
Powrócił znany od samego początku wdrożenia „ustawy śmieciowej” problem unikania opłat przez mieszkańców, którzy deklarują mniejszą, niż ma to miejsce, ilość osób przebywających w mieszkaniu osób. Problem nie jest błahy, dotyczyć może nawet 7 tysięcy osób.
Kilka dni temu radni Rady Miasta Szczecinek zadecydowali o kolejnej, sporej podwyżce cen za usługę wywozu śmieci, która wynosi w tej chwili 38 zł od osoby. Poprzednio cena wynosiła 30 zł. Argumenty główne, to oczywiście ogromny wzrost kosztów funkcjonowania Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, czyli wysoki poziom inflacji, wzrost płacy minimalnej, cen paliw i nośników energii. Wzrosły też ceny zagospodarowania odpadów komunalnych przez instalację komunalną MPGO w Wardyniu Górnym.
Ale to nie wszystko. Powrócił znany od samego początku wdrożenia „ustawy śmieciowej” problem unikania opłat przez mieszkańców, którzy deklarują mniejszą, niż ma to miejsce, ilość osób przebywających w swoim lokalu osób. Problem nie jest błahy, dotyczyć może nawet 7 tysięcy mieszkańców. Nie płacą.
Jeżeli jest różnica między tymi deklaracjami osobowymi, które złożono w dodatkach węglowych a tymi, w których deklaruje się ilość osób związana ze śmieciami, to nie jest żadna niedbałość ani błąd systemu – mówił burmistrz Daniel Rak. - To nie jest tak, że w ciągu miesiąca wyłapiemy 6 czy 7 tysięcy osób, które po prostu kłamią. Oświadczenie powinno być wprowadzone oświadczone pod groźbą kary.
Jeśli płacą za śmieci ci, którzy je wytwarzają, to jest ok. Chodzi o to, żeby płacili wszyscy
– mówił radny Wiesław Suchowiejko. - Bo apelować możemy, ale działać muszą przepisy, działać muszą kary. System jest dziurawy. Gdyby zgłoszenie było obarczone odpowiedzialnością choćby finansową, to każdy by inaczej pomyślał.
- Jeżeli dany mieszkaniec kłamałby, że w jego mieszkaniu składa deklarację i mówi że w danym lokalu zamieszkują dwie osoby, a są trzy lub cztery, to w momencie kiedy by zapłacił jakąś określoną przepisami karę, to byłby bat – wskazuje Daniel Rak.
- Póki co, nie ma takich instrumentów i mieszkańcy robią wodę z mózgów kontrolujących twierdząc, że w mieszkaniu które akurat wynajmują, akurat wpadła na weekend rodzina, a kolejna przyjedzie za dwa tygodnie. I wszyscy wiedzą, że mieszkanie jest non stop wynajmowane. I takie wytłumaczenia są permanentnie składane
- przytaczał przykład burmistrz.
Mamy problem ze społeczeństwem obywatelskim i to nie tylko w sprawie śmieci. Tej uczciwości w nas jest coraz mniej
– przyznał radny Marek Ogrodziński.
Różnica między liczbą zgłoszeń a liczbą mieszkańców wynosi 7 tysięcy osób. To kto płaci za tych, którzy nie płacą? To jest ta dziura, którą musimy zasypać. Płacą ci uczciwi. Sami sobie podkładamy nogę.
Nie chodzi o to, że stracimy 10 czy 15 złotych. To my, mieszkańcy, robimy sobie krzywdę. Po prostu uczciwości w nas jest coraz mniej. Im bardziej będziemy lojalni wobec samych siebie, ta dziura będzie mniejsza – podsumował radny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trochę się nie dziwię ludziom, że nie są uczciwi. Przykład idzie z góry - tylko "maluczcy" kombinują na dużo mniejszą skalę... Druga kwestia - jeżeli ktoś chce być uczciwy, musi ponosić większe koszty... A może to w takim razie odwrócić? Czyli premiujemy uczciwych, a nie ciągle karamy tych nieuczciwych. Jak będę miał profity za swoją uczciwość, to sam będę dążył do tego. A odwrotnie - radni przyznają, że system jest dziurawy i nie są w stanie nikogo złapać. Czyli każdy kolejny będzie wolał nie być uczciwy, bo skoro "góra" mówi, że i tak nikogo nie złapią...
O jakiej uczciwości tu mowa panie burmistrzu? Jak to było z dokumentacją w sprawie szkolenia z języka angielskiego w Urzędzie Miasta? Jak miasto naliczało środki dla przedszkoli?
Wyższa opłata, bardziej opłaca się kłamać. Aż zostanie klika osób które płacą, a reszta będzie się śmiała. Urzędnikom kasa się zgadza. Zrobić darmowe śmieci zamiast darmowych autobusów i po sprawie.
Burmistrzu najpierw to należy zrobić porządek na swoim podwórku i wytłumaczyć się z tego , że miasto zbierze za odpady rocznie kilkanaście milionów a wy w drodze przetargu zapłacicie za wywóz śmieci Firmie niecałe 6 milionów za ten sam rok. Proszę odpowiedzieć gdzie się podzieje różnica z tych dwóch kwot ??? Albo My Mieszkańcy płacimy za śmieci albo za wasze zachcianki . Tak się nie robi!!!
oczy pieką już od tych mydlin, sąsiad winny że płacisz więcej.
Nie podziękuję sąsiadowi za droższe śmieci,tylko ratuszowi. Nie sąsiad podniósł mi opłatę. Burmistrz opowiada bajki że 7 tysięcy ludzi mieszka tu i unika płacenia za śmieci. Proszę przyjąć do wiadomości, panie burmistrzu że tych ludzi dawno już tu nie ma. Co widać po ilości sprzedawanej żywności w Szczecinku. Wyjechali stąd na drugi koniec Polski albo i w ogóle "z tego kraju". Mieli dość nepotyzmu i lokalnych ukladzikow. Róbcie tak dalej, zastaną tu emeryci i lokalne kliki. I jeszcze wizjonerzy i działacze przodującej partii opozycyjnej.
Najlepiej wprowadzić mechanizm procentowy jak nie płaci 20procent mieszkańców to burmistrzowi i urzędnikom obciąć pensje o 20 procent jak 30 to 30 i tak do skutku aż włodarze wezmą się do pracy a uczciwi mieszkańcy przestaną płacić za brak jakichkolwiek działań "nie ma ludzi widmo"każdego nie płacącego można namierzyć trzeba"chciec'
Daniel idź ze swoimi mądrościami na wolny rynek pracy - tylko czy Ci ktoś zapłaci za te unikalne umiejętności choć najniższą? Szczerze wątpię
Brzydzą mnie ludzie pokroju Raka, Suchowiejki, Ogrodzińskiego. Panświnizm w czystej postaci.
Ludzie posłusznie sortują śmieci, a wy zamiast im za to zapłacić (bo na tym zarabiacie), to każecie im słono płacić. Gdzie tu logika?