
Nie trzeba było długo czekać na pierwsze dewastacje miejskiej choinki na placu Wolności. Jednej z par nie spodobały się bombki na choince, więc… postanowili je rozbić.
W tym roku w centrum Szczecinka stanął piękny kilkunastometrowy świerk, który miastu podarowało Leśnictwo Buczyny. Wielu mieszkańców nie ukrywa szczęścia, że po 8 latach do Szczecinka wróciła prawdziwa choinka. Ale nie wszyscy mają takie zdanie. A może nie podobają im się ozdoby?
W poniedziałek 11 grudnia operator monitoringu zauważył, że przed godziną 23:00, mężczyzna i kobieta niszczą ozdoby z miejskiej choinki. Robili to w bardzo prosty sposób - rozbijali o ziemię.
- Kobieta została zatrzymana przez policję, w tym czasie strażnicy szukali mężczyzny, który się oddalił. Długo nie trzeba było czekać, a mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy rozpoznany przez operatora monitoringu
- informuje Straż Miejska w Szczecinku.
Dodajmy, że poprzednia - sztuczna - choinka, też była niszczona. Raz uderzyła w nią fajerwerk i omal nie spłonęła. Wielokrotnie również ściągano z niej bombki, rozbijano albo… grano nimi w piłkę nożną. Niektóre z części rozbitych bombek można było znaleźć aż na deptaku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zgasił w Sejmie świeczki to i bombki potłukli.
Ale grupy lejacej sie po ulicach nie mogl wytropic. Dotknij bombke na drzewie, albo wysikaj sie obok przystanku!!!! Zaraz sie pojawia. Bohaterzy z bombka w nosie!