
Coraz bardziej piętrzą się problemy dotyczące remontu szczecineckiego dworca kolejowego. Burmistrz Daniel Rak poinformował, że niedługo rozpocznie się kolejna procedura przetargowa. Tym razem miasto liczy na to, że wykonawcy zaproponują rozsądną cenę. Co więcej, okazuje się, że PKP wciąż zwleka z ostatecznym przekazaniem budynku.
Co do procedury przetargowej, burmistrz Rak jest optymistą. Przypomnijmy, że w pierwszym ogłoszonym przez miasto przetargu na remont dworca wykonawca zażyczył sobie horrendalnej kwoty. Postępowanie unieważniono, ponieważ jak zaznaczył burmistrz: “Trzeba być ignorantem, aby przyjąć taką ofertę”.
Kiedy nie będzie satysfakcjonujących ofert, przystąpimy do negocjacji. Zamówienia publiczne mają różne procedury. Jak nie ta, to inna
- wyjawił Daniel Rak.
Burmistrz zdradził również, że fizycznie dworzec kolejowy nadal nie został przekazany miastu.
Terminy, którymi operuje PKP, są naprawdę irytujące. Liczymy na to, że ta procedura przekazania nieruchomości dobiegnie w końcu końca, bo my inaczej będziemy musieli inwestować obce środki. Na pewno skarbnik miasta nie byłby rad, żeby takie inwestycje przeprowadzać
- stwierdził Daniel Rak.
Ta opieszałość wynika albo z obłożenia pracą, albo innych powodów nie znam. Każdy zachodzi w głowę, dlaczego tak się dzieje. Uważam , że znaleźliśmy się w takim punkcie, gdzie trzeba podjąć decyzje o przekazaniu i wyremontowaniu dworca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
DLACZEGO TO MIESZKAŃCY MIASTA MAJĄ BYĆ POKRZYWDZENI PRZEZ TO ŻE BYŁY BURMISTRZ JHD NAROBIŁ BAŁAGANU I UCIEKŁ DO WARSZAWY DO SEJMU W NAGRODĘ???? NIECH TO ON TERAZ W WARSZAWIE ZAŁATWIA W DYREKCJI PKP SWÓJ BŁĄD. TRZEBA BYŁO NAJPIERW MYŚLEĆ, NASTĘPNIE ROBIĆ, CZEGO WŁAŚNIE JEMU BRAKOWAŁO.
Na czym polegało nie myslenie - jakaś podpowiedz - nie wiem - oświeć prosżę.
Burmistrz czeka na "rozsądną" ofertę. Jedną taką właśnie odrzucił. Ta sama sytuacja co z nowym cmentarzem. Też myślał że ktoś to zrobi i jeszcze dopłaci. Nie wiem kto robił kosztorys od strony ratusza. Pielęgniarka? Przedszkolanka? Z całym szacunkiem dla tych zawodów. Czekania na zawalenie się dworca kolejowego ciąg dalszy.
Dziwne, że tak bardzo bronisz interesów firmy, która stanęła do przetargu. Skąd wiesz, że będzie tylko drożej? Doszło do 'zmowy cenowej' ????
zmowa przetargowa ??
Może lepiej niech PKP nie oddaje miastu dworca, jak chcą to niech sami wyremontują tak jak inne które właśnie remontują za swoje pieniądze. Bo i nie potrzebnie burmistrz JHD wziął go na budżet mieszkańców miasta. Tyle kasy na dworzec PKP który bez względu na to że należy do PKP, i tak stoi w szczecinku, my możemy go oddać im spowrotem.Niech oni inwestują a on się nie przeniesienie gdzie indziej. My możemy za tą cenę remontu, wybudować sobie zupełnie nowy od podstaw.Ale było by im głupio, że się zrobili w konia.
Przecież to burmistrz zabiegał o przejęcie dworca, gdyby nie on, dworzec dawno byłby wyremontowany. Pieniądze na dworzec są z budżetu państwa w większości, wiec po co to czcze gadanie. I w jednym masz racje za te 48 mln można postawić nowy od podstawa.