
Na zajmujące latami miejsca parkingowe wraki samochodów jest sposób. I nie zawsze jest to przymusowa laweta, czasem wystarczy się dogadać.
Po interwencji straży miejskiej u właścicieli zniknęły właśnie dwa, dobrze znane z wieloletnich postojów na parkingach pojazdy: opel vectra z ul. Koszalińskiej i prastary opel ascona z ul. Barwickej. Takich aut - symboli jest w Szczecinku znacznie więcej, ale nie zawsze to straż miejska może nakazać właścicielowi ich usunięcie. Dlaczego? Ponieważ
przepisy mają zastosowanie wyłącznie w obrębie dróg publicznych oraz tych dróg osiedlowych, które są odpowiednio oznakowane, znakiem drogowym „strefa zamieszkania” bądź „strefa ruchu”
- jak informuje Straż Miejska w Szczecinku.
Oba wspomniane wraki właściciele usunęli z osiedlowych parkingów sami, nie narażając się na dodatkowe, przewidziane prawem koszty. Przypomnieć warto, że w Szczecinku przymusowy parking kosztuje od 15 do 100 zł za dobę, w zależności od rodzaju auta, a samo usunięcie pojazdu może kosztować nawet 950 zł. Opłata za usunięcie samochodu osobowego i przewiezienie lawetą na koszt właściciela na odległość do 5 km wynosi 220 zł, od 5 do 20 km 250 zł i powyżej 20 km 275 zł. Parking kosztuje 17 zł za dobę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kiedy znikną auta wystawione na sprzedaż z miejskich parkingów? Wprowadzić opłaty powyżej 2 godzin i okupacja miejsc parkingowych się skończy.
A może ktoś zajmie się tymi wieśniackimi, ryczącymi aż się szyby trzęsą i dzieci płaczą, samochodami amerykańskimi które jeżdżą po centrum Szczecinka i specjalnie dodają gazu? Przecież to są jaja... Ach, ale racja, tu już straż miejska nic nie może, nie?
Na rzecznej stoją dwa auta na parkingu od kilku ładnych lat może ktoś zrobi w końcu porządek
Ulica Barwicka to siedziba i Baza postojowa dla machania który coś tam dłubie w garażach na zachodzie. Przy Bloku Barwicka 4 Opel astra i Fiat Punto stały się integralną częścią asfaltu i buda dla kotów