Reklama

„Dostałem w twarz i zobaczyłem gwiazdki”. Wojciech Hurka szczerze o trenowaniu i szkole życia


Shihan Wojciech Hurka ze Szczecineckiego Klubu Karate Kyokushin w bardzo szczerej rozmowie nie tylko o ostatnich sukcesach na Pucharze Polski, ale także o tym, dlaczego dobre czasy tworzą słabych ludzi i jak sztuki walki uczą czegoś więcej niż samej walki. Rozmowa o karate, życiu i 30 latach budowania charakterów w Szczecinku. Czy mógłby np. pracować w… Biurze Ochrony Rządu, trochę o byciu ochroniarzem w lokalu czy ulicznych pojedynkach w dawnych latach.


  • Dobre czasy tworzą słabych ludzi – współczesna młodzież wychowuje się w świecie social mediów i natychmiastowej gratyfikacji. Sztuki walki uczą cierpliwości, wytrwałości i wysiłku. 
  • Pięć medali z Pucharu Polski w Karate Kyokushin – Stanisław Fabisiak (złoto), Mikołaj Lemczak (srebro), bracia Kluza i Weronika Makarewicz (brąz). 
  • 30-lecie Szczecineckiego Klubu Karate Kyokushin w 2026 roku – w planach jubileuszowa gala w listopadzie z pulą nagród 10 tysięcy euro, z udziałem najlepszych zawodników z Polski i Europy.
  • Karate buduje człowieka, nie tylko sportowca – trening rozwija pewność siebie, odporność psychiczną i fizyczną, uczy pokory, szacunku i radzenia sobie z porażkami. To filozofia życia, nie tylko sport.
  • Około 200 osób trenuje regularnie – klub kładzie nacisk na pracę z dziećmi i młodzieżą. Wychowankowie klubu odnajdują się potem w różnych dyscyplinach sportu i życiu.

 

Patryk Witczuk: Puchar Polski w Karate Kyokushin za wami. Świnoujście. Złoty medal, srebrny i brązowe..

Wojciech Hurka: Jeżeli chodzi o dzieci i młodzież, sukcesy odnosimy od lat. Tym razem mieliśmy pięć medali z ostatniego turnieju. Od dwóch lat na podium stają ci sami zawodnicy. Mamy siedem osób topowych, można powiedzieć, którzy odnoszą sukcesy w Polsce – na Mistrzostwach Polski i Pucharze Polski. Tym razem też tak było. Nieraz się zamieniają miejscami, ale nazwiska się powtarzają.

Stanisław Fabisiak wrócił i wygrywa wszystko

Pierwsze miejsce zajął Stanisław Fabisiak. Wrócił po dwuletniej przerwie. Trenował, ale nie startował w zawodach. Od roku czasu, jak zaczął startować, wygrywa każdy turniej. Zdobył pierwsze miejsce na Pucharze Polski. Był to jego ostatni start w kategorii 12-13 lat. W przyszłym roku na dużych imprezach będzie już w kategorii wyżej. Musi się troszeczkę przestawić.

Reklama

Mikołaj Lemczak był drugi. Wcześniej był pierwszy, teraz przegrał w finale z zawodnikiem z południa. Zdobył srebrny medal. Nie trenuje zbyt długo – dwa lata – ale jest rozwojowy. Naprawdę wkłada się w pracę. Mamy grupę treningową dla zawodników od kilku lat. Jedziemy tym systemem, dobrym systemem szkoleniowym dla dzieci i młodzieży. Dlatego są wyniki.

Trzy brązowe medale: bracia Kluza i Weronika Makarewicz

Trzy medale brązowe zdobyli bracia Kluza. Od kilku lat stają na podium, nazwisko się przewija. Zdobyli brązowe medale w swoich kategoriach wiekowych i wagowych.

Reklama

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 02/11/2025 12:33
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Arnold Layne - niezalogowany 2025-11-01 17:00:28

    Szanowny panie. To nie było tak, że nikt nie płakał. Po prostu pan nie widział tych, którzy płaczą. Strategia ich przetrwania polegała na unikaniu takich osiłków, jak pan.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Niebieski - niezalogowany 2025-11-01 22:11:45

    Wśród dzieci zawszw była rywalizacja.Ci słabi usuwali się nabok,,mocniejsi brylowali i wcalenie zawsze chodziło tutaj o siłę fizycznę ale o takie cechy jak odporność ,odwaga.zachowanie tajemnicy czy zdolnoiści przywódcze.Ze swojego doświadczenia wiem,że w hierarchii rosłem rozwijąc się fizycznie i intelektulanie ,nie dałem się zastraszyć ,a jednocześnie nie było na honorze bić młodszych i słabszych.Osiłkowie wyrastali między innymi z takich powodów aby nie ulegać innym,ktorzy za takich się uważali.Pamietam te czasy kiedy chłopcyxpo poprawczakach swoją przeszłością zastraszali otoczenie.Do czasu,kiedy spotkali się ze mna lub mi podobnymi.Nie przejęli przywództwa,wycofali sie do innego otoczenia.To nie obecne czasy kiedu dziecko jest pod pełną kontrolą rodziców którzy organizjują im czas wtedy dzieciaki wiedziały gdzie i z kim jaką rozrywkę wybrać i kto stanie wich obronie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ... - niezalogowany 2025-11-02 13:26:40

    A może Pan trener zwróci uwagę na fakt, że korzystając z sali w sp4 notorycznie niszczone są rzeczy w klasach lekcyjnych tejże szkoły. Karatecy przebierają się w sali lekcyjnej, w której nauczyciele mają swoje rzeczy, rs3czy szkolne typu myszki do komputera. Dziwne, bo znikają. Nie wiem co za hołota tam trenuje, nierzadko pod opieką gapiących się w telefony rodziców. Wstyd panie trenerze.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zenek - niezalogowany 2025-11-03 06:45:59

    Wydaje mi się że pan trener zatrzymał się mentalnie w czasach swojej młodości czyli komuny. Dzisiaj jest kompletnie inne podejście do wychowana młodzieży , w tym w metodologii karate , warto się poduczyć uważam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do