
Aktywność płciowa kotów jest uwarunkowana przez naturę, przez co nie potrafią one kontrolować swojego wrodzonego instynktu, jakim jest wydanie potomstwa na świat. Około 6 miesiąca życia koty osiągają dojrzałość płciową. Może się nam wydawać, że jest to dosyć wczesny czas na rozmnażanie dla naszej kotki, jednak w przeliczeniu na ludzkie lata 6-miesięczna kotka ma lat 14. Koty przechodzą okres godowy od wczesnej wiosny po późną jesień. Przez ten czas kotka przeżywa ruję, podczas której może zajść w ciążę. Dla właścicieli, którzy nie mają warunków na odchowanie kolejnych kocich osobników taka sytuacja może być nieco problematyczna. Co roku wiele niechcianych kociąt jest oddawanych do schroniska, a w najgorszych przypadkach pozostawianych bez opieki na pewną śmierć. Aby zapobiec niechcianej ciąży naszej kotki można stosować antykoncepcję, jednak tak naprawdę nigdy nie mamy 100% pewności, że nasza podopieczna nie zostanie “pokryta” przez kocura w czasie rui. Dlatego najlepszym sposobem na uniknięcie niechcianych zwierząt jest wykonanie sterylizacji lub kastracji kota.
Przebieg i opis zabiegu
Naszego kota możemy poddać sterylizacji lub kastracji. Zabiegi te różnią się sposobem wykonania, lecz ich celem jest w obu przypadkach pozbawienie naszych podopiecznych zdolności płciowej. Kastracja polega na usunięciu jąder u kocura, a jajników w przypadku kotki. Sterylizacja z kolei na podwiązaniu jajowodów u kotki, a nasieniowodów u kocura. Jest to zabieg trudniejszy do wykonania oraz droższy niż kastracja. Operacje te mogą być wykonywane już od ok. 5-6 miesiąca życia kota. Jest to czas, kiedy zwierzę ma już w pełni rozwinięty układ moczowo-płciowy. W momencie osiągnięcia dojrzałości płciowej kocury mogą być bardziej problematyczne niż kotki, gdyż znaczą one teren swoim moczem. Jeśli kot jest zwierzęciem “niewychodzącym” (jeśli mieszka w bloku) będzie robił to wewnątrz. Mocz kocura jest niezwykle intensywny i bardzo trudno go usunąć. Aby uniknąć tych problemów warto poddać zwierzę przedwczesnej kastracji, ratując tym samym nasze ściany i meble od uciążliwego smrodu. Ruja kotki zazwyczaj nie stwarza takich problemów, dlatego z jej sterylizacją nie trzeba się zbytnio śpieszyć. Błędnie twierdzi się, że kocica chociaż raz powinna się okocić. W momencie, gdy dopuścimy kotkę do posiadania młodych w jej organizmie zajdzie cykl zmian hormonalnych, które później trudno będzie unormować. Dlatego zaleca się wysterylizować kotkę przed pokryciem. W ten sposób zmniejszymy też ryzyko zachorowania np. na nowotwór sutka. Jeżeli zdecydujemy się na kastrację lub sterylizację naszego pupila trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Należy upewnić się, że kot jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym, a więc kot nie powinien jeść na 12 godzin przed operacją, gdyż może to spowodować wymioty. Zwierzę może pić, lecz należy odstawić miskę z wodą na 4 godziny przed zabiegiem. Powinniśmy poczekać aż kot wybudzi się w obecności lekarza, aby w razie problemów specjalista był w stanie szybko zareagować. Po operacji kocur szybko dojdzie do siebie. Inaczej jest w przypadku kotki. Szwy założone na brzuch kotki nie mogą być rozlizywane. Może to doprowadzić do wdarcia się infekcji oraz dłuższego gojenia się rany. Kotka powinna otrzymać specjalny kołnierz pooperacyjny, który uniemożliwi jej dostanie się do rany. Odnośnie dalszej kontroli stanu pooperacyjnego naszego futrzaka należy skonsultować się z weterynarzem.
Żywienie kota po sterylizacji
Błędne jest twierdzenie, że sterylizacja naszego pupila doprowadza do jego otyłości. Owszem, zabiegi te spowalniają metabolizm zwierzęcia, lecz wszystko to ma przyczynę w niewłaściwej diecie oraz braku ruchu naszego kota. Podstawowym błędem w karmieniu kotów jest dawanie im jedzenia wtedy, kiedy uporczywie miauczą przy miskach. Kastraty są bardziej „zachłanne” na jedzenie. Warto o tym pamiętać i nie ulegać uciążliwym prośbom kota, gdyż zaszkodzimy tym jemu oraz sobie i swojemu portfelowi. Nieleczona otyłość prowadzi do wielu poważnych schorzeń, których wyleczenie jest niestety bardzo kosztowne. Aby więc uniknąć tych problemów powinniśmy wiedzieć, czym karmić naszego kastrata. Istnieją karmy dla kotów sterylizowanych i kastrowanych. Jest to pokarm o obniżonej kaloryczności, który wspomaga utrzymanie zdrowej sylwetki kota. Są to tzw. karmy ‘indoor’ czyli karmy dla kotów żyjących w domu, niemające zbytniego ruchu oraz karmy ‘light’ o obniżonej zawartości tłuszczu w pokarmie. Oprócz sprawdzania kaloryczności karmy powinniśmy przyjrzeć się także odpowiednie ilości zawartego w niej wapnia, fosforu, magnezu i sodu, które znacznie wpłyną na zdrowie naszego podopiecznego.
Dlaczego warto poddać naszego kota sterylizacji? Wiążą się z tym same dobre aspekty. Nasz kot będzie bardziej do nas przywiązany, gdyż nie w głowie mu będą łowy i polowania na partnera. Do tego koty sterylizowane żyją dłużej i chorują rzadziej niż koty “naturalne”. No i najważniejsze, zapobiegniemy rodzeniu się wielu kociąt skazanych na śmierć głodową.
(ogłoszenie)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie