
Czy nowy burmistrz Daniel Rak ma odpowiednie kompetencje do tego, by zatroszczyć się o los szpitala w Szczecinku? Według byłego już burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa, Daniel Rak “na sprawach szpitala się nie zna”. Dlatego potrzebuje doradcy. Jak się okazało, został nim właśnie Jerzy Hardie-Douglas. Były burmistrz otrzymał od Daniela Raka upoważnienie do “reprezentowania wstępnego stanowiska burmistrza Miasta Szczecinka” na posiedzeniach Rady Nadzorczej szpitala. Starosta szczecinecki Krzysztof Lis nazywa to “żenadą”. Z kolei Jerzy Hardie-Douglas uważa, że to tylko “doradztwo” i nie ma w tym absolutnie nic złego. Kto w tym sporze ma rację?
Sprawa ujrzała światło dzienne podczas minionej sesji Rady Powiatu, która odbyła się w lutym. W trakcie awantury dotyczącej sposobu zatrudniania lekarzy w spółce Szpital w Szczecinku starosta Krzysztof Lis poinformował radnych o pewnym upoważnieniu, jakie niedawno wystosował nowo wybrany burmistrz Daniel Rak.
Żenadą jest to, że burmistrz Szczecinka Daniel Rak upoważnia pana Jerzego Hardie-Douglasa do uczestniczenia w posiedzeniach Rady Nadzorczej szpitala - poinformował dosadnie Krzysztof Lis.
To upoważnienie jest mniej więcej tak napisane, że wyraża się upoważnienie do reprezentowania wstępnego stanowiska burmistrza miasta przez Jerzego Hardie-Douglasa. Pan Jerzy Hardie-Douglas, były już burmistrz Szczecinka, lekarz z dużymi kwalifikacjami nie może odpuścić, bo wszędzi musi pilnować tego, co jest związane z funkcjonowaniem szczecineckiego szpitala - dodał starosta.
Jak można się domyślić tak przedstawiona informacja rozpętała w trakcie obrad jeszcze większą burzę. O wyjaśnienia, w jaki sposób takie upoważnienie jest pod względem prawnym umocowane, zwrócił się do prezesa szpitala Radosława Niemca, radny PS - Grzegorz Poczobut. Przy okazji radny nadmienił, że takie upoważnienie da się łatwo podważyć.
Jak pan to ocenia? Z jednej strony lekarz i pracownik szpitala jest jednocześnie członkiem Rady Nadzorczej i może brać udział, i podejmować niewiążące decyzje?
Bo chyba to upoważnienie nie obejmuje prawa do zajmowania w imieniu Miasta Szczecinek wiążącego stanowiska i podejmowania ostatecznych decyzji? No, ale albo się kogoś upoważnia, albo tak trochę na niby… - zauważył Grzegorz Poczobut.
Upoważnienie wydał organ właścicielski - tłumaczył wyraźnie zdenerwowany Radosław Niemiec. - To jest upoważnienie, którego ja jako Zarząd w ogóle nie mogę oceniać…
Panie prezesie, pan jest pracodawcą - wtrącił radny Grzegorz Poczobut.
Zaraz odpowiem, kto jest pracodawcą… - odpowiedział prezes.
Radosław Niemiec swoją odpowiedź skierowaną do radnego rozpoczął od poinformowania o tym, jakie kompetencje ma Rada Nadzorcza, a jakie Zarząd szpitala. Następnie prezes odesłał Grzegorza Poczobuta do mec. Marii Kapsy, przewodniczącej Rady Nadzorczej. Oznajmił też, że “nie zwykł komentować decyzji właścicieli”.
Ostatecznie głos w tej sprawie zabrał radny KO, Jerzy Hardie-Douglas.
Powiedział pan, coś, co jest dziwne, że jest pan zażenowany, że burmistrz upoważnił mnie, żebym reprezentował go i żebym mógł zdawać relację z posiedzeń, bo to się do tego sprowadza - tłumaczył były burmistrz.
Jak pan wie, wspólnie przez te 12 lat zrobiliśmy z podupadającego szpitala cacuszko.
Chyba musi pan przyznać, że jestem jedną z najważniejszych osób, która do tego doprowadziła. To nie ulega najmniejszej wątpliwości.
Następnie Jerzy Hardie-Douglas wyjawił, że Daniel Rak po prostu na sprawach szpitala się nie zna. Poinformował też, że to właśnie on podpowiada obecnemu burmistrzowi czy, kiedy oraz w jakiej kwocie wspierać finansowo szczecinecki szpital.
Dodał też, że informacje, które pozyskuje podczas posiedzeń Rady Nadzorczej to “bilateralna” sprawa pomiędzy nim a Danielem Rakiem.
Co jest więc dziwnego w tym, że człowiek, który pracuje w szpitalu bez przerwy od 40 lat i równocześnie ma doświadczenie samorządowe i któremu bez najmniejszej wątpliwości zależy na rozwoju tego szpitala, jest wyznaczony przez burmistrza, który jest mgr. inżynierem budowlanym i po prostu na sprawach szpitala się nie zna, a z którym mam dobre relacje i który mi ufa, żebym ja był w sprawach szpitala jego doradcą? - dociekał Jerzy Hardie-Douglas.
To jednak nie był jeszcze koniec wyjaśnień radnego:
Regulamin Rady Nadzorczej szpitala mówi, że przewodniczący Rady Nadzorczej może zaprosić na posiedzenie rady każdego, kogo uzna za stosowne. Więc teoretycznie można mnie zapraszać. Choćby ze względów kurtuazyjnych. Że byłem 12 lat burmistrzem, znam sprawy szpitala i jestem doświadczonym samorządowcem - oznajmił Jerzy Hardie-Douglas.
To upoważnienie nie daje mi żadnych uprawnień - dodał po chwili. - To upoważnienie do reprezentowania, wysłuchiwania spraw, które się dzieją na Radzie Nadzorczej. W imieniu burmistrza miasta. A co ja potem z tymi wiadomościami zrobię, to jest nasza sprawa bilateralna: między burmistrzem Rakiem a mną.
To jest doradztwo! Co jest złego w doradztwie? Co jest żenującego w tym, że ktoś mówi: proszę ciebie, żebyś mi doradzał? Ja nie widzę nic złego - zakończył Jerzy Hardie-Douglas.
Do wypowiedzi byłego burmistrza i jego upoważnienia wydanego przez Daniela Raka odniósł się jeszcze na koniec starosta Krzysztof Lis. Starosta przyznał, że doświadczenie samorządowe oraz staż pracy pozwalałyby zapytać byłego już burmistrza o zdanie w sprawie szczecineckiego szpitala.
- Natomiast od strony formalnej, proszę mi wybaczyć. Burmistrzem Szczecinka jest Daniel Rak -
podkreślił Krzysztof Lis.
- W takiej sytuacji dobrze wiemy, że on jest organem zapisanym w kodeksie spółek handlowych do kontrolowania zarządu spółki. Nasza obecność tam była wyjątkowa ze względu na problemy i sprawy, które próbowaliśmy tam przedstawiać. Nasza obecność powodowała często, że Rada Nadzorcza niekoniecznie do końca wykorzystywała swoje zadania i kompetencje. Przyzna pan to przecież.
Starosta dodał, że upoważnienie wydane przez Daniela Raka wobec byłego burmistrza nie pozwala na to, by inni uczestnicy posiedzenia wiedzieli precyzyjnie, czy decyzja wypowiedziana przez Jerzego Hardie Douglasa w trakcie zebrania jest tylko “wstępna” i czy wymaga dalszej akceptacji, czy nie.
- Właściwym byłoby, aby na posiedzeniach Rady Nadzorczej obecny był jednak Daniel Rak.
Jeśli ekspert w postaci doktora Jerzego Hardie-Douglasa będzie potrzebny, to sam o to poproszę
- zakończył Krzysztof Lis.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Starosta niech lepiej od szpitala trzyma się z daleka bo dotychczas dośc często kreowani przez powiat mocarze gospodarczy okazywali sie zwykłymi bankrutami. To dowód ze nie najlepiej zna sie na gospodarce.
Teoria rządzenia z tylnego siedzenia
Szpital cacuszko? Proszę spotkać się ze zwykłymi mieszkańcami i powiedzieć im to w twarz. Wyśmieją pana i pańskie "ego" panie Douglas z Łodzi! UMIERALNIA!
doktor wilczur operowal nozem siekierka imlotkiem to byl fachura co szpital wyremontowany nowoczesny sprzet a na operacje do walcza do fachowcow trzeba jechac
Trzeci vice .Sami swoi
Jakie cacuszko? Ludzie na zabiegi jeżdżą nie tylko do większych miast, ale i do zwykłego Wałcza. Nie potrafią zatrzymać specjalistów.
Żenadą jest to że ugrupowanie które nie wygrało wyborów i jego lider ogłosili swoje zwycięstwo i okopali się na zajmowanych pozycjach. Brak wiedzy doprowadził do upadku PKS Szczecinek i brak wizji rozwoju tego transportu co jest proregatywą Starostwa ( prezesi Starosty ) nic nie zrobili bo nie mieli poęcia o organizacji pracy jak działać na tym rynku dodatkowo związkowcy którym śnią się stanowiska i skutek jest taki gołym okie to widać. Dobrego fachowca związkowcy wyżucili bo miał osiągnięcia, a teraz proszę zobaczyć, jeżeli nie bębzi dobrego doradstwa to i spółka Szpital upadnie. Ktoś wcześniej napisał umieralnia to proszę przejechac się po większych szpitalach to zobaczycie jak to wygłąda.
Znam osoby, które z Walczą i z Koszalina przyjeżdzają na leczenie do Szczecinka. A doktor Douglas bardzo dobrze zna się na organizacji służby zdrowia i być może dlatego to komuś przeszkadza.
Wszyscy wiedzą, że Daniel Rak jest tylko wiceburmistrzem
Nie obrażajcie Daglasa przecież on jest niezawodny, zna się na wszystkich sprawach. Przecież już załatwił PKP I PKS. Przecież kupił elektryczne autobusy w których można jeździć jak śledzie w puszce, taki tłok. No i te wspaniałe wiaty przystankowe. Za każdą z nich można by było kupić jedną kawalerkę dla dziecka z domu dziecka. Taki jest znawca z byłego burmistrza, no a Rak to nie tylko że nie zna się na niczym to się jeszcze boi podejmować decyzje. Musi zatrudnić jeszcze kilka osób znających się na wszystkich innych sprawach dotyczących mieszkańców i miasta.
No to już widać kto w tym mieście sprawuje władzę, a kto wydaje polecenia. A tak niedawno zarzucali to swoim przeciwnikom politycznym, a tu kopia ich działań. Mafia JHD
Daniel Rak jest trzecim wiceburmistrzem.Ich troje i DOUGLAS
Znowu Kudłaty...?
panDOUGLAS zna sie na wszystkim moral zyciowy to znaczy na niczym pozostawl w ratuszu straszny balagan -protokol po kontrolny ha ha
Zastępcy burmistrza też nie są merytoryczni? To już faktycznie dno.
Sprawdzić ustawę o samorządach. Będąc członkiem rady nadzorczej nie może być radnym powiatowym. Pozazdrościł radnej Renacie? Czy może prowokacja żeby specjalnie go usunęli z funkcji radnego bo chce w wyborach wystartować?
Ale Cyrk ,to ilu w końcu jest Burmistrzów czy vice i kto tu rządzi ????
Tak na sor to nawet udaru coniekture panie nie potrafią rozpoznać a człowiek kaleką zostaje przez niewiedzę po wioskach lepiej się nie leczyć
To ja wam powiem, nie będąc mieszkańcem Szczecinka a jestem u Was co rok i naprawdę widzę jak to miasto wypiękniało dzięki byłemu Burmistrzowi. A Co waszego szpitala oportuniści dużo prszesadzają z tym doradztwem a znam warunki szpitalne z własnego doświadczenia więc weźcie się do roboty to wam te brednie znikną. Pozdrowienia dla normalny ludzi a nie nadętych ambicjami pisowskich bufonów.
A za ile to doradztwo? Tu chyba tkwi sedno sprawy!
Mam wrażenie, że w Ustawie Samorządowej zapisać trzeba, że OSOBA, która BYŁA WAŻNĄ (Wójt , Starosta itp) nie może pełni żadnej funkcji publicznej przez 2 kadencje. Dla dobra Społeczeństwa.
Alert rodzinny peło,szpital "cacko" będzie pewnie prawie z 10 milionów zadłużenia,a co tam? kto bogatemu zabroni gdzie lekarze kasują po 40 tysięcy miesięcznie a pan doktór pracuje o swojej partnerki i jako nieoceniony w swej doskonałości samorządowej,lekarskiej,biznesowej w i końcu winien być "doradcą" inż.budownictwa,szkoda tylko że pan kandydat na burmistrza Daniel Rak nic na temat braku kompetencji co do spółki szpital nie poinformował wyborców! Jak i czy można to komentować? A PKS to kto rozłożył? Nie było tam PO - koalicjanta? Proszę państwa to hipokryzja w czystej postaci!
Szpital Cacuszko a za badania tomografi czy rezonansu trzeba słono płacić , dziękujemy za taką wygodę
2019-03-14 18:09:45 "To ja wam powiem, nie będąc mieszkańcem Szczecinka a jestem u Was co rok i naprawdę widzę jak to miasto wypiękniało dzięki byłemu Burmistrzowi." jeszcze podpis. Jarząbek czy coś
Douglas od samego początku jak tylko przyjechał do Szczecinka to siał dym i zamieszanie. Ten człowiek jest chory na władzę. Żadnej skromności. Tylko kasa i kasa . Wymienił się z Rakiem na stołek jak Putin z Medwiedewem. A szpital wyremontował owszem i przy okazji duża przychodnie . Wraz z Szyckiem założyli spółkę i za unijne pieniądze wyremontowali dużą przychodnie. Wielki mi burmistrz co ze szpitala zrobił cacko a oddział wewnętrzny to umieralnia ludzie do Koszalina uciekaja. Zatrudnili samych debilnych lekarzy bez żadnych kompetencji i specjalizacji . Same odpadki co w innych szpitalach ich nie chcą. Wykładnikiem umiejętności lekarzy jest cmentarz a nasz szczecinecki coraz bardziej się powiększa. Douglas doradcą on na dyrektora szpitala się szykuje jak nic. A jeśli chodzi o Raka to co z niego za burmistrz co przez tyle lat nie poznał się na funkcjonowaniu szpitala jak był wiceburmistrzem . On naprawdę nie jest na swoim miejscu
Nadal rodzinnie, czyli szczecinecka mafia. A wszystkim rządzi JHD. Na zachodzie bez zmian. A kiedy w końcu sprawa sądowa Nowotwora ?
Oj żeby ten doradca nie okazał się tak przedsiębiorczy jak doradca pewnej komisarz, która uważała, ze za 6 tys. to pracuje idiota...
A gdyby tak panu JHD zmieni9ć umowę o prace w szpitalu na kontrakt, to z czego by zrezygnował ? Z bycia radnym powiatowym czy z kontraktu? Tak tylko podpowiadam panu staroście , jak się pozbyć kłopotu.
Toć widać pazerniaka narcyza jak na talerzu. Oj biedni ci wyborcy. Głos na PO jest głosem już ...po!
a na wyborach byliście ? Nie no to macie co macie.
Kaczyńskiego mają za dyktatora a co tu się dzieje JHD dalej rządzi . Panie Rak bądz pan w końcu facetem z jajamj
Tylko dlaczego niektórzy wybierają Specjalistów ze szpitala w Chojnicach niż nasze "Cacuszko" ?
Ten niekończący się remont to cacuszko? Zalatuje hucpą.
Rurka zmiękła jhd nagle ocieplenie do starosty i pokłony, "zostaw mi ten szpital" i będziesz miał spokój! "No zostaw szpital", "nie zmieniaj RN bo będzie się działo"! Już pozamiatany poko choć Luba mówił że nie ma z nimi koalicji ,to jak to jest PO i KO?
Żenujące jest to, że szpital nie został jeszcze sprywatyzowany. I żeby przyspieszyć ten proces, proponuję ustalić minimalne wynagrodzenie dla każdego zatrudnionego na poziomie 10 koła €
"Cacuszko", w którym brak specjalistów dla Dzieci. Do chirurga trzeba jeździć nawet do Szczecina. SYF KIŁA I MOGIŁA a nie cacuszko.
Pan JHD Radny powiatu umowa o prace w szpitalu doradca burmistrza gdzi udzialowcem jest powiat i miasto ludzie nie wiem czy prawo na to zezwala jak zezwala to moze troche etyki,Pani starosto dlaczego pan na to zezwala ma pan duza wladze wtym temacie zrobi pan pozadek prezesa terz trzeba zmienic to czlowiek szycki idoglasa ksiegowy prowadzil im cala ksiegowosc