
Już jest. Nowy szczecinecki dron gotowy do działania. Już niedługo korzystać będą z niego strażnicy miejscy w Szczecinku. Nowe narzędzie strażników ma pomóc w walce o czyste powietrze nad Trzesieckiem. Będzie skuteczne? Temat zakupu drona przez szczecineckie służby po raz pierwszy poruszono w 2017 roku podczas sesji Rady Powiatu. Na pomysł, by to właśnie szczecineccy strażnicy miejscy zajęli się obsługą drona wpadł ówczesny radny Jakub Hardie-Douglas. Syn burmistrza podkreślił też, że to właśnie radni miejscy powinni podjąć decyzję, czy sfinansować zakupu drona do badania zanieczyszczeń powietrza na terenie miasta.
Pomysł nie czekał długo, aby móc zostać wcielony w życie. Jeszcze przed wyborami samorządowymi radni zdecydowali o zakupie miejskiego drona. Urządzenie kosztowało 160 tys. zł. Już trafiło w ręce strażników, którzy przygotowują się do tego, by nowe narzędzie pracy wykorzystywać w praktyce.
Jak informują strażnicy, już otrzymują sygnały o podejrzeniu spalania w przydomowych kotłowniach odpadów.
- Już nie długo do pomocy naszych działań będzie używany dron, który będzie kontrolował jakość powietrza w naszym mieście.
Będzie on mógł podlecieć do komina i sprawdzić skład chemiczny wydobywającego się dymu z komina – informują funkcjonariusze Straży Miejskiej w Szczecinku. - Do drona będzie podczepiona stacja badawcza, która pokaże takie substancje jak PM 2,5, PM10 oraz inne związki chemiczne, które będą wskazywały na spalanie w piecu plastików, lakierowanych płyt i tym podobnych rzeczy.
Wtedy do kotłowni, na podstawie wystawionych przez burmistrza upoważnień wejdą strażnicy i przeprowadzą kontrolę. Gdy właściciel nie będzie się przyznawał do spalania odpadów, strażnik będzie miał prawo pobrać próbki popiołu z pieca. Następnie próbki te zostaną wysłane do zbadania w laboratorium.
Według informacji SM w Szczecinku, w listopadzie strażnicy interweniowali 12 razy w związku z dużym zadymieniem i podejrzeniem spalania odpadów. Jedna osoba została ukarana mandatem karnym. W tym przypadku mężczyzna spalał w ognisku odpady budowlane. Trzy osoby zostały pouczone, w pozostałych przypadkach podejrzenia o spalanie odpadów nie potwierdziły się.
foto: Straż Miejska w Szczecinku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak nad krono będzie latał to OK. wiekoszść zanieszyszczeń w przypadku wiatru na miasto pochodzi z fabryki
jeszcze 1 firma z większych w mieście padnie i się miasto posypie. Za 10 lat będzie tu 20 000 mieszkańców. Zobaczycie - do tego doprowadzą idiotyczne wizje. Elmilk i Słowianka mógłby działać dalej. Jedzenie jest było i będzie ZAWSZE potrzebne. Ale cóż mamy przecież nowy pomost... Kruka.... może dorobimy się obserwatorium. To wszystko wydawanie kasy dla jej wydawania - byle wydać.
Czy to zgodne z RODO i Konstytucją?