
Co roku w lutym, na całym świecie miejsce ma akcja pod nazwą “One Billion Rising”, której polska edycja to “Nazywam się Miliard”. Jak się okazuje, w Szczecinku zatańczą wspólnie przeciwko przemocy wobec kobiet i dziewcząt już po raz czwarty.
W ostatniej edycji akcji w Szczecinku, udział wzięło około15 osób, które tańczyły do utworu “Break the chain”. Jak zawsze nie brakowało charakterystycznych różowych koszulek i wstążek. Nowością była za to pora przeprowadzenia wydarzenia - nie wieczorem, a o godz. 12:30.
Jak się okazuje, w tym roku akcja odbędzie się po raz czwarty nad Trzesieckiem.
- Planujemy, knujemy, robimy! Nie możemy się doczekać kolejnego spotkania z Wami i już nas swędzą trampki do tańca 14 lutego
- napisała na Facebooku jedna z organizatorek szczecineckiej akcji Agnieszka Piskozub-Rynkiewicz.
“One Billion Rising” to globalny protest, akt solidarności, który zapoczątkowała Eve Ensler, autorka słynnych “Monologów waginy”, działaczka feministyczna i antyprzemocowa. Co roku uczestnicy tańczą przeciwko przemocy seksualnej, fizycznej, ekonomicznej czy przemocy na tle rasowym przeciwko kobietom i dziewczętom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A kiedy zatańczą przeciw przemocy, wulgarności i mowie nienawiści, jaką prezentowały tzw. Strajki Kobiet?
Skup się na strasznych treściach i ideach promowanych przez Michalkiewicza j tym podobnych.
proszę bardzo, możesz zatańczyć popatrzymy
Pan zapewne z marszu " krzyżowców", najbardziej żarliwi katolicy zawsze maja jakies wąty do kobiet, zresztą ci z Pisu też.
Dzisiejsze rozwydrzone kobietojulki. Wulgarne, agresywne, rozwiązłe.
A może zatańczą na rzecz poniżanych i nie leczonych chorych na raka, cukrzycę, autyzmy, i wiele innych chorób. Dzisiejsze julki, ani to mądre, ani ugotować nie umie i posprzątać, czy uprasować - tylko kawusie i prawa kobiet. Najpierw trzeba być kobietą, żeby domagać się kwiatków i praw !!! Dla mądrzejszych to tylko homo sapiens.!
Śpiesz się, bo zebranie Ordo.Juruś za godzinę, spóźnisz się to wywalą... i czym Czarnkowi się podliżesz?
Czytam komentarze i widzę zgodność: Katastrofa Państwa wynika z durnoty sPOŁECZEŃSTWA (celowo z małej litery).
Wyborca peło. Typowe. Pycha doprowadziła Was do upadku.
Przeciwko przemocy, ponizaniu itd to powinnismy raczej zaplakac a nie zatanczyc. Taniec bardziej kojarzy mi sie z radoscia, afirmacja a nie sprzeciwem. Jakas pokrecona logika z tym “tanczeniem przeciwko”
NIE POTRZEBNE SĄ TAŃCE NA ULICY I KRZYKI. NIECH SIĘ NAUCZĄ ZACHOWANIA WOBEC STARSZYCH OSÓB I KULTURY KTÓREJ BARDZO BARDZO BARDZO!!!BRAKUJE OBECNIE MŁODZIEŻY. WYSTARCZY IŚĆ ZA GRUPĄ MŁODYCH DZIECI I MŁODZIEŻY KTÓRZY ROZMAWIAJĄ I CO DRUGIE SŁOWO KLUCZOWE TO K.....CH....PI.....I TAKA JEST PRAWDA O MŁODYCH. PAPIEROSY IALKOHOL ORAZ TRAWKA JEST NORMALNE. NIECH W KOŃCU ZAJMĄ SIĘ SWOIM ZACHOWANIEM NA PRZYSZŁOŚĆ NIE TYLKO....MY ŻĄDAMY OD RZĄDU I INNYCH ŻEBY NAS SZANOWANO. ZACZNIJCIE OD SIEBIE TEGO. SĄ TAKIE SŁOWA JAK PROSZĘ,DZIĘKUJĘ, PRZEPRASZAM.ZAMIST WASZEGO SŁOWNICTWA I ZACHOWANIA.JAK BĘDZIESZ MIAŁ, MIAŁA SWOJE DZIECI TO MOŻE W KOŃCU ZROZUMIESZ ŻE MAM RACJĘ.
To taki sam id....zm jak swego czasu malowanie kredą na promenadzie po zamachu w Nicei. Po tym zdarzeniu były kolejne krwawe zamachy. Tyle samo wtedy to dało co teraz. To jest wszystko pod publikę. Kredki i tańczenie nie zniechęci złych ludzi do czynienie a zła. A , że zło istniej nie trzeba malować i tańczyć, aby przypominać.
A co z przemocą wobec mężczyzn żądamy ruwnouprwnienia w sprawie wieku emerytalnego to jest dyskryminacja że musimy pracować pięć lat dłużej
Czego nie zrobi się aby tylko zaistnieć.