Reklama

Zamiast mandatów dostali do zjedzenia cytrynę

01/04/2015 12:05

Szczecineccy kierowcy, którzy dziś (1 kwietnia) wyruszyli w drogę, musieli liczyć się z tym, że w każdej chwili mogą zostać zatrzymani przez patrol policji. Jednak tym razem kontrole te przebiegały nieco inaczej. To za sprawą trwającej dziś w mieście akcji „Wielkanocne jaja”. W primaaprilisowy poranek funkcjonariusze policji wraz z najmłodszymi mieszkańcami wspólnie sprawdzali, czy szczecineccy kierowcy jeżdżą przepisowo. Ci, którzy nie zastosowali się do zasad panujących na naszych drogach, aby uniknąć mandatu, musieli zjeść… kawałek cytryny. A wszystko to pod czujnym okiem policjantów oraz uczniów ze szkoły podstawowej. Z kolei tych, którzy nie zapomnieli o zasadach bezpieczeństwa, dzieci nagrodziły drobnymi upominkami. Jest to już szósta edycja tej akcji w Szczecinku.

- Po raz kolejny wspólnie z prowadzimy akcję „Wielkanocne jaja”. To jest taki  autorski pomysł naszego  szefa Marka Wolskiego.  Akcja polega na tym, że dzisiaj zatrzymujemy kierowców, ale nie będziemy  karać tych, którzy łamią przepisy. Będą oni mieli szansę uniknięcia mandatu jeśli zjedzą kwaśną cytrynę i porozmawiają z dziećmi oraz wytłumaczą się przed najmłodszymi, dlaczego złamali te przepisy – mówi Paweł Zastawny z radia Eska. - Natomiast kierowcy, którzy jeżdżą poprawnie, dzisiaj otrzymają od nas nagrody ufundowane przez naszych sponsorów, m.in. przez Auto-Gaz Rumiński. Mamy nadzieję, że ta akcja w jakiś sposób wpłynie na świadomość kierowców, na to, że będą myśleli troszkę jeśli zobaczą przy drodze dzieciaki i że po prostu zdejmą nogę z gazu. Szczególnie w tym okresie świątecznym, gdzie wszyscy się śpieszymy, warto zwracać uwagę na przestrzeganie przepisów. Może dzięki naszej akcji zdarzy się chociaż jeden wypadek mniej. 

Funkcjonariuszy policji, którym towarzyszyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1, można było spotkać przez dwie godziny w losowych punktach miasta – m.in. przy ul. Jasnej oraz SP nr 1. Jak pokazały dzisiejsze kontrole kierowców okazuje się, że znaczna większość mieszkańców stosuje się do obowiązujących przepisów drogowych, ale nie brakowało również tych, którzy musieli wytłumaczyć się przed dziećmi.

- Wyjeżdżając na drogę liczymy się z tym, że możemy zostać zatrzymani przez patrol ruchu drogowego. Ale te patrole są takie sztampowe… Wiadomo, że wymagane są dokumenty, sprawny pojazd i oczywiście trzeźwość, ale kiedy włączamy do tego dodatkowe czynniki, jakimi są obecność dzieci, nagrody, kwaśna cytryna czy jakikolwiek inny rekwizyt, wydaje mi się, że taka kontrola zostaje na dłużej w pamięci. Nam, dorosłym, trudno jest tłumaczyć się przed dziećmi ze swoich błędów i może taka jedna lekcja z życia później poskutkuje tym, że te pasy bezpieczeństwa zawsze będą zapinane, będziemy ściągać nogę z gazu i będziemy baczniej rozglądać się, czy w pobliżu nie ma przejścia dla pieszych – mówi st. sierż. Anna Matys, rzecznik prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Szczecinku.

Podczas tegorocznej edycji „Wielkanocnych jaj” większość kierowców odjechała nie z kwaśną miną po zjedzeniu „karnej” cytryny, ale z upominkami i słodkimi, świątecznymi wypiekami. Dodajmy, że inicjatorem akcji jest Radio Eska.(mg)

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do