
Co zrobić z niepotrzebnymi płytami wiórowymi? Na pomysł, by w szybki i łatwy sposób pozbyć się odpadów z rozbiórki, wpadł mieszkaniec ul. Szczecińskiej. Kiedy zapadł zmrok, mieszkaniec postanowił wspomniane płyty spalić. Gęste zadymienie ulicy postawiło na nogi służby.
W poniedziałek, 6 marca około godz. 21.00 Straż Miejska interweniowała na ul. Szczecińskiej, gdzie jeden z mieszkańców spalał odpady zielone, powodując duże zadymienie
- czytamy w komunikacie strażników.
Na miejscu okazało się, że w ognisku oprócz trawy i gałęzi, spalane było drewno oraz płyty wiórowe, pochodzące z rozbiórki budynku gospodarczego. Wobec sprawcy zostały wyciągnięte konsekwencje
- dodają strażnicy miejscy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten facet chyba palił te płyty od wielu lat, bo na Szczecińskiej, Gdańskiej i Piłsudskiego to czasem jest aż niebiesko. Dobrze, że S. Miejska wreszcie to zakończyła.
gość
2020-04-09 12:33:54
hahah - dobre :)
Gmn. Borne Sulinowo . Na posesjach po 15-stej wypala się wszystko. Strażników miejskich brak ! Lub nie chcą wiedzieć