Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie duże
Reklama
Kultowe komiksy ze szczecineckim akcentem
18/11/2020 10:24
Komiksowa pasja jednego z mieszkańców Szczecinka doprowadziła do wydania nieznanych i mało znanych opowieści rysunkowych legendy polskiego komiksu, Tadeusza Baranowskiego. Mirosław Korkus cierpliwie przeszukał zagraniczne opowiadania zamieszczane w prasie, skatalogował je, odświeżył, przetłumaczył i doprowadził do wydania książki.
W niedawno zakończonej edycji na rok 2021 Budżetu Obywatelskiego dla Szczecinka, wśród „zwykłych” pomysłów na koncerty czy też renowację zegara w kościele, głosowaniu został poddany również niecodzienny projekt uruchomienia w Szczecinku czytelni komiksów. Jego autorem był Mirosław Korkus, na co dzień pracownik Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, z zamiłowania nie tylko fotograf i grafik, ale i wielki pasjonat komiksu. Projekt czytelni komiksów, choć dostał się na listę do głosowania, choć zdobył ponad 440 głosów nie doczeka się jednak na razie realizacji. Mirosław Korkus nadal jednak propaguje i realizuje swoją „komiksową” misję. Kilkanaście dni temu, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ogólnopolską premierę miał komiks Tadeusza Baranowskiego "Dymki z Tintina jak dymek z komina".Tadeusz Baranowski to twórca tak kultowych komiksowych postaci jak profesor Nerwosolek, Orient Men czy Kudłaczek i Bąbelek. Do powstania wydania, które jest wydarzeniem na skalę ogólnopolską, obie ręce przyłożył szczecinecki pasjonat komiksu.
- Moja pasja doprowadziła do odnalezienia w magazynie TinTin, belgijskich komiksów autora sprzed prawie 40 lat
- mówi Mirosław Korkus
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że fajny byłby z tego album i... oto jest. Nie było lekko, niektóre komiksy trzeba było odświeżyć (oryginalne plansze dawno zaginęły), niektóre było czarno-białe, więc podjąłem karkołomną próbę pokolorowania tych opowieści, a część trzeba było przetłumaczyć, co też się udało przy wsparciu osób życzliwych temu projektowi.
Przy okazji podkreślić warto, że Tadeusz Baranowski to postać znana nie tylko miłośnikom historyjek obrazkowych. Jest też wybitnie utalentowanym artystą rysownikiem i malarzem.
- Miałem tą przyjemność, a bardziej zaszczyt współpracować z tym czołowym polskim artystą przy tym właśnie komiksowym tytule
- z dumą podkreśla Mirosław Korkus. - A czy to sukces, czy dobrze wykonana praca, ocenicie sami.
Na pewno jest to spełnienie dziecięcych marzeń. Chciałbym podziękować Ani Baranowskiej i Tadeuszowi Baranowskiemu za zaufanie i wszystkie komiksowe historie, Jarkowi Składankowi i wydawnictwu Kultura Gniewu, skromnemu Andrzejowi Górce za pomoc w tłumaczeniach i wszystkim, którzy mi kibicowali.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Dom i ogród 41
- Nieruchomości 36
- Motoryzacja 33
- Usługi i firmy 17
- Praca 14
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
Marnuje się wspaniały mechanik samochodowy...
wow! super. Ja trzymam pełnowymiarowe komiksy P. Baranowskiego np. „Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa” i wiel innych dla synka - jak podrośnie. Chętnie kupię ten album :) Komiksy Polskich artystó są genialnymi dziełami. Tytus Romek i Atomek, Kajko i Kokosz, Kajtek i Koko - pokazujcie je waszym dzieciom bo warto!
Super gratuluję