Reklama

Dzień Dziecka Utraconego. „Tragedia straty dziecka dotyka konkretnych rodzin”

Temat Szczecinecki

15/10/2020 07:17

Dzień Dziecka Utraconego. „Tragedia straty dziecka dotyka konkretnych rodzin”

Mimo że rośnie świadomość, czym jest tragedia poronienia lub śmierci dziecka w późniejszych etapach ciąży, rzeczywistość nadal jest nieubłagana. Rodzice często spotykają się z niezrozumieniem lub brakiem akceptacji swojej żałoby czy przeżywanego cierpienia. Przezwyciężyć najtrudniejsze emocje, ale i przełamać panujące na ten temat powszechne milczenie, może pomóc obchodzony co roku 15 października, także w Polsce, Światowy Dzień Dziecka Utraconego.

Ten symboliczny dzień będzie mieć szczególny wydźwięk w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku. Zdaniem proboszcza, ks. dr. Jacka Lewińskiego, Dzień Dziecka Utraconego to dobra okazja, by przypomnieć, że w przypadku poronienia lub martwego urodzenia chodzi o realną stratę dziecka, które zaczęło się rozwijać i z którym rodzice wiązali konkretną nadzieję.

W tym dniu trzeba przypominać o tych, o których łatwo zapomnieć albo których można łatwo pominąć. Inicjatorzy Dnia Dziecka Utraconego chcieli zapewne zwrócić uwagę, że wciąż z różnych względów wiele osób nie traktuje dziecka przed narodzeniem jako człowieka (ze wszystkimi tego konsekwencjami, m.in. w postaci aborcji) albo - jeżeli traktuje, to tak jakby połowicznie, jakby jeszcze nie do końca to był człowiek. W związku z tym strata, o której mówimy, przez wiele osób wciąż nie jest traktowana jak śmierć dziecka, a rodzice - jakby stracili kogoś najbliższego. I pojawia nam się wtedy jakaś niezrozumiała rzeczywistość... Dlatego warto mieć świadomość, że takie tragedie się dzieją. Że ludzie tracą swoich najbliższych jeszcze przed narodzeniem albo tuż po urodzeniu

- mówi Tematowi ks. Jacek Lewiński.

W związku z obchodami Światowego Dnia Dziecka Utraconego w kościele Mariackim w Szczecinku o godz. 17.30 odbędzie się Nabożeństwo Różańcowe, natomiast o godz. 18.00 Msza św. w intencji rodziców, którzy w różnych okolicznościach doświadczyli straty dziecka oraz w intencji ich dzieci. W trakcie modlitwy wymienione zostaną imiona konkretnych osób: tych, którzy stratę przeżywają oraz zmarłych dzieci.

Jako Kościół też jesteśmy w tej rzeczywistości i tak jak zwykle towarzyszymy w sytuacji śmierci, chcemy też i teraz towarzyszyć naszym parafianom, wiernym, sobie nawzajem, czyli wszystkim, którzy straty dziecka doświadczyli. Ponieważ sytuacja rodziców po stracie jest paradoksalnie wyjątkowa, to nasze towarzyszenie też nabiera takiego wymiaru. Chcemy podkreślić, że jesteśmy, towarzyszymy, ale także że chcemy się za rodziców, którzy przeżyli śmierć swoich dzieci, modlić

- podkreśla ks. Jacek Lewiński.

W tym roku nasza modlitwa nabiera nieco innego, szczególnego wymiaru. Chcemy się modlić za konkretnych rodziców i za konkretne dzieci. Żeby pokazać, że to są rzeczywiste osoby, które żyją obok nas, że tragedia straty dziecka dotyka konkretnych rodzin; rodzice mają imiona i większość dzieci także.

Jak dodaje nasz rozmówca, wszystkie osoby, które chciałyby, aby w czasie obchodów Dnia Dziecka Utraconego polecić je imiennie na różańcu lub podczas Mszy, mogą wypisać imiona swoje i swoich dzieci na karteczce. Taką karteczkę należy potem wrzucić do kosza znajdującego się przy ołtarzu Matki Bożej w kościele Mariackim. Wszystkie karteczki z wypisanymi imionami zostaną zabrane z koszyka przed Nabożeństwem Różańcowym.

Przypomnijmy, że rocznie w szczecineckim szpitalu dochodzi do około 150 poronień. Wszyscy rodzice mają prawo do pochówku swojego dziecka, jednak w przypadku gdy z tego prawa rezygnują, obowiązek ten spada na miasto. Po wypełnieniu stosownej deklaracji przez rodziców dziecko zostaje pochowane na szczecineckim cmentarzu, w grobie zbiorowym. Pogrzeby dzieci, których śmierć nastąpiła wskutek poronienia lub martwego urodzenia, odbywają się w Szczecinku dwa razy w roku. Najbliższy pochówek odbędzie się w sobotę, 24.10.