Reklama

Zakupy ważniejsze niż pies. Najwyżej zmarźnie

Mroźne popołudnie, pies przywiązany przed sklepem i właściciel, który nie widzi problemu. To, o czym poinformowała nasza Czytelniczka, jest właściwie przykładem codziennych sytuacji, które powodują pytania o zwykłą odpowiedzialność za swoje zwierzę. Sytuacje, które bardziej widoczne są podczas złej pogody, bo przecież zwierzęta przed sklepami uwiązywane są przez cały rok.

W czwartek około 14:30 przy markecie Dino na ul. Szczecińskiej jedna z mieszkanek zauważyła psa przywiązanego do stojaka przed wejściem. Małe zwierzę, przemarznięte i wyraźnie zaniepokojone, czekało na powrót swojego właściciela. 

Piesek drżał, nie wiem, czy bardziej z zimna, czy ze strachu. Łapki miał zmarznięte, a sierść oblepioną śniegiem. Poczekałam na właściciela, ogrzewając psinie łapki i ściągając z niego śnieg zwisający z sierści.

 – relacjonuje Czytelniczka.

Według niej, gdy mężczyzna, na oko dwudziestolatek, wrócił do psa, jego reakcja była daleka od przeprosin czy zwykłej rozmowy. 

Od razu zapytał, czy mam jakiś problem, i oznajmił, że pies ma 14 lat, więc chyba wszystko robi dobrze

 – dodaje kobieta.

Co jest z tymi ludźmi? To stało się normą – ludzie, idąc do sklepu, zostawiają pod nim swoje pupile, niezależnie od pogody.

Przywiązane przed sklepami psy można spotkać niemal codziennie. Właściciele decydują się na takie rozwiązanie, traktując je jako wygodne podczas szybkich zakupów. Ci, którzy przechodzą obok, nauczyli się omijać zestresowane brakiem właściciela zwierzęta łukiem.

W mroźne dni psy drżą z zimna, a upały mogą dostać udaru cieplnego. Może przed wyjściem na zakupy warto przemyśleć pozostawienie na chwilę zwierzaka samego w mieszkaniu? Wyjść z nim można potem.

Pozostawienie psa przed sklepem może być również traktowane jako niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, co jest wykroczeniem. Za takie zachowanie właścicielowi grozi mandat w wysokości do 500 zł.

 


Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Nagłaśniamy nawet te najmniejsze sprawy. Piszcie, nadsyłajcie materiały na e-mail: [email protected], przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek).
Można też oczywiście zadzwonić: 
94 372 02 10.


Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/01/2025 10:48
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Radek - niezalogowany 2025-01-13 08:56:37

    Kolejny problem to kupy które w 70% właściciele nie sprzątają. Przyjdzie odwilż pokaże oblicze właścicieli piesków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkanka - niezalogowany 2025-01-13 09:41:11

    Kto nie lubi zwierząt ten nie lubi ludzi. o 14 letniego psa trzeba dbać szczególnie gdyż jest to staruszek. Czy 20 latek dojrzał do tego by mieć psa??? Kiedyś na osiedlu Zachód przywiązany pies został zabity przez auto dostawcze. czasem warto pomyśleć!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ja - niezalogowany 2025-01-13 18:03:17

    Nieodpowiedzialność właścicieli i ich bezmyślność przeraża. Wiele razy spotkałam się z przywiązanymi psami pod sklepem - latem w pełnym słońcu, zimą w śniegu... I nadal nie mogę tego zrozumieć..... Załączam zdjęcie biedaka, o którym mowa w artykule.....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2025-01-14 07:44:41

    No tak, tragedia się stała. Pies to jest pies - nic mu nie będzie. Sam mam psa, 3 koty i trochę innych zwierząt, więc proszę nie zarzucać mi brak do nich jakichkolwiek uczuć. Ale dalej - pies to jest pies. Może tak genialna czytelniczka zajęłaby się ludźmi? Wczoraj kolega wezwał pogotowie do starszego pana, który zasłabł na ulicy. I co? Ludzie go omijali, bo to przecież nie pies, psa trzeba chronić, a człowieka? W tyłku mieć, omijać, bo pijany? Krótko - osoby, które tak robią powinny się rozpędzić i porządnie pustym łbem w ścianę przydzwonić, może ciut rozumu by przybyło...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkanka szczecinka - niezalogowany 2025-01-14 12:41:43

    A może warto też poruszyć kwestię wejścia z psem gdziekolwiek nawet jeśli to mały piesek na rączkach. Sama jako właściciel kilogramowego pieska jestem wypraszana z różnych miejsc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2025-01-15 08:58:09

    Wiadomo - mały pies - mniejsze wirusy i inne patogeny.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    brudasy - niezalogowany 2025-01-14 18:08:01

    Wszedzie psie kupy! Sprzątajcie do jasnej cholery!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do