
Czy po Szczecinku jeździ się slalomem? Na to pytanie odpowiedź znają kierowcy. Nietypowe manewry kierowców przemierzających ulice miasta są codziennością. Omijać trzeba głębokie dziury i – o dziwo – nawet niedawno montowane studzienki.
- Wracam do warsztatu – informuje nas mieszkaniec osiedla Zachód. – Kilka miesięcy temu wymieniona większość elementów zawieszenia z przodu.
Co mam zrobić? Studzienki są - i to jest najgorsze - na różnych wysokościach. Na pewno nie jestem odosobniony w tej obserwacji, to po prostu zmora. Wszyscy jeżdżą slalomem. Czy normy wykonania takich rzeczy naprawdę nie istnieją?
Dziury od wczoraj zaczęły być łatane – informuje nas Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku. – Cały czas otrzymujemy sygnały od mieszkańców w tej sprawie.
Niedługo ma też nastąpić próba wyrównywania zapadniętych studzienek. Oczywiście, nie wszystkich.
- W ostatniej edycji Budżetu Obywatelskiego pojawił się projekt „Stop Hop. Poprawa warunków jazdy i bezpieczeństwa jazdy na ulicach miasta Szczecinka”. Autorem jest Paweł Mikołajewski. Propozycja przeszła, przeznaczone na to zostanie 198 tys. 900 zł.
- Pod koniec II kwartału kończymy przetarg, ustalimy technologię. Najpierw będziemy jeździli i sprawdzali.
Na pierwszy ogień pójdą na pewno główne ciągi komunikacyjne – Wyszyńskiego, Jana Pawła II, Warcisława IV czy Ordona
– zapewnia dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdaniem drogowców, budowlańców i wielu innych, nie sztuką jest zrobić. Sztuką jest robić. Zrobisz raz a dobrze, zarobisz raz. A tak, robisz coś stale - mimo gwarancji jest to opłacalny interes, bo gwarancja minie, a świeży dopływ zleceń nie minie... Ot, takie czasy. Nie tylko na drogach, w budowlance, ale wszędzie tam, gdzie niezbędny jest jakiś serwis...
Ktoś odwala totalną lipę i najlepsze jest ze nie ma na to bata. A nie?
Dokładnie,ktoś to też odbiera ????????????
Oczywiście w bardzo prosty sposób dyscyplinuje się posiadaczy za jazdę niesprawnym pojazdem. Dlaczego nie dyscyplinuje się właścicieli/zarządców dróg ? Zły stan techniczny mojego pojazdu stwarza zagrożenie, a zły stan nawierzchni już nie ??? Wychodzi na to, że kierowcy są karani podwójnie. Zły stan techniczny pojazdu może wynikać ze złego stanu drogi i albo mandacik i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, albo ciągłe koszty napraw. Ewentualnie ubezpieczenie, ale tylko gdy usterka powstanie w miejscu gdzie zapadła się studzienka.
Dlaczego studzienki nie mogą być w jednej linii
Nowo budowane nawierzchnie i remontowane od pierwszego dnia mają duże nierówności. Odbieranie prac odbywa się chyba na jakiś nie do końca legalnych spotkaniach ? Może osoba odbierająca powinna przejść się pieszo i sprawdzić osobiście poprawność wykonanych prac ?
Był taki kawał jeszcze za Stalina. Przypomniany w serialu "Dom". Gdy w grudniu na nie skoszone zboże i ziemniakami spadnie śnieg, to co zbiera się najpierw? Najpierw zbiera się aktyw. Tak jak i tu. Aktyw "musi sprawdzić" Przetarg kiedyś tam się odbędzie. Wykonawca się znajdzie, albo i nie.
Niedaleko miejsca ze zdjęcia jakas święta krowa potrafi Ci zaparkować tuż przed skrzyżowaniem co bardzo ogranicza widoczność i stwarza niebezpieczne sytuacje bo jak sie jedzie od strony orlenu na zachód to nie widać sytuacji po prawej stronie czy jakiś pieszy nie wejdzie na pasy...
Może zamiast parkować na swojej posesji to wynająć mu miejsce parkingowe na ulicy 100 zł za dzień, szybko zaparkowały na posesji
Niestety takich "mistrzów parkowania" są setki. Kiedyś były piesze patrole, które potrafiły zadbać o porządek i bezpieczeństwo... I nie mam tu na myśli ormo - uprzedzam niektóre komentarze. Teraz służbom nie chce się wysiadać z ciepłych autek. Przejeżdżają obok bez reakcji. Samochody parkowane na chodnikach, na trawnikach, przed skrzyżowaniem, przejściem dla pieszych... Są tacy co gdyby mogli to wjechaliby do Lidla... Wiatraczna ma w zasadzie jeden pas wyłączony w pewnych godzinach. Gdy zacznie się sezon działkowy będzie tak cały dzień. Po co mamy wydawać pieniądze na drogi skoro nie można nimi normalnie jeździć ???
Dlaczego tu nie ma miejskiego zarządu dróg, a organizacją łatania dziur zajmują sie urzędnicy?
Witam. Zapraszam redakcje na ul. Rybacką tu mamy Bangladesz od roku ZUT robi od maja tamtego roku 300 m dziury i wystające elementy i odcinek " ziemi niczyjej " brak asfaltu ( około 10 m ) pomiędzy rybacka - marcelin. A takie było ładne otwarcie drogi przez polityków. Prosze zajmijcie się tematem.
Rybacka to jest wizytowka zlodziejetwa i braku kompetencji samorządu
To jest nienormalne żeby z budżetu obywatelskiego studzienki naprawiać, Zastanówcie się, .Są Powiatowy i Miejski Zarząd dróg niech się tym zajmują , trzeba ich mobilizować. Tylko kto ma wyciągnąć konsekwencje i od kogo,jak to wszyscy "urzędnicza rodzina".
Są normy np. temp. masy bitumicznej wynosi tyle, nie mozna wykladac masy na mokre podloze, studzienki osadza sie na beton, a poźniej jezdzi po nich walec co sie staje z betonem wiadomo. Jest nadzór ze strony inwestora który to dopuszcza, dopuki ktoś za to nie beknie doputy dalej bedzie taki syf. Ogólnie proponuję robić zdjęcia, filmiki i wysylać gdzie się da im wyżej tym lepiej, np. do GDDKIA
Przecież wizytówką tego miasta są właśnie studzienki. Ktoś mądrze napisał wyżej,po co raz zrobić jak można robić i zarabiać ???? Tu sami złodzieje na stołkach ale jak by znowu ktoś się zainteresował i sprawdził portfele urzędnikom może coś by sie mogło ruszyć. Czy serio to aż tak wiele dla nas ?
Pięknie napisane " GŁÓWNE CIĄGI KOMUNIKACYJNE " a ul. Polna nie należy do takich ?ciągnie się aż na zachód A!!!! nie leży w centrum ?? to oto chodzi!!! Może jakby włodarze mieli jechać tą ulicą do swojej Trzesieki a nie po wyremontowanej ulicy Kościuszki to zaraz by ruszyli NIEBI I ZIEMIĘ żeby wyrównać jezdnię wraz ze studzienkami