicz z Elbląga, Januszowi Korylowi z Rzeszowa oraz Maciejowi Kotłowskiemu z Wejherowa.
Podczas uroczystej gali laureaci osobiście odczytali przed licznie zgromadzoną publicznością swoje utwory. Mogliśmy wysłuchać utworów Łucji Dudźińskiej, Dawida Staszczyka, Barbary Filipkowskiej, Beaty Patrycji Klary oraz Urszuli Kulbackiej, tegorocznej finalistki konkursu, w ich osobistej interpretacji swoich wierszy. Finałową galę zwieńczył niezwykły występ Renaty Przemyk, piosenkarki i poetki. Wraz z artystką na scenie pojawił się Błażej Chochorowski (grający na fretlessie i gitarze akustycznej) oraz Maciej Mąka (dopełniający całości na głównej gitarze akustycznej). Renata Przemyk jest niewątpliwie wielką artystką, nie tylko pod względem talentu wokalnego, ale także w kwestii kreowania niezwykłego klimatu podczas swoich występów. W niesamowity wręcz sposób i z zadziwiającą lekkością potrafi stworzyć na scenie wyjątkową atmosferę intymności oraz kameralny charakter spotkania.
Więcej w kolejnym wydaniu „Tematu”. (mg)