Dzieci muszą się wyszaleć. Piją w szkołach albo w toalecie na placu zabaw

Podpalony śmietnik, wyrzucona na ulicę lodówka, uszkodzona huśtawka, zepsuta ławka, interweniująca na boisku szkolnym karetka – to tylko niektóre efekty zabawy, jaką pijani młodzi ludzie urządzają sobie w Szczecinku. Szczecineccy Strażnicy Miejscy bardzo często mają do czynienia z nieletnimi, którzy będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, najdelikatniej mówiąc – rozrabiają: dewastują, niszczą przeróżne rzeczy albo zakłócają porządek publiczny. 

W ubiegłym roku miejscy strażnicy ujęli 80 nieletnich, znajdujących się pod wpływem alkoholu, narkotyków lub popełniających czyny świadczące o ich demoralizacji. Gdzie i jak najczęściej spędzają czas „nietrzeźwe dzieciaki”? Prezentujemy kilka wybranych przykładów.

Pewien obraz tego, jakie pomysły przychodzą młodym ludziom do głowy po sięgnięciu po alkohol lub narkotyki daje sprawozdanie z przeprowadzonych interwencji. Praktycznie nie ma miesiąca, by strażnicy nie mieli do czynienia z nietrzeźwymi nieletnimi. Młodzież na swoje miejsce spotkań najczęściej wybiera Strefę Aktywnego Wypoczynku. Ale nie tylko. Nietrzeźwi młodzi ludzie na miejsce zabawy bardzo często wybierają też… teren szkoły.

Do jakich przypadków wzywani byli strażnicy? Jedno z wezwań, jakie otrzymała SM dotyczyło nieletniego, który po spożyciu alkoholu leżał na boisku ZS nr 5. Po przybyciu na miejsce patrolu okazało się, że 14-latek upił się do nieprzytomności. Trafił do szczecineckiego szpitala. Kilka dni później dwóch nieletnich sprawców na ul. Mariackiej podpaliło podziemny kontener na śmieci.

Jak zapisano w rocznym raporcie, SM ujęła również pijanego nieletniego, który przebywał na ucieczce z ośrodka wychowawczego. Kolejna interwencja dotyczyła grupy nietrzeźwej młodzieży zakłócającej porządek publiczny. Następnie przyłapano 6-nieletnich palących marihuanę za salą gimnastyczną SP6.

W innym przypadku patrol SM zauważył w kamerach dwóch młodych mężczyzn pijących wódkę na postoju taxi przy ul. 28 Lutego. Patrol, który udał się na miejsce, wylegitymował ich, ustalając, że jeden to jeszcze uczeń szkoły podstawowej, a drugi to gimnazjalista. Obaj zostali doprowadzeni do domów i przekazani opiekunom. 

Innym razem na ul. 28 Lutego trójka „nietrzeźwych dzieciaków” zaczęła kopać znajdującą się na ulicy ławkę. Młodzi ludzie wpadli też na pomysł, by pozrywać taśmy zabezpieczające wykopy. Cała trójka została przez strażników wylegitymowana. 

Doskonałym miejscem zabaw dla młodych ludzi, także nietrzeźwych, jest Strefa Aktywnego Wypoczynku. Kamery monitoringu często wskazują, że młodzi ludzie spożywają tam alkohol. Jedna z interwencji dotyczyła trzech takich osób. Patrol, który przyjechał na miejsce, zastał tam nieletnich w wieku 15 i 16 lat, uczniów gimnazjum, którzy pili piwa. Cała trójka została doprowadzona do domów i przekazana rodzicom. 

Inna interwencja SM na tym terenie dotyczyła trzech młodych osób, które weszły na dach wiaty i zaczęły po niej biegać. Potem młodzież huśtała się na huśtawkach dla dzieci. Po wylegitymowaniu okazało się, że byli to młodzieńcy w wieku od 15 do 17 lat. Kolejna dotyczyła osób, które z piciem alkoholu ukrywały się z znajdującej się tam toalecie.

Pechowo skończyła się również impreza na terenie jednej z podstawówek. Dostrzeżona przez kamerę monitoringu szóstka młodych ludzi w wieku od 15 do 18 lat, którzy na terenie szkoły palili papierosy i pili piwo, została przez strażników wylegitymowana. 18-latkowie za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami. Krótko po tych zdarzeniach operator monitoringu zauważył grupę osób, z których jedna wyrywała zasadzone w klombach kwiaty. Po wylegitymowaniu okazało się, że na taki pomysł wpadł nietrzeźwy 16-latek. 

Strażników wzywano też na ul. Polną do grupy osób, które miały „rozwalać” kosze na śmieci, a uczestnicząca w zabawie dziewczyna miała na ulicę wyrzucić lodówkę. Patrol, który udał się na miejsce, wśród opisanych osób zastał młodą kobietę, która na widok strażników zaczęła uciekać. Okazało się, że jest to nieletnia pod wpływem alkoholu. Dziewczyna została przekazana policji. 

foto: archiwum Straży Miejskiej