
Interweniują praktycznie 24 godziny na dobę. Często muszą przemieścić się błyskawicznie z jednego miejsca na drugie, by uporać się z agresywnym psem lub osobami, które zakłócają porządek bądź spożywają alkohol. Bywa, że ratują ranne zwierzęta. Niedługo szczecineccy strażnicy miejscy, bo o nich mowa, będą mogli pracować jeszcze efektywniej. Wszystko dzięki temu, że do Straży Miejskiej w Szczecinku w najbliższym czasie trafi nowy radiowóz.
O tym, że taki zakup nowego samochodu służbowego jest wyczekiwany i niezbędny, przekonuje komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys. – To nasze codzienne narzędzie pracy i w taki sposób do tego zakupu pochodzimy – mówi nam komendant. – Przykładowo, nasz obecny pojazd z tzw. klatką jest wykorzystywany przez strażników przez całą dobę. Przez to też szybko ulega eksploatacji.
Jak wyjawił nasz rozmówca, w tego typu pojazdach strażnicy przewożą niemal codzienne osoby nietrzeźwe, bezdomne, które są w różnym stanie, także pod względem czystości i higieny. We wspomnianych „klatkach” transportowane są również do schroniska dla zwierząt schwytane na terenie miasta psy. – Praktycznie po każdym takim transporcie, auto trzeba umyć i zdezynfekować – dodaje Grzegorz Grondys.
Warto nadmienić, że obecnie na stanie szczecineckiej straży są trzy samochody służbowe. Najnowszy, czwarty ma kosztować 100 tys. zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
8 samochodów jeszcze im kupcie, niech te PO zniknie z tego miasta razem z tą strażą...