
Czy po ulicznej dekomunizacji i zdjęciu tablicy ku czci komunistycznej działaczki Hanki Sawickiej przyjdzie kolej na historyczne rozliczenie z pomnikiem znajdującym się na Cmentarzu Wojennym w Szczecinku? Instytut Pamięci Narodowej, po zapytaniu złożonym przez jednego z mieszkańców Szczecinka, wydał w tej sprawie stosowną opinię. Uwagę na fakt, że wspomniany pomnik, delikatnie mówiąc, przypomina o niechlubnych czasach, zwrócił Dariusz Trawiński. Mieszkaniec Szczecinka złożył wniosek w tej sprawie m.in. do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do Rady Miasta, a także do szczecineckich posłów. Sprawą zainteresował też dyrektora szczecińskiego IPN.
- Czy po wejściu w życie ustawy dekomunizacyjnej pomnik znajdujący się na Cmentarzu Wojennym będącym częścią Cmentarza Komunalnego w Szczecinku należy usunąć Czy tekst na pomniku brzmiący Bohaterskim Żołnierzom Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego Poległym o Wyzwolenie Ziemi Szczecineckich należy zachować, czy zmienić zgodnie z doskonale znanymi faktami historycznymi? – dopytywał w swoim piśmie do Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN Dariusz Trawiński.
Mieszkaniec Szczecinka otrzymał odpowiedź w sierpniu ubiegłego roku. Jak pisemnie poinformował dr Paweł Skubisz, dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie, pomnik, ponieważ znajduje się na terenie cmentarza, ma prawo na nim pozostać. Inaczej wygląda jednak kwestia znajdujących się tam tablic z napisami.
- Informuję, że Ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki, która po nowelizacji wkrótce wejdzie w życie, przewiduje pozostawienie tych pomników upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia lub daty, symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny, które położone są w obrębie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku – odpowiedział w swoim piśmie dyrektor IPN. - W związku z tym pomnik położony na cmentarzu w Szczecinku nie zostanie usunięty z przestrzeni publicznej.
- Uważamy, że w wypadku tych obiektów, którym towarzyszą tablice z kłamliwymi napisami propagandowymi, powinno się podjąć działania mające na celu ich zastąpienie nowymi, uwzględniającymi rzeczywisty przebieg wydarzeń historycznych i ich konsekwencje. Ponieważ wzmiankowana ustawa na ten temat milczy, działania te będą możliwe najwcześniej po zakończeniu realizacji zadań wynikających z jej zapisów i uzależnione będą od chęci współpracy władz samorządowych z IPN przede wszystkim w zakresie finansowania nowych elementów upamiętnień – dodał dr Paweł Skubisz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę zapoznać się z art. 5a, a w szczególności ust. 3, pkt 2 ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki "Pomniki nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. Przez pomniki rozumie się również kopce, obeliski, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki. Przepisu nie stosuje się do pomników znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku".
To może dopiszmy do Bohaterskim słowa gwałcicielom, rabusiom, pedofilom i mordercom?
Ten pomnik to HISTORIA!!! Biada Narodowi, który niszczy swoją HISTORIĘ .. mówił mądry człowiek. Tak robili Talibowie.
Przepisu nie stosuje się do pomników znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku"....TABLICE ZNAJDUJĄ SIE NA CMENTARZU.... i dla Pana T. polecam szklankę zimnej wody a jak zdrowie pozwala - buteleczkę dobrej szkockiej.
Do gościa z 17.31 Proszę przeczytać ponownie ostatni akapit tekstu redakcji. Treść na pomniku winna być zgodna z prawdą historyczną, a ta, wytworzona przez władze komunistyczna, jest powalająca - zabójstwa, gwałty, rabunki, roboty przymusowe w majątkach sowieckich. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, iż spoczywają tam również dwaj wojskowi z Żółtnicy (Piotr Stecki i Michał Paramon) zamordowani przez Sowietów na początku 1946 roku. Zachęcam do zapoznania się ze sprawozdaniami starosty i Pełnomocnika Obwodowego Rządu RP na Obwód Szczecinek za lata 1945-46, które znajdują się w naszym archiwum lub na szukaj w archiwach - AP Szczecin. Utrzymanie słowa bohaterskim jest szarganiem pamięci ofiar okupacji sowieckiej. W myśl rozumowania równie dobrze, w Chojnicach mógłby być pomnik wyzwalającego miasto w 1939 roku, Wermachtu.
Jedynie Armia Czerwona i Wojsko Polskie wyzwoliło nasze ziemie z okupacji Niemieckiej. Jest to fakt oczywisty. Co się później działo to inne dzieje historii.
Nie wyzwoliciele, tylko czerwoni najeźdźcy !
Może i najeźdźcy jak mówisz... ale gdyby nie oni i LWP to do dzisiaj nie byłoby Polski i być może teraz byś chodził w brunatnym mundurze i podnosił ręke do góry