
Chciałabym zachować anonimowość, mieszkam nieopodal tzw. Socjalnych mieszkań na ul. Polnej w Szczecinku - pisze do nas Czytelniczka.
- To co się tam dzieje to jest jakaś tragedia. Brud rozciągający się na tym osiedlu to jakaś plaga, nikt tam nie dba o porządek, nie mówiąc już o służbach, które teren wokół starają się omijać szerokim łukiem. Piękną mamy wizytówkę w centrum miasta.
Ale głównym problemem, o którym chciałam napisać jest nie syf jaki tam panuje a młodzież.
Mam syna w wieku 12 lat, który boi się przechodzić koło tego osiedla bo wielokrotnie został już zwyzywany, opluty a dwa razy nawet poszarpany. Straż miejska wezwana do zgłoszenia nie wykryła sprawcy, to samo policja.
Zapewniono mnie o zwiększonej intensywności patroli jednakże czy to coś daje? Wątpię. Syn niejednokrotnie mówił mi, że i on i jego koledzy boją się dzieci z tamtego osiedla. Sprawa była również zgłaszana nauczycielom - brak reakcji.
Miasto powinno się uderzyć w pierś i głęboko zastanowić nad problemem tego osiedla. W lasku, który rozciąga się obok jest istny śmietnik. Wystarczy się tam przejść żeby zobaczyć porozrywane worki śmieci porozrzucane po całym lesie. Mało tego można tam znaleźć zużyte lodówki, pralki czy telewizory. Czy służby miejskie z UM na czele tego nie widzą?
Młodzież nieletnia pijana biega po lasku po zmroku. A Policja? Nie zanurza się w tamte rejony po zmroku, dlaczego? Bo się boją? Tam dojdzie do tragedii jeśli młodzież zostanie pozostawiona sama sobie bez ponoszenia konsekwencji swoich zachowań.
Profilaktyka nic nie da trzeba działać doraźnie ponieważ młodzież tam jest już tak zdemoralizowana, że jest to ostatni dzwonek by coś z tym zrobić - podsumowuje swój list mieszkanka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to prawda mieszkam tam i wiem co sie dzieje mlodziez nie tylko mniejsze dzieciaki przeklinaja maluchy w wieku 2- 3 latek do 22ej biegaja policja na wezwania nie przyjezdza sama wzywalam ale olali to
TYCH LUDZI TRZEBA WYWJESC DO JAKIEJS STAREJ OBORY PO PEGEROWSKIEJ DALEKO OD LUDZI NIECH TAM MIESZKAJA JAKIE DZIECI TO ROSNA BANDYCI
No tak, zapewne mieszkanie w apartamencie może być niewygodne przez sąsiedztwo.
"Wydoili" was nieźle na kase za te mury, a teraz musicie przełknąć sąsiedztwo...współczuję.
Chciałem dodać że te osiedle jest na ul .polnej! Pewnie szkolą tam służby soecjalne.
W tekście wspomniano o policji, nauczycielach czy innych służb miejskich jako strażaków na mieszkańców Polnej. A może piszący wspomni, co robią rodzice tych dzieci. Nauczyciel może pomóc w wychowaniu, ale to zadanie RODZICA
Szanowna Pani. Nauczyciel - szkoła w dzisiejszych czasach może tyle samo co Pani. Czyli zgłosić do służb - czyli nic! A jeszcze dwadzieścia parę lat temu było inaczej :-(
A której ulicy Policja się nie boi
Masakra, dwulatki same?
Zajebcie mury wokół odrazu, a nie głupoty piszą...
Ludzie przestańcie są gorsze ulice w tym mieście tu żyją normalni ludzie to że brudni cyganie biegają to nie znaczy że wszyscy owszem jest patola ale żyją tu także normalne rodziny i zadbane dzieci umiecie wszystkich wrzucać do jednego wora zastanówcie się za nim coś napiszecie świątki!!!
I to ma być bandytyzm ...???. Masakra jakaś.
Do tej pani anonimowej, wprowadzając się do nowych bloków dobrze wiedziała pani jakie to jest osiedle obok. Wcale nie chodzi o ten bandytyzm chodzi o to by deweloper wykupił tamten teren , budulec zaorał i w to miejsce postawić nowy blok. Ale nie socjalny czy ADM. Chociaż na te mieszkania ponoć w Szczecinku nie ma terenu. Chodzi o to by ktoś dał w łapę i drugi wziął.
Słabo, bo przecież komisariat pod nosem. Wystarczy, żeby co godzinę ktoś wstał z biurka i się tam przespacerował.
WEZWALEM POLICJE NA POLNĄ BO SASIAD MI NAJSCIE ZROBIL TO PRZYJECHALI DOPIERO KIEDY ZADZWONILEM DRUGI RAZ I POWIEDZIALEM ZE ZASTRZELE TEGO GOSCIA BO MUSZE SIE BRONIC .OLEWKA TOTALNA Z STRONY POLICJI.BRAWO PANOWIE !!!!!MAMY DZIKI ZACHÓD!!!
A może SM albo Policja zainteresowała by się tzw. blaszakiem za trafostacja koło Intermarsze na Koszalińskiej, zrobiła się tam Melina pijacka koczują bezdomni,burdy i pijackie awantury są bezustanne.
Na Świątki ich przewieźć z tymi domkami tam takie drogie osiedle się buduje koło takich patologii wstyd dla miasta.
Czy może być gorzej?Policji nigdy nie ma kiedy jej potrzeba.Te baraki na Polnej to porażka,sama patologia.Jedni sie starzeja to dorastają drudzy.Te osiedle omijam szerokim łukiem.A dzieci szkoda ale kto ma je wychować w tych warunkach w takim miejscu i z takimi rodzicami?!Współczuję tym co tam mieszkaja bo nie maja wyjscia a chcieli by coś w zyciu osiągnąć.Bo nie wszyscy tam mieszkajacy to pijacy i patologia.Współczuję
A może SM albo Policja zainteresowała by się tzw. blaszakiem za trafostacja koło Intermarsze na Koszalińskiej, zrobiła się tam Melina pijacka koczują bezdomni,burdy i pijackie awantury są bezustanne.
Szczecinek miastem marzen. :(
Już dawno wynioslem się z mojego rodzinnego miasta Szczecinek. Nie ma się czym chwalić, kolesiostwo i przechwalki a w rzeczywistości syf bieda i depresja. Policja ma w poważaniu, straż miejska co najwyżej do lasu wywiezie ale nie tego co trzeba. Co 3-4 ulice jest jedna ulica patologiczna jak nie dresy jak nie zwykle Cygany to po prostu jacyś skazance na przepustce. Po co się nimi zajmować lepiej mandaty za przejście na czerwonym wypisywać mniej zachodu a pieniądze są. Normy wyrabiać a nie bandytów łapać bo po co, sami się sobą zajmą a ze normalny obywatel oberwie? Cóż... Straty wojenne. Pieprzony system służb w Polsce.
Dobrze ktos napisal w czym rzecz. Apartamencikom nie pasuje ;)
komus zależy na terenie chyba ,bo często przechodzę obok i nie jest tam jakoś tragicznie ,a noga w życiu każdemu moze powinąć
Mieszkałam tam przez kilka lat i cieszę się że z tamtą się wyprowadziłam bo mój syn by był taki jak tamte dzieciaki a dzieci szybko wchodzą w złe środowisko i dziwię się że policja boi się tam pokazywać. Swojego czasu nie reagował na zgłoszenia więc samemu trzeba było się do nich pofatygowac. I to ma być służba porzatkowa:(
skończą w więzieniu
A ja byłym ich uzbroił, i niech plebs się sam powybija!
Rodzice tych dzieci to większość alkoholicy i każdy to przyzna, pozostawiają dzieci same sobie i dzieje się to co się dzieje. 13 letni chłopiec siedzący na klatce i palący tzw. „Szlugi” które zawinął od matki lub sama mu skręciła. Chłopcy tam myślą ze poniżanie innych dzieci jest czymś zabawnym dla nich. Jednym słowem PATOLOGIA... druga zielona się robi ...
Nie wszyscy mieszkancy tego osiedla to menele i brudasy!Nie moge pojac jednego skoro MOPS daje pieniadze dlaczego nie sprawdza na ca są wydawane.Sa rodziny z dziecmi oboje rodzice nie pracujacy,a pijący.Nikt z pracownikow socjalnych nie zaglada do tych domow w piatkowe czy sobotnie popoludnia.Jak pijane matki opiekuja sie dziecmi?Mysle ze wszyscy wiedza tylko nikt nie chce palcem kiwnac by cos zrobic.Najbardziej drazni mnie brak reakcji odpowiednich instytucji.
Sprawdzic wszystkue rodziny z dziecmi pod kątem uzaleznien ,odebrac dzieci i pobierane świadczenia.Czas zrobic porzadek
Kaczyński im dla po 500 za dziecko, więc mają za co pić. A ludzie pracujący mają tylko drożyznę i większe podatki.
Nie rozumiem złośliwych tekstów "apartametowce". Kazdy gdziekolwiek by nie mieszkał chyba c hce sie czuc bezpiecznie i zeby przede wszystkim bezpieczne były jego dzieci. Tam naprawdę zle sie dzieje i strach tam przechodzic. Jak ktoś nie wie to niech sie nie wypowiada. Nikomu nie życzę takich sasiadow (mówię tu bardzo ogólnie bo wiadomo, ze nie wszyscy sa tacy). Miasto powinno zadziałać w tym temacie a nie czekać az cos sie stanie i szukać winnych.
Nie jestem apartamentowcem a długoletnim mieszkańcem ul. Koszalińskiej, jeszcze zanim powstało osiedle socjalne i uważam, że źle tam się dzieje. Lasek jest w okropnym stanie i niestety pełno pijącej młodzieży i nie mówię o 18 latkach bo są tam niestety dużo młodsi
Ja też mieszkam na Polnej przy policji a sąsiad o 1 w nocy odpala motor w garażu a inny zrobił sobie warsztat samochodowy. I tu niby mieszkają ludzie na poziomie. Bo na socjalalach ludzie po przejściach.
Tylko że rzeczy do lasku wyrzucają ci pseldo bogaci w apartamencie na kredyt kupi nową lodówkę to gdzie starą wyrzuci ....polska to katolicki kraj ale nazywanie biedniejszego śmieciem ,pleksem i segregacja ludzi to chyba trzecie testament
Większość wypowiadajacych się tu ludzi ma rację na polnej 47 jest patologia ale i są normalni ludzie osoby starsze które umieściło tam miasto, rodziny z dziećmi, normalne rodziny dające o dzieci nie pijace, ale i są tam takie które piją i mają wyjebane na dzieci i innych ludzi. Ja też tam kiedyś mieszkałam z dzieciakami z mężem w tych domkach socjalnych. Jestesmy rodzina wielodzietna oboje pracujemy mamy 500+ ale dla wiadomości innych patologią nie jesteśmy i nie mierzcie wszystkich jedną miarą.
Kto wyzywa biednych ludzi od patologii 500+? Ano lokalni nowobogaccy wielbiciele PO którzy tracą koryto. Spójrzcie w lustro: zadłużeni PO uszy, rozbite rodziny, patchworki, alkoholicy, miłośnicy trawy oraz inszych ziółek i jeszcze te wnuki jakieś takie opalone, a całość to wielka tolerancyjna rodzina LGBT - R(obot). Rogi w górę wyznawcy diaboła i inne masony.
Delfin ty patusie, bierzesz pincet plusa?
Coo jaka patologia ja tu nic nie widze
hahaha Remik.S nie widzisz bo z tamtąd jesteś i oczy ci brudem zarosły. Do celi z bandytami :D
mieszkam blisko mam znajomych którym się nie powiodło nie są alkoholikami innym się powiodło wygrali 350 tys zmienili lokum
Nie wszyscy tam mieszkający to patologia! Skazańcy na przepustkach to temat rzeka. A jeśli dzieciom dzieje się tam krzywda, to gdzie nasze (drogie) służby socjalne???
Dostali mieszkania nie potrafią ich uszanować po paru latach trzody mają wymagania nowe łazienki kuchnię po co jak.znow to.znisza Nasze wspaniałe władze tak jak i wspaniała służba obudzą się jak dojdzie do jakiejś tragedii wtedy będą mądrze się bronić że byli wzywani ale nie zobaczyli nic podejrzanego Wywieźć dzicz na pole niech budują sobie szałasy i żyją Pozdrawiam
Dzisiaj o godzinie 14 też zostalem zwyzywany a nawet goniono mnie do furtki . To absurd żeby człowiek musiał sie kryć bo grupa młodzieży pod wpływem atakuje innych ....