Reklama

Brodzą w błocie i czekają

27/12/2016 05:42

Błoto, kałuże, dziury, zapadnięta studzienka kanalizacyjna, do tego zalegające śmieci i gnijące sterty liści – tak w kilku słowach można opisać to, jak wygląda jedno z podwórek w centrum Szczecinka. Chodzi o teren znajdujący się za budynkiem przy ul. Kościuszki 2-4 i Ordona 16. Mieszkańcy ul. Kościuszki chcieliby, żeby ktoś wreszcie się nad nimi zlitował i rozjeżdżaną od kilkudziesięciu lat, błotnistą drogę solidnie naprawił, a plac uporządkował. Czy jest na to szansa?

O problemie lokatorów poinformował nas jeden z mieszkańców ul. Kościuszki, pan Władysław. – Od wielu lat chodzimy, prosimy, składamy podania i nikt w tej sprawie nic nie robi – mówi nam pan Władysław. – Teren, który nasza wspólnota dzierżawi, jest uporządkowany, a reszta? Nikt o to nie dba. Można samemu zobaczyć różnicę. Wszędzie tylko rozjechane błoto, dziury i kałuże. O drogę, która biegnie do naszego budynku od strony ul. Ordona także nie możemy się doprosić. Dwa razy w tygodniu wjeżdżają tędy śmieciarki. Wszystko się zapada, a błoto leci wprost na sąsiadujące z drogą kamienice. 

- Przecież można to wszystko uporządkować, a drogę utwardzić. Nie mamy jak dojechać do naszych garaży, bo dookoła są same dziury. A przecież za garaże płacimy. Kilka lat temu już obiecywano nam, że wjazd na podwórze zostanie solidnie zrobiony, ale nic takiego się nie wydarzyło. Miasto tylko doraźnie łata dziury, zasypuje większe wyrwy, ale skutek tego jest taki, że potem powstają jeszcze większe. Samochody, chcąc ominąć nierówności rozjeżdżają plac jeszcze bardziej. Kiedy pada, nie da się tędy przejść o suchej nodze. A studzienka kanalizacyjna się zapada… I tak od kilkudziesięciu lat.

- Takich podwórek w mieście jest przynajmniej 200 – tłumaczy Anna Mista, kierownik Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku. – To nie jest tak, że nic tam nie jest robione. Cały czas coś robimy, przynajmniej jeśli chodzi o ten odcinek gruntowy. Nie chcieliśmy na razie podejmować większych działań ze względu na to, że w tym miejscu mamy zaplanowaną na przyszły rok lokalizację śmietnika podziemnego. Jeszcze nie wiadomo, czy wykonawca, który dopiero zostanie wybrany, zadecyduje, by tę lokalizację podtrzymać. Ale do tego czasu musimy się wstrzymać.

- Wiadomo, że jeśli ten śmietnik tam powstanie, jakąś komunikację solidną trzeba tam będzie zapewnić. Ale to też nie będzie takie proste i nie wiadomo, czy poprawie od razu ulegnie stan całego placu. Żeby utwardzić cały ten teren, musi być odwodnienie. Trzeba zbudować kanalizację deszczową i tu jest pies pogrzebany. Już powoli, oprócz miejskich dróg wchodzimy w podwórka. To podwórko też się pewnie doczeka. Trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Dodam tylko, że ten rok jest wyjątkowy. Tam, gdzie naprawimy drogę gruntową, ze względu na deszcze już po dwóch tygodniach wszystko jest zrujnowane i robią się dziury. W każdym razie mamy to podwórko na uwadze – dodaje Anna Mista. 

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do