
14.05, w piątek, w Szkole Muzycznej w Szczecinku rozpoczęły się trzydniowe zmagania młodzieży w XXXIV Konkursie Młodego Muzyka. Ten prestiżowy konkurs adresowany do uczących się gry na instrumentach dętych drewnianych i blaszanych, przyciągnął ponad stu siedemdziesięciu młodych adeptów ze szkół muzycznech z kraju i zagranicy.
Konturs otworzył Włodzimierz Piesiak, dyrektor Szkoły Muzycznej w Szczecinku: - Serdecznie witam Państwa na XXXIV Konkursie Młodego Muzyka w Szczecinku. Dziękuję za przyjęcie zaproszenia wszystkim uczniom, nauczycielom i rodzicom. Każdy uczestnik który przyjechał, może czuć się jak zwycięzca. Konkurs jednak musi wyłonić zwycięzcę, ale każdy jest wygrany bo może posłuchać innych i skonfrontować swoje umiejętności. Konkurs to dla nas wielkie przeżycie, ponieważ jest to chyba jeden z najstarszych konkursów w Polsce. Życzę wszystkim wykonawcom jak najfajniejszego pobytu w Szczecinku oraz by to, co przygotowali, sprzedali poprzez swój talent, który posiadają.
Młodych muzyków ocenia jury, któremu przewodniczy prof. Jerzy Mrozik z Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
Dziś (piątek) zaprezentował się także młody reprezentant Szczecinka, Dawid Poddubiecki, który na saksofonie wykonał dwie kompozycje. Oba wykonania oraz prezentacja młodego saksofonisty została nagrodzona brawami.
Oprócz przesłuchań konkursowych, muzycy oraz goście mogą zapoznać się z ofertą firm oferujących instrumenty i akcesoria muzyczne, a wszystkie wykonania mozna obejrzeć na specjalnym ekranie.
Zapraszamy do czynnego uczestnictwa w konkursie i przybycia do szkoły muzycznej. Wykonywana i prezentowana muzyka jest na najwyższym poziomie, a do tego są to utwory naprawdę wpadające w ucho.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Na przykład, chłopak z Białorusi, oboista - jest bardzo silna, dobrze grać - nic. Jego fałszywe "do" jest związane z aspektem technicznym - ale do tego karpia.
To był de facto konkurs młodego flecisty - reszta uczestników stanowiła tło dla faworyzowanych flecistów i flecistek, ulubieńców jury. W najmłodszej grupie wyróżnienia oraz pierwszą i drugą nagrodę otrzymały flety. Innych instrumentów nie chciano zauważyć.