
Jeszcze dziś prowadzona była zbiórka na spełnienie jej marzenia: rodzinnego wyjazdu w góry.
Karolina Siembab, śmiertelnie chora na glejaka mózgu, 9-letnia dziewczynka, mieszkanka Przybrdy, dzielnie znosiła trudne leczenie. Było cały czas nieskuteczne, pojawiły się cztery wznowy. Niedawno lekarze poddali się, oddając dziecko do domu, pod opiekę rodziców. Dziś, od 17.00 już wiadomo, że dziewczynka nie pojedzie w swoją podróż marzeń. Jak potwierdzają nam jej bliscy, zmarła w swoim łóżku.
Czytaj też: https://szczecinek.com/artykul/lekarze-sie-poddali/636796
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ojej jakie to smutne. Pomimo ogromnej walki tej młodziutkiej istoty, wszechświat nie dał jej szansy :( najszczersze kondolencje dla rodziny i bliskich, pokłony za walkę, wytrwałość i nadzieję. Takie aniołki powinny dożywać spokojnej starości. Na pewno w niebie Jej cudownie, biega po łąkach i polach, cieszy się brakiem bólu i beztroską. Śliczna dziewczynka, taka szkoda, że o jednego aniołka mniej na ziemi.. :(
Kondolencje dla rodziny
9lat i taki pech w życiu. Smutne
Szczere wyrazy współczucia
Spoczywaj w spokoju aniolku