Zimno i bluesowo nad wodami Trzesiecka

   Choć muzyczne lato już za nami, Szczecinek nadal pozostaje w atmosferze koncertów. Spotkanie z rytmami bluesowymi, pn. „Blues nad wodą”, organizowane przy udziale Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, Hotelu „Zieliński” oraz pubu „Garage” otworzyło kolejny, kulturalny sezon. Wczoraj (3.04) nad wodą jeziora Trzesiecko znów rozbrzmiały dźwięki muzyki granej na żywo. Po raz kolejny nasze miasto mogło gościć znanych artystów. Tradycyjnie też niesprzyjająca pogoda wystawiła na próbę wszystkich chętnych do uczestniczenia w tym ciekawym przedsięwzięciu muzycznym.
   Nie było to pierwsze spotkanie szczecinecczan z bluesem. Już od kilku ładnych lat w naszym mieście odbywają się tego typu koncerty. Ostatni, jak przypomina Tomasz Czuk, miał miejsce trzy lata temu. Był to trwający trzy dni i połączony z warsztatami Euro Piknik Bluesowy. Jedną z większych osobowości, która wówczas odwiedziła Szczecinek, był Jan (Kyks) Skrzek, czyli legendarna już postać Śląskiej Grupy Bluesa.
   Kogo tym razem gościło nasze miasto? W tegorocznym, jednodniowym festiwalu wzięły udział trzy grupy: Bluesmaszyna, Jaw Raw oraz Obstawa Prezydenta. Zgodnie ze słowami T. Czuka, obecna formuła imprezy została wzbogacona o charakter konkursowy. Dwa zespoły: Bluesmaszyna oraz Jaw Raw stanęły do rywalizacji o Grand Prix ufundowane przez Hotel „Zieliński”. Wieczór i rywalizację zakończył występ grupy z Bolesławca, od lat związanej z akcją WOŚP – Obstawy Prezydenta.
   Organizatorzy imprezy, jeszcze w trakcie jej trwania, przekonywali, że mimo przenikliwego chłodu, który panował wczorajszego wieczoru, widzowie przedsięwzięcia dopisali. Zapytani o plany na przyszłość, odpowiedzieli, że jest sens, aby tę imprezę w przyszłych latach kontynuować. Trzeba tylko zastanowić się nad jej koncepcją i kształtem.
(sz)