Wynajmij kontener i pokaż, co potrafisz. Budżet Obywatelski 2026

• Kontener pop up lab (projekt nr 20) to mobilna, oszklona przestrzeń wystawiennicza za 50 tysięcy złotych, którą mógłby wynająć każdy mieszkaniec, artysta czy mały przedsiębiorca.
• Małgorzata Bała uważa, że projekt przełamie społeczną izolację – ludzie przestali ze sobą rozmawiać, pochłonięci telefonami.
• Kontener ma być wynajmowany po kosztach (prąd, ogrzewanie), bez dodatkowych opłat.
• Wiceprzewodnicząca nie chce narzucać proporcji projektów w budżecie obywatelskim – to mieszkańcy mają decydować, na co wydać milion złotych.

Małgorzata Bała, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Szczecinek, promuje projekt "Kontener pop up lab". To jej pomysł, który jest wśród głosowanych propozycji do Budżetu Obywatelskiego 2026. Za 50 tysięcy złotych miasto dostałoby mobilny, oszklony kontener, który trafiałby w różne miejsca Szczecinku. Mógłby go wynajmować każdy – od artysty po drobnego przedsiębiorcę. Małgorzata Bała wierzy, że projekt przełamie społeczną izolację i pobudzi kreatywność mieszkańców. Głosowanie na budżet trwa jeszcze kilka dni, do rozdysponowania jest milion złotych.

Maciej Gasiul: Nareszcie pani w naszym studio. Głosowanie na Budżet Obywatelski 2026 trwa jeszcze parę dni. Do wydania milion złotych na projekty – większe i mniejsze. Zaraz o kontenerze będziemy mówić, tak?

Małgorzata Bała: Tak, chodzi o kontener – to projekt numer 20. Kontener pop up lab. Cały oszklony, mobilny, który będzie mógł być wykorzystany w różnych miejscach na terenie Szczecinku.

MG: Koncepcja jest zadziwiająca. Przenosimy oszklony kontener po całym mieście?

MB: Chodzi o to, żeby każdy z mieszkańców, stowarzyszenia pozarządowe, artyści, malarze, rzeźbiarze, muzycy, drobni sklepikarze pokazali w tym kontenerze, co mają, czym się zajmują. Nawet te minifiremki, jednoosobowe, dwuosobowe, które w domach zaczynają – żeby też pokazały, co potrafią.

MG: Jak to ma wyglądać?

MB: Kontener będzie należał do miasta. Miasto ustali regulamin. Dana osoba zgłasza się i wynajmuje ten kontener. Na przykład artysta malarz chce, żeby to było w przestrzeni nad jeziorem, wśród zieleni. Tam stawiamy kontener, tam przywozi swoje prace.

MG: Ale on siedzi w tym kontenerze? To duże jest?

MB: Na pewno będzie chciał z mieszkańcami porozmawiać. Ten kontener ma pokazywać innowacje, kreatywność mieszkańców, przedsiębiorców. I burzę mózgów zrobić wśród mieszkańców. Ludzie rzadko kiedy z sobą rozmawiają. Byłam świadkiem na wakacjach sceny w restauracji – rodzina trzyosobowa, mama, tata i dziecko. Dziecko jedząc, ogląda filmik w komórce, a mama z tatą pykają po klawiszach. Oni z sobą nie rozmawiają. Myślę, że ten kontener sprawi, że ludzie zaczną rozmawiać, interesować się, kreatywnie myśleć o tym, co mogliby dla miasta zrobić.

MG: Gdzie taki kontener? Na przykład ja chcę być w tym kontenerze. Złoty mikrofon na środku Placu Wolności bym chciał pokazać. I jak to?

MB: Jeżeli dostanie pan zezwolenie, proszę bardzo.

MG: Wynajęcie pasa drogowego. To mnie nie stać, nikogo nie stać.

MB: Bez przesady. Widzę to w ten sposób, że będzie regulamin. Myślę, że określi, na jaki czas można wynająć. I chciałabym, żeby to było wynajmowane po kosztach. Tam będzie ciepło, będzie prąd. I tylko za to się zapłaci. Za nic innego.

MG: W sumie ciekawa forma mieszkania by była, nie?

MB: Tu nie mówimy o mieszkaniu. Tylko o kreatywności mieszkańców.

MG: Mieszkańcy są kreatywni. Lista projektów w budżecie obywatelskim ma 25 pozycji. Który projekt najbardziej się pani podoba? Oprócz swojego.

MB: Podobają mi się Gryf i Jesiotr. Bardzo. Ja nie gustuję w tych wielkich projektach. Raczej w drobnych.

https://szczecinek.budzet-obywatelski.org/projekty

MG: Jaka według pani powinna być proporcja projektów w budżecie? Są projekty gospodarcze, zdrowotne – uruchomienie targowiska, pomoc zwierzętom, akcje profilaktyczne. Z drugiej strony koncerty, pop up lab, gadżety, grające ławeczki, ładowarki.

MB: Nie jestem za tym, żeby przeprowadzać gradację. Że tyle ma być na zwierzęta, tyle na zdrowie, tyle na koncerty. To mieszkańcy mają wybrać. Mieszkańcy powinni decydować.

MG: Czego chcą mieszkańcy? Patrząc po budżetach, które się już wydarzyły.

MB: Mieszkańcy są trochę skołowani. Powiem szczerze. Ale naprawdę wierzę w to, że mamy bardzo dobrego burmistrza, który nie zmarnuje żadnej złotówki. Będzie chciał, żeby to miasto się rozwijało i było perłą na tym Pomorzu Zachodnim. Zapraszam, żebyście państwo głosowali na projekt nr 20.

Więcej w materiale wideo.