
Dzień wolny od zajęć szkolnych, świeże powietrze, ulubiony sport i roześmiane towarzystwo – te argumenty wystarczyły, aby na starcie kolejnego miejskiego rajdu rowerowego stawiło się kilkaset dzieci i młodzieży ze szczecineckich szkół wraz z opiekunami. W piątek, 12 czerwca odbyła się kolejna edycja rowerowej akcji przebiegającej pod hasłem „Naokoło jest wesoło”. W tym roku impreza obchodzi swój pierwszy mały jubileusz, była to bowiem już piąta odsłona tego wydarzenia.
W tym roku jednak przybrało ono nieco inną formę, odbywając się kilka miesięcy wcześniej, niż w ubiegłych latach.
- Rajd ten przez kilka lat był formą obchodzenia w naszym mieście Europejskiego Dnia bez Samochodu. W tym roku jednak zorganizowaliśmy go w czerwcu, a nie jak rokrocznie we wrześniu. Pogoda wyjątkowo nam dziś sprzyja i mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy podczas imprezy będą się dobrze bawić. Mamy nadzieję, że ekipa jak zawsze nie zawiedzie i stawi się licznie na starcie. Wystosowaliśmy apel do wszystkich szkół i mam nadzieję, że nauczyciele zmobilizują dzieci, nie zawiodą nas i wszyscy stawia się dziś tu na Kilińskiego, gdzie tym razem mamy zarówno start, jak i metę rajdu. Otrzymaliśmy potwierdzenie od szkół i deklarację, że stawi się ok. 300 osób – powiedziała nam na chwilę przed startem Elżbieta Nawrot z Samorządowej Agencji Promocji i Kultury.
Wydarzenie to już na stałe wpisała się do kalendarza miejskich imprez i zawsze jest z niecierpliwością wyczekiwane przez wszystkich miłośników jednośladów, a także tych, którzy zamiast siedzieć w szkolnej ławie wolą propagować zdrowy styl życia i aktywność fizyczną. Również tym razem impreza spotkała się z dużym odzewem wśród uczniów i nauczycieli ze szczecineckich placówek, którzy pełni energii stawili się dziś na starcie. Do młodych rowerzystów chętnie – jak podczas każdej edycji – przyłączają się nieco starsi mieszkańcy, przejeżdżając z nimi cały wyznaczony szlak lub chociaż jego niewielki odcinek.
Trasa rajdu tradycyjnie wiodła naokoło jeziora Trzesiecko. Po jej pokonaniu rowerzyści ponownie spotkali się przy ul. Kilińskiego na terenie SAPiKu, gdzie mogli odpocząć po wyprawie, a także zjeść przygotowany dla nich posiłek.(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie