
Czerwonoarmiści, żołnierze Wehrmachtu, Afrika Korps, Kościuszkowcy, US Army i co najmniej kilku innych armii świata, zjechali do Bornego Sulinowa na VII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych. Impreza pod hasłem „Gąsienice i Podkowy” potrwa do niedzielnego popołudnia.
Otwarcie Zlotu (19.08) miało szczególnie uroczysty charakter. Zaszczyciły je swoją obecnością Orkiestra Wojskowa Garnizonu Szczecin i Kompania Honorowa 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów w Złocieńcu. Po części oficjalnej przyszła pora tylko na zabawę.
Miasteczko zlotowe jest pełne miłośników militariów, kolekcjonerów i stoisk firm produkujących umundurowanie, wyposażenie, a nawet racje żywnościowe dla wojska. Organizatorzy szacują, że tegoroczna impreza będzie rekordowa pod każdym względem. Spodziewają się nawet kilkadziesiąt tysięcy gości.
Atrakcji jest bez liku. Można pojeździć sprzętem bojowym, będącym na wyposażeniu międzynarodowej grupy Military Club Wschód – Zachód, m.in. czołgiem T-55 i T-62, bojowym wozem piechoty, BRDM-em, uazami, ciężarówkami wojskowymi, a nawet gazami i motocyklami pamiętającymi czasy frontu w ZSRR w 1941 roku i będącymi na wyposażeniu armii niemieckiej. Prawdziwą perełką tegorocznego Zlotu są wiekowe pojazdy wojenne eksponowane przez Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie i Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Można podziwiać też najnowszy model czołgu rodzimej produkcji PT-91 „Twardy”.
Fascynacji munduru wojskowego kupią na zlocie wszystko – od mundurów i osprzętu niezbędnego do utworzenia grupy rekonstrukcyjnej, po kompletny i najnowszy uniform polowy żołnierza polskiego z misji w Afganistanie czy Iraku. Odbędą się też pokazy szarży ułanów, atak ciężkiego sprzętu pancernego, pokazy sprawności grup rekonstrukcyjnych oraz występy zespołów rockowych i grup artystycznych,
Wstęp na imprezę, która potrwa do niedzielnego popołudnia, jest wolny. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Impreza typowo dla małolatów.Najbardziej śmieszni byli podstarzali tatusiowie w obcisłych mundurach z piwnymi brzuszkami.A tak ogólnie ujdzie.
Też jestem byłym żołnierzem ale uważam, że nie jest to takie złe. Mnie też nie pasuje tłum niezbyt trzeźwych ludzi poruszających się pojazdami, a narąbany gościu w mundurze Wehrmachtu, to porażka zupełna. Oczywiście, nie wystarczy do starego Gaza zamontować silnik od Żuka, ubrać się w jakiś-tam poskładany z różnych elementów mundur i poszaleć na zlotowisku żeby stać się żołnierzem. Aż takie proste to to nie jest. Taka jednak impreza przynosi wiele korzyści miastu, uczestnikom i gościom, przypomina historię. Wśród uczestników i gości widać tych, którzy autentycznie zafascynowani są sprzętem wojskowym i historią. Miło było z nimi pogadać. Proponuję więc, Kolego, przymknąć żołnierskie oko na brak ogólnowojskowego porządku i dyscypliny, nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa itp. - to nie są żołnierze! Pora nabrać dystansu i trochę niektórym pomóc, bo Twoja wiedza o sprzęcie wojskowym może się jeszcze komuś przydać - moja się przydała, z czego jestem dumny. Do zobaczenia w przyszłym roku.
JASNE ŻE PARODIA!!!! A CO? LEPIEJ BY BYŁO GDYBY NAPRAWDĘ STRZELANO ,KOPANO SCHRONY,I...ZABIJANO ??? JAKIM SZCZĘŚCIEM BĘDZIE GDY WSZYSTKIE MILITARIA BĘDĄ SŁUŻYĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE ZABAWOM SPRAWNOŚCIOWYM I NAUCE HISTORII !!!
Przebierańcy?? Raczej ludzie zafascynowani, mający pasję i chęć integracji z innymi ludźmi. Dla niewtajemniczonych możliwość zdobycia wiedzy, kupienia tanich ciuchów, dla dzieciaków czas spędzony wspólnie z rodzinką. Byłam po raz 7 i nie ostatni. Lepiej niż w Darłówku !!
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego zlotu. Jak było widać władze przyłożyły się solidnie. Pomyślano o wszystkim i tu chylę czoło organizatorom za ich wysiłek.Jestem dumna z tej imprezy, bo to fajna promocja miasta.
Bardzo fajna imprezka zarówno dla dzieci jaki i dorosłych! było co oglądać! oczywiście w odpowiednim stroju. Byłam pierwszy raz ale nie żałuje!
...w tym "wojsku"...
bartek bartek.. na zdjeciu :d
PRZEBIERAŃCY I NIC WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!