Reklama

Wakacje z Tematem: O północy tam muzyka gra i jest wielki bal

25/07/2009 09:27



Piękny pałac z początków XVIII stulecia, posiadłość pomorskiego rodu Goltzów w Siemczynie na Pojezierzu Drawskim, po latach niebytu odżył i na dobre stał się atrakcją turystyczną Pomorza Zachodniego.
    W sobotę 25 lipca na dziedzińcu pałacowym odbędzie się doroczna impreza pod nazwą „Henrykowskie Spotkania”. Odbędzie się m.in. Koncert Filharmonii Koszalińskiej oraz Turniej Sołectw.
    Miejscowość pamięta mroczne czasy Średniowiecza. Wtedy osiedlił się w Siemczynie ród Goltzów, jedna z największych arystokratycznych rodzin pomorskich. Seniorzy rodu utrzymywali ścisłe związki z Rzeczpospolitą. Stanęli po stronie króla Jana Kazimierza podczas potopu szwedzkiego. Legenda głosi, że w Siemczynie znalazł schronienie Andrzej Kmicic, gdy posądzono go o zdradę ojczyzny.
    Perłą Siemczyna jest barokowy pałac. Najlepsi na Pomorzu budowniczowie potrzebowali aż sześć lat (1722-1728), by go wznieść od piwnic po dach. Obiekt powstał z inicjatywy głowy rodu Henryka Bernarda von Goltza. Ogromne przedsięwzięcie pochłonęło kwotę 9 tys. talarów niemieckich.
    Pod koniec XIX wieku posiadłość przeszła w inne ręce. Nowy właściciel rozpoczął urzędowanie od rozbudowy pałacu. Postawił dwa skrzydła boczne utrzymane w stylu fortec obronnych. Rodzina von Arnimów, bo oni kupili pałac, ulokowała tam sypialnie i część gospodarczą domostwa, a korpus główny budowli pokryli mansardowym dachem.
    Wiosną 1945 roku w pałacu rządzili czerwonoarmiści. Obiekt uległ wtedy znacznej dewastacji. W latach 50-tych pałac pełnił rolę szkoły wiejskiej, później stał się własnością miejscowego pegeeru, a od 1986 roku opuszczony, niszczał z roku na rok.
    W latach 90-tych pałac trafił w prywatne ręce. Nowi właściciele olbrzymim nakładem sił i środków zdołali tchnąć życie w pałacowe mury. Odrestaurowano zabytkowe stajnie, chlewnię, królikarnię, brojlernię i pieczarkarnię. Teraz u stóp wiekowego obiektu działa luksusowy Motel „Noclegi pod Pałacem”.
    Właściciele wzięli się teraz za pałac i okalający go XIX-wieczny park. Pomieszczenia zostały uporządkowane, naprawiono dach. – Prowadzimy prace restauracyjne wnętrz. Przedsięwzięcie jest ogromnie kosztowne, musi potrwać – mówi Bogdan Andziak, właściciel pałacu. - Ci, którzy zdecydują się przekroczyć pałacowe mury, dowiedzą się o historii tutejszych rodów, Siemczyna i Pomorza Zachodniego. Zachęcam, naprawdę warto.
    Gdy wybije północ w centrum Siemczyna słychać dźwięki muzyki. Dobiegają od strony pałacu. Mimo, że w oknach panuje ciemność, w środku coś się dzieje. Słychać śmiech i okrzyki. Na dziedziniec zajeżdżają powozy. Wysiadają z nich najznamienitsi goście rodziny Goltzów. Kwadrans po północy z czarnej karety wychodzi sam imć pułkownik Andrzej Kmicic. On gościł w Siemczynie dużo wcześniej, gdy pałacu jeszcze nie było. Na bal przybywa zawsze w czarnej masce, szczelnie osłaniająca twarz. Wita go osobiście właściciel Henryk Bernard von Goltz.
    Miejscowi twierdzą, że bal można ujrzeć tylko wtedy, gdy noc po nocy, przez siedem dni tygodnia, staniemy o północy twarzą do głównych drzwi pałacu. Ponoć są tacy, którzy już się tam bawili i nawet rozmawiali z bohaterem sienkiewiczowskiego Potopu.
    Zwiedzający pałac mogą podziwiać m.in. Szubienicowy Strych. Nazwa tej części pałacu pochodzi od zwisających z belek sznurów, które niegdyś służyły do podwieszania, bądź też przenoszenia towarów na wyższe piętra strychu.
    Zwiedzając pałac warto pójść do parku. Zobaczymy tam osławioną Aleję Grabową. Posadzone w pierwszej połowie XIX wieku drzewa tworzą tunel ze splecionych ze sobą gałęzi, zachwycając przy tym pięknem fantazyjnych kształtów. Bywa nawet, że gałąź wyrasta z pnia i wrasta w niego z powrotem, nie wypuściwszy liści. W parku możemy podziwiać też dorodne dęby, lipy, klony, świerki, buki, graby, a tuż obok dawne stawy, połączone rowem z jeziorem Wilczkowo.
    W pałacu znajdują się potężne lochy. Poruszając się tajemnymi korytarzami można przejść do centrum wsi. Skąd tunel? Tata von Goltz chciał zaoszczędzić przykrości swojemu kalekiemu synowi Fryderykowi i nie wystawiać go na ogląd ludzkich oczu. Przez piwnice wożono, więc schorowanego Fryderyka do barokowej kaplicy.
    Kaplicę postawiono w 1699 roku. Pod nią znajdowała się krypta rodzinna Gotzów. Obecnie kaplica służy, jako zachrystia dobudowanego w latach 1854-1856, w stylu neogotyckim kościoła. Wewnątrz są przepiękne XIX-wieczne organy i filharmonia, umieszczone w emporze kościoła i neogotycki ołtarz w prezbiterium.
    Rodzina von Goltzów rządziła Siemczynem przez 500 lat, po czym nagle zniknęła pod koniec XVIII wieku. Mimo długich poszukiwań jej potomków, do dziś nie udało się ustalić, gdzie przebywają ani czy żyją.
    Z rąk Goltzów pałac wykupił pruski prawnik August von Arnim. To jego portret wisi nad kominkiem w sali jadalnej. Ale von Arnimowie też pozbyli się gmachu. Ostatecznie przeszedł on w ręce małżeństwa Maszy i Hartwiga von Bredow. - Masza była z pochodzenia Żydówką, toteż kochający ją mąż wydać musiał ponoć krocie, by nie padła ofiarą antysemityzmu wzbierającego w Niemczech po dojściu Hitlera do władzy – mówi B. Andziak. - Małżonkowie mieszkali tutaj do 1945 roku. Wiele źródeł podaje, że tuż przed wkroczeniem Rosjan Hartwig popełnił samobójstwo, a jego żona została wypędzona przez sołdatów. Zapraszam do Siemczyna, pałac można zwiedzać codziennie od świtu do zmroku. (red)

foto: Rok po roku, pałac w Siemczynie odzyskuje świetność sprzed wieków. Właściciele obiektu wkładają wiele serca, by obiekt stał się super atrakcją turystyczną Pomorza Zachodniego.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    architekt - niezalogowany 2009-07-26 23:55:19

    chyba cieżko tu mówić o odrestaurowaniu... chyba dużo mu jeszce brakuje, z zewnątrz wyglądem jak sypiąca się ruina!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do