Reklama

Biskup Edward Dajczak o Bożym Narodzeniu. Co zrobić, by zachować to, co najpiękniejsze?

24/12/2020 08:59

Jakie będą tegoroczne Święta Bożego Narodzenia? Limity, obostrzenia, strach przed koronawirusem, brak bliskich - to wszystko sprawia, że wiele osób zastanawia się, jak dobrze przeżyć nadchodzący świąteczny czas. O zbliżającym się, wyjątkowo trudnym Bożym Narodzeniu wypowiedział się biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. Co zrobić, by zachować to, co najpiękniejsze?

Podsumowując miniony rok, biskup diecezjalny nawiązał do pewnego rodzaju rewolucji technologicznej, która przez różnorodne obostrzenia związane z epidemią dokonała się w Kościele. Jak zaznaczył, zdalne uczestnictwo w Mszach św. czy nabożeństwach niesie pewne szanse, ale i zagrożenia. 

Szansą jest sytuacja, w której ktoś nie ma możliwości uczestniczenia w Liturgii. I ta ilość przekazów, nie tylko Mszy św., ale również spotkań rekolekcyjnych, różnego rodzaju celebracji, innych form - to jest bez wątpienia pozytywne. Jest to również szansa dojścia do tych, którzy niezależnie od sytuacji zewnętrznych do świątyń nie trafiali. To są osoby, które stawiają sobie pytania o Boga, poszukują, to jest cała grupa ludzi, do których możemy dojść

- podkreślił bp Edward Dajczak, podkreślając jednocześnie, że w dłuższej perspektywie czasu takie “zdalne spotkanie” nie spełni jednak w pełni swojego zadania. 

Przez dłuższy czas jest niedostatkiem i brakiem, który u jednych wywołuje ból, a u innych może nawet zagubienie

- dodał biskup. 

Według biskupa Dajczaka, kryzys, jaki spowodowała pandemia koronawirusa ma wiele płaszczyzn.

Doskonale rozumiemy, co się dzieje w ekonomii, w życiu społecznym, dotknęło to także wspólnotę Kościoła.  

- zaznaczył.

Zostaliśmy pozbawieni czegoś bardzo ważnego - wspólnoty. Chrześcijaństwo jest z natury wspólnotowe, dlatego Kościół został doświadczony bardzo boleśnie. 

Jak wskazał bp. Edward Dajczak, oprócz osobistej relacji z Chrystusem, ważna jest także możliwość uczestniczenia w różnorodnych działaniach religijnych. Tych w porównaniu do lat wcześniejszych jest zdecydowanie mniej.

To wszystko można przeliczyć. W tym roku odbyły się tylko trzy spotkania rekolekcyjne. Dotknęło nas to bardzo i będziemy to wszystko jeszcze trochę odczuwać. 

Biskup zwrócił uwagę, że przed nami trudny czas: 

Wspólna celebracja Bożego Narodzenia, pasterka, kolęda śpiewana w czasie Eucharystii - nie da się tego niczym zastąpić. Ale Jezus jest nie tylko w kościele. Chce się rodzić także w naszych sercach. O tym trzeba pamiętać, że Jezus jest z człowiekiem, szczególnie wtedy, kiedy jest mu ciężko, w chorobie. Nawet wtedy, kiedy nie ma do niego dojścia. Kiedy nie można przyjść z Najświętszym Sakramentem. 

Co zrobić, by nie stracić w Bożym Narodzeniu tego, co najpiękniejsze?

Dzielimy się w czasie Bożego Narodzenia tym, co przyniósł Jezus, pokojem w sercu. Może nie można stanąć i podać ręki, uśmiechnąć się, uścisnąć, ale można sięgnąć do takiego czy innego nośnika - telefonu, Internetu, można podzielić się miłością, większą niż do tej pory. Potrzebujemy wielkiej życzliwości. Ten pokój, który Jezus przyniesie, musi być pokojem dzielonym. To jest czas, by powiedzieć pełne miłości słowa, nawet z bólem tej odległości. Spróbujmy to zrobić, np. trzymając w ręku opłatek… Nie musimy stracić wiele. To “trudno” czasem rodzi piękniejsze owoce. I myślę, że to może się stać. 

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do