
Dziś lany poniedziałek, drugi dzień świąt Wielkanocnych. W naszej tradycji dzień, w którym dla żartów polewamy się wzajemnie zimna wodą. Tradycja ta ma korzenie jeszcze w czasach pogańskich, kiedy to polewanie symbolizowało budzenie się przyrody do życia.
Nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że ta miła tradycja często była naciągana i wykorzystywana przez młodzież, która delikatnie mówiąc jej nadużywała. Ten rok jednak pokazuje, że nie zawsze musi tak być. Jak poinformował nas dyżurny szczecineckiej Straży Miejskiej - dziś w mieście było wyjątkowo spokojnie. - W tym roku nie dostaliśmy żadnego zgłoszenia od mieszkańców. Faktem jest, że patrole zauważały w mieście grupki młodych ludzi z wodą, ale tym razem wszystko odbyło się grzecznie i kulturalnie. Sami jesteśmy mile zaskoczeni - mówi dyżurny.
Cieszy fakt, że zmieniają się te negatywne zwyczaje i oblewanie pozostaje w domach, a nie na ulicach, na których jeszcze niedawno zgraje młodych ludzi rzucały się na przechodniów, czy też nadjeżdżające samochody. Straż Miejska i policjanci, nauczeni doświadczeniami lat ubiegłych, byli przygotowani na walkę z młodymi chuliganami, ale dużo pracy w tym roku nie mieli. I całe szczęście.
(mt)
foto: Marcin Tadzik / Igor Siebert
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
... to co ma w tej butelce ? Czy on tam na... . Polewać czymś takim ? Masakra.
Nas było około 28
Nas Było koło 30 xD
nas było wiecej tylko że nie chcieli być na zdjeciu
Jak widze , to redakcja mało wie ;] Nie lepiej można by było iść zrobić relacje pod rzeczke ? ;] Tam to spokojnie nie byloo;]