Pogoda teraz: 7°C | pochmurnie
Reklama
Wielkanoc w Szczecinku
07/04/2012 13:45
W trzecim dniu Triduum Paschalnego Wielką Sobotę – czas oczekiwania na Zmartwychwstanie Pańskie - katolicy przynoszą w koszykach do poświęcenia przez kapłana potrawy wielkanocne. Mimo zimnej i deszczowej pogody kościoły są pełne. Właśnie w taki dzień jak dzisiaj kultywowany jest staropolski zwyczaj odwiedzania w kościołach symbolicznych Grobów Pańskich. Przy grobach wykonanych według inwencji parafian lub proboszcza, wystawiony jest także Najświętszy Sakrament. Tego dnia, jako jedynym w roku nie odprawia się Mszy św. Po zapadnięciu zmroku odbywa się Liturgia Wigilii Paschalnej w tym m.in. poświęcenie ognia, wody i świecy paschalnej. Wieczorne uroczystości (na wzór tradycji żydowskiej, zgodnie z którą po zmroku rozpoczyna się nowy dzień) należą już jednak do wielkanocnej Niedzieli.
Zdjęcia do naszego fotoreportażu wykonaliśmy w sześciu szczecineckich kościołach. Przykładowo w kościele pw. św. Franciszka z Asyżu (ul. Bukowa), tuż obok Grobu Pańskiego wystawiono wielkie pisanki wykonane ze strusich jaj, a obok nich żywe stadko kurczaków. Z kolei w kościele pw. Ducha Świętego (ul. Klasztorna) wartę honorową, jak co roku, pełnią szczecineccy kolejarze. W kościele pw. św. Rozalii z Palermo (ul. Kościuszki) ustawiono dwa krzyże z napisem „ja” i „ty”, a w kościele pw. św. Krzysztofa (ul. Pomorska) – płaczące niewiasty i kogut symbolizujący zaparcie się Chrystusa przez Piotra. (jg)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 9
- Dom i ogród 33
- Nieruchomości 30
- Motoryzacja 26
- Praca 19
- Usługi i firmy 15
- Elektronika / AGD 6
- Moda 5
Reklama
Reklama
Dziękuje. Obyśmy prawdą o Zmartwychwstałym żyli na co-dzień. Pozdrawiam.
Już kiedyś słyszałem o tym że ludzie piją z biedy:) Gdyby nie fakt że to o czym pisałem jest strasznie drogie to nawet bym się z tobą zgodził.
wybacz im ale to wszystko z biedy i bezrobocia :)
A czy ja coś takiej treści napisałem? Nie popadajmy ze skrajności w skrajność, ale wcinanie mięsa i upijanie się w czasie ścisłego postu to raczej nie jest miłość do Boga. Chrystus pościł 40 dni a my nie potrafimy nawet jednego dnia zachować umiaru. Błądzić jest rzeczą ludzką, ale ludzie robią to świadomie z przesadą i na dodatek nie uważają tego za grzech. Usprawiedliwienie to miłość do Boga? Co do różańca to jestem przekonany że mało kto dziś wie nawet do czego on służy. Prawda jest straszna i to tyle.
Czy żeby kochać Boga trzeba chodzić z różańcem po ulicach ??
Mnie zastanawia ile z tych osób które pochłonęły setki hot-dogów i litry alko w piątek i sobotę wielkiego ścisłego postu na stacjach paliw poszło w niedzielę rano do komunii świętej? Ilu pseudo katolików którzy otrzeźwieli w niedzielny poranek po nocnej libacji zdążyło się wyspowiadać przed komunią świętą? Zadziwia mnie jak można w czasie wielkiego postu wcinać kabanosy na stacji paliw lub nawalić się do granic możliwości. Świat osiągnął już samo dno.
Może i masz rację. Moja wiara rosła we mnie w czasach komunizmu. Przetrwała tradycja porannych Rezurekcji. Być może mało wiem. Boga można kochać bez noszenia Jego wizerunku w klapie marynarki. Radosnych Świąt!
Dawniej procesje tradycyjnie urządzano w nocy po uroczystościach Wigilii Paschalnej. - Przeniesiono je na rano w czasach zaborów, gdy obowiązywała godzina policyjna i w nocy zakazywano zgromadzeń. Jako pierwsza w Polsce do tradycji wieczornych procesji wróciła kilka lat temu diecezja tarnowska. W ślad za nią poszły inne. Decyzja o tym, kiedy zorganizować wielkanocne uroczystości, należy do biskupów. Mszał obowiązujący w Kościele w Polsce od 1986 roku daje do wyboru organizowanie procesji rano albo w nocy.
Szlag mnie trafia, że niektórzy proboszczowie idą na skróty. Już nie chcą wcześnie o świcie niedzielnym wstawać by o szóstej - jak drzewiej w tradycji bywało, odprawiać Mszę resurekcyjną. To nie znak czasów, to lenistwo. Tak samo ludzie skrzywdzili i inne powołanie - lekarzy. Chora dusza, chore ciało, ale zdrowia sie nie kupi, podobnie jak i WIARY!
Wielka Sobota jest trzecim dniem Triduum Paschalnego ! !