
Nieco ponad tydzień temu Szczecinek obiegła bardzo smutna wiadomość. 1 lipca zmarł Zbigniew Ludwiczak, człowiek legenda, zapamiętany przez szczecinecczan głównie dzięki swoim sukcesom w pływaniu. Śmierć szczecineckiego Mastersa wstrząsnęła środowiskiem sportowym. Prezes i trener MKP, a także wicedyrektor ZS nr 6 wyszedł z propozycją, żeby imieniem śp. Zbigniewa Ludwiczaka nazwać basen w Szczecinku. Czy pomysł ten spodoba się innym mieszkańcom?
O swojej koncepcji i zamiarze powołania komitetu Kamil Biegański poinformował w mediach społecznościowych.
Synowie Pana Zbigniewa wyrazili zgodę na to, abyśmy rozpoczęli procedurę starań o nadanie imienia szczecineckiemu basenowi. Jestem po rozmowie w Wiolettą Szydlak i za 2 tygodnie zawiązujemy Komitet w skład którego wejdą ludzie związani z akrobatyką, pływaniem, harcerstwem i działamy
- napisał Kamil Biegański.
Każdego, kto chce się przyłączyć pomysłodawca inicjatywy zaprasza do kontaktu prywatnego.
Przypomnijmy. Śp. Zbigniew Ludwiczak do końca cieszył się doskonałą kondycją fizyczną. Niejednego mieszkańca Szczecinka mógł zaskoczyć pokaźną liczbą medali, rekordów i tytułów Mistrza Polski w pływaniu. W Szczecinku był powszechnie znany. Bo kto by nie znał nauczyciela WF, wychowawcy kilku pokoleń akrobatów z MKKS Darzbór, byłego instruktora Ratownictwa Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i prezesa Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Akrobatyki Sportowej, komendanta Kręgu Instruktorskiego im. Aleksandra Kamińskiego.
Miał 87 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uważam że pomysł bardzo dobry,popieram.
Uwazam,że to bardzo zły pomysł.
Wspolczuje rodzinie bo to nigdy nie jest przyjemne jak ktos bliski odchodzi. Musze dodac takze ze mialem doczynienia z tym Panem jako wychowanek podstawowki nr. 6 na ul. Kopernika. Prosze zdac sobie sprawe ze ten czlowiek byl takim malym Stalinem, uwielbial przenosic swoje frustracje na nas mlodych ludzi. Wielu tak dopiekl swoim zachowaniem i nie nigdy nie byl pedagogiem, wychowawca lub opiekunem tylko zwyczajnym oprawca, ktory wykorzystywal swoja pozycje w stosunku do mlodych ludzi. To jednak byla jedna z najgorszych osob ktore spotkalem w swoim 51 letnim zyciu, poza matematyczka Waszkun - bo ta to byla urodzona sadystka. Takze prosze nie stawiac mu pomnikow....Pozdrawiam
Uważam że należy zebrać głosy za, ale też przeciw. Tak aby każdy zainteresowany mógł się wypowiedzieć. Było by bardziej obiektywnie i demokratycznie.
uważam że wspaniały pomysł
Uważam żę za wcześnie i to o wiele. Nie róbcie farsy. Nie przeczę że był zasłużonyn dla pływania ale zmarł bardzo niedawno .