
Co roku w Szczecinku 1 marca odbywały się uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z powodu epidemii koronawirusa w tym roku było kameralnie.
„Żołnierze Wyklęci” – tak nazwano żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Swoją nieulękłą walkę z hitlerowską okupacją przyszło im zamienić na stalinowski reżim. Nie złożyli jednak broni i nie uznali zwierzchnictwa władzy ludowej narzuconego przez Stalina. Za swoją patriotyczną postawę tysiące wtrącono do więzień i sowieckich łagrów. Drugie tyle skazywano na wieloletnie więzienia, wymierzając im nawet kary śmierci.
Co roku pierwszego dnia marca, na uroczystości przy ZS nr 2 obecne były liczne poczty sztandarowe służb mundurowych, przedstawiciele różnych instytucji państwowych, stowarzyszeń i szkół oraz harcerzy i przedstawicieli władz samorządu powiatu, miasta i gmin, a także młodzieży szkolnej oraz przedstawicieli związków kombatanckich. Epidemia koronawirusa sprawiła, że tegoroczne obchody wyglądały inaczej - było kameralnie.
1 marca w południe, kwiaty i znicze przy obelisku z tablicą pamiątkową i odlewem Orła z 1939 roku, znajdującym się przy skrzyżowaniu ul. 1 Maja i Szkolnej, złożyli między innymi starosta Krzysztof Lis, burmistrz Daniel Rak i jego zastępcy, wójt Ryszard Jasionas, a także poseł Małgorzata Golińska i przedstawiciele szkół: ZS nr 2 im. Ks. Warcisława IV, LO w Białym Borze czy ZS nr 7 w Białym Borze i Ochotniczego Hufca Pracy w Szczecinku.
- Bardzo się cieszę, że pomimo tego, że nie było oficjalnych uroczystości, zaproszeń, stawiła się młodzież, przedstawiciele lokalnych samorządów. To pokazuje, że to święto jest coraz bardziej obecne w naszym życiu, że fakt emocji, które wzbudzało przez ostatnie dziesięciolecia, zaczyna jakby odchodzić na bok i to już jest właściwie garstka polityków, która przy tej okazji próbuje robić jakiś atak na “Żołnierzy Wyklętych”. Mam nadzieję, że w kolejnych latach wrócimy do normalnych uroczystości
- powiedziała poseł Małgorzata Golińska.
Dodatkowo na tegoroczne uroczystości tradycyjnie przygotowano wystawę o “Niezłomnych”: Zofii Franio ps. “Doktor”, Zbigniewie Paliwodzie ps. “Jur”, Marianie Bernaciaku ps. “Orlik” i Władysławie Dubielaku ps. "Myśliwy", mogliśmy również przeczytać o “Defiladzie w Wiśle” z 3 maja 1946 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I chwała Bohaterom!Śmierć wrogom Ojczyzny!
W Szczecinku inicjatorem powstania tablicy ku czci Żołnierzy Niezłomnych był były poseł Wiesław Suchowiejko. Tablica powstała jakoby na zapotrzebowanie jakim było zainteresowanie młodzieży szkolnej tym tematem. Szkoda, że co roku się o tym nie pamięta.
Ten kamień nie milczy to nasz szczecinecki trop WILCZY Chwała Bohaterom POtępienie uzurpatorom
Precz z komuna . Mordercy dzieci i kobiet
Kim byli bohaterzy czy bandyci oto jest pytanie .? Zdania są podzielone.