
Do sześciu razy sztuka i…? Głośny, sztandarowy projekt rządzących Szczecinkiem, związany z budową na Górce Rynkowej Wyciągu narciarskiego idzie w odstawkę. Jak informowaliśmy, w tych dniach rozstrzygnięto kolejny przetarg dotyczący wspomnianej inwestycji. Okazało się, że cena, jaką zaoferował wykonawca za przystąpienie do realizacji prac w pierwszym etapie budowy wyciągu, jest o 115 tys. zł wyższa niż zakładano. Po miażdżącej krytyce skierowanej w stronę włodarzy miasta ze strony mieszkańców Szczecinka, burmistrz Daniel Rak zdecydował się projekt zawiesić.
Przypomnijmy, że pomysł dotyczący budowy wyciągu narciarskiego na Górce Rynkowej, pojawił się jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa.
Ten pomysł jest jak najbardziej realny
– powiedział „Tematowi” w lutym 2015 burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Już od jakiegoś czasu wraz z miejskim projektantem Tomaszem Wolaninem zastanawialiśmy się, czy taka koncepcja byłaby w ogóle możliwa do wykonania. Okazuje się, że tak. Cieszę się również, że mieszkańcom Szczecinka wizja wyciągu narciarskiego na Górce Rynkowej także odpowiada.
Początkowy optymizm szybko jednak studziły realia. Najpierw koszty inwestycji oszacowano na 800 tys. zł. Po kolejnych przetargach okazywało się jednak, że ta kwota nie jest wystarczająca. W 2018 roku burmistrz Jerzy Hardie-Douglas mówił o tym, że koszt budowy wyciągu nie powinien przekroczyć 1,1 mln zł, a całe przedsięwzięcie wcale nie musi przynosić dochodów.
Już wtedy spora część mieszkańców Szczecinka zastanawiała się, czy budowa wyciągu narciarskiego to na pewno dobry pomysł. Pojawiła się też koncepcja, aby “zimowy wyciąg” zorganizować w innym miejscu. Ale ta koncepcja szybko została przez miasto odrzucona.
Dwa lata temu przeciwko budowie wyciągu narciarskiego na Górce Rynkowej zaczęli dobitnie protestować mieszkańcy ul. Winnicznej. Mieszkańcy bloków, których okna miałyby wychodzić wprost na wyciąg, skarżyli się, że nikt z nimi na temat tej inwestycji nie rozmawiał. Obawiali się również uciążliwości, jakie miała nieść ze sobą budowa stoku.
Po wygranych przez Daniela Raka wyborach na burmistrza budowa wyciągu narciarskiego stała się jego kluczową, sztandarową inwestycją. W styczniu ubiegłego roku nowy burmistrz zamieścił w mediach społecznościowych pamiętny wpis, mówiący o tym, że po zakończeniu prac ziemnych (miasto zniwelowało teren na górce) już za rok “wyciąg powinien działać pełną parą”.
Ale pytań o wyciąg z każdym miesiącem przybywało.
Rosły też koszty inwestycji. Wyciąg miał kosztować już nie 800 tys. zł, nie 1,1 mln zł, nie 1,5 mln zł, ale 3,5 mln zł. Po tym, gdy ze względu na zbyt wysoką cenę nie powiódł się kolejny przetarg, miasto postanowiło podzielić to zadanie na etapy.
Pewnym przełomem w kwestii planów związanych z budową wyciągu narciarskiego na Górce Rynkowej była wypowiedź radnego, reprezentującego KO - czyli obóz partyjny szczecineckich włodarzy. Na jednej z sesji Rady Miasta radny Marek Bogdanowicz zastanawiał się nad zasadnością tej wizji.
Panie burmistrzu, może rzeczywiście warto się zastanowić, czy w przyszłym roku nie odejść od inwestycji, które były do tej pory za drogie, jak np. wyciąg do nart na Górce Rynkowej? Może nie czas? Może nie teraz? Wcześniej budżet był w miarę dobry, a teraz musimy brać jakiś kredyt… - mówił Marek Bogdanowicz.
(Rzecz dotyczy 14 mln zł kredytu, który miasto zaciągnęło w ubiegłym roku - dop. red.) O szczegółach informowaliśmy tutaj:
Na nic zdały się też trafne zapytania radnego Andrzeja Grobelnego (PiS), który wskazywał m.in. na ilość opadów śniegu w Szczecinku oraz na to, przez ile dni w roku wyciąg narciarski byłby w ogóle czynny.
Co więcej, Andrzej Grobelny w jednym ze swoich zapytań zasugerował, aby może miasto zastanowiło się nad wybudowaniem wyciągu z nawierzchnią igielitową. Jednak i ta koncepcja została przez szczecineckich włodarzy, oczywiście, odrzucona.
Po niemal pięciu latach forsowania mocno krytykowanego przez mieszkańców pomysłu, burmistrz podjął decyzję, aby inwestycję czasowo zawiesić. Jak poinformował, po kolejnym, szóstym już przetargu zdecydował, aby postępowanie to unieważnić. Daniel Rak ujawnił też, że konsultował się w sprawie budowy wyciągu z radnymi oraz “innymi gremiami”. O kwestię odłożenia inwestycji na potem miał zaważyć zmieniający się ostatnio klimat. Burmistrz wskazał też, że chce włożyć projekt z wyciągiem narciarskim do “zamrażarki”, a z decyzją o rozpoczęciu budowy poczekać do przyszłej zimy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co z 280 tyś z naszych podatków już wydanymi?
bardzo dobra decyzja burmistrza nie jestem jego zwolennkikiem .Jeszcze zeby pomyslal na temat szpitala szpital to niby powiatowy ale dziala wedlug spolki prawa handlowego panie burmistrzu nie dzialac na szkode wlasnej spolki ma pan 40%.zostawic w miescie polityke dogadac sie ze starostwem pracowac dla mieszkancow nie tylko miasta ale ipowiatu wojewodztwa i kraju.
Trzeba było na Berezowskiego głosować
Bardzo dobra decyzja, brawo!
To co nie będzie misia z wizją?Na miarę naszych marzeń?Doooopa:-((
Rozsądna decyzja burmistrza. Na pewno trudna do podjęcia, ale w tym momencie jedyna sensowna.
Panie Burmistrzu jeżeli apelacja utrzyma pana wyrok w mocy to za miesiąc albo dwa już pana nie będzie więc niech pan nie podejmuje żadnych ważnych decyzji i zostawi to pana następcy.
Górka fajnie wyprofilowana zrobiony porządek więc jestem przekonany że pieniądze już wydane nie poszły w błoto poczekajmy na śnieg a uśmiech dzieci jak i dorosłych będzie najlepszą oceną
Rak ? a obiecałeś !
W końcu głos rozsądku przemówił, zamiast tego głupawego projektu lepiej byłoby sukcesywnie zbierać kasę na tunel powietrzny - takiej atrakcji nie mają nawet w Koszalinie :)
Brawo burmistrz, nasz Geniusz Karpat!
Apeluję do was, gdzie som wolne sondy?
Panie burmistrzu myślałem przed wyborami że będzie Pan w stanie sam decydował o tym co jest ważne, a co ważniejsze dla miasta i mieszkańców miasta. Niestety Pan jest nikim innym tylko podnóżek JHD który dalej chce rządzić z tego siedzenia. Tak jak te przystanki autobusowe, jak te elektryczne autobusy które są niewypałem. Włącz pan w końcu mózg swój do myślenia i nie pozwól sobie NAŻUCAĆ tego co wymyślił były burmistrz. CZAS BYĆ SAMODZIELNYM BURMISTRZEM, BEZ CIENIA ZA PLECAMI. P
Pewnie strach przed komisarzem o tym zdecydował.
I znowu winny klimat? Mamy taki klimat, sami wybraliście.
Czyli wydano 280 tyś bez sensu. Kiedy zarzuty o niegospodarność ?
kiedy miejska komunikacja bedzie funkcjonowac na zasadzie rynku a nie jak teraz patologicznie na koszt innych.
No i dobrze, bioroc pod uwage fakt, ze snieg pozostaje niespelnionym marzeniem, szkoda tylko wydanej kasy ...a moze pojawi sie jakis inny pomysl na zagospodarowanie tego terenu...mieszkancy ruszcie glowa i zamiast krytykowac, wymyslcie cos fajnego.
A kto mi zwróci za zakupione narty i buty....
Popieram wszystkich którzy chcą remontu dworca PKP. Przecież to jest wstyd dla mieszkańców miasta i okolic. Te pieniądze zamiast na te różne głupie pomysły, wystarczy wydać na wizytówkę miasta dla przyjeżdżających i tych którzy tylko przejeżdzją przez nasze miasto i nie mają nawet gdzie zjeść i poczekać na pociąg. WSTYD DLA NASZYCH MIESZKAŃCÓW.
Przepuszczono 300 tysi a teraz śmieci chcą podnieść by pokryć manko niegospodarności.
Nareszcie sensowna decyzja oby więcej takich a nie jak przygotowanie bezpośredniego zjazdu z Sujczego Wzgórza z rezydencji skorupiaków
Nie zamrażajcie- miastu należy się wyciąg!!! Wybudujcie jak w Dubaju- skiDubaj działa na pustyni to co u nas się nida? Cała Europa by przyjeżdżała !!!! A kto jak nie samorząd może to zbudować- tylko samorząd inwestuje nie patrząc na rentowność inwestycji!!!! Więc odmrazamy i skiSzczecinek robimy:)
Wpompowane 280 tysi niech wpłacą na konto UM wszyscy radni którzy głosowali za powstaniem wyciągu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fajnie się rządzi nie swoimi pieniędzmi bez żadnej odpowiedzialności !!!!!!!!
To teraz czas na budowę skoczni narciarskiej,skoro nie będzie wyciągu.A pieniądze niech oddadzą ci czyj był chory pomysł.
Słuszna decyzja, tak nawiasem mówiąc są większe potrzeby miasta choćby rewitalizacja dworca kolejowego. Wizytówka miasta, miasta turystycznego również. Obraz nędzy i rozpaczy.