W Szczecinku do skarbówki się nie śpieszymy

Na rozliczenie się z fiskusem z dochodów, które uzyskaliśmy w minionym roku, zostały zaledwie dwa tygodnie. Tradycyjnie PIT-y w formie papierowej, jak i elektronicznej składane poprzez system e-deklaracji, przyjmowane są przez szczecinecki Urząd Skarbowy już od początku stycznia. Jednak okazuje się, że mieszkańcy – również tradycyjnie – wcale nie śpieszą się z ich złożeniem. Okazuje się, że do 10 kwietnia br. ze skarbówką postanowiła rozliczyć się zaledwie połowa mieszkańców Szczecinka. Pozostali, najpewniej wzorem lat ubiegłych, do urzędu wybiorą się dopiero w ostatnich dniach kwietnia. 

Jak zdradza nam Barbara Słowińska, naczelnik US w Szczecinku, do urzędu wpłynęło zaledwie 50 proc. wszystkich oczekiwanych zeznań składanych przez samych podatników oraz 75 proc. deklaracji przesyłanych przez pracodawców rozliczających swoich pracowników. Jak wynika z tych danych ok. połowa mieszkańców ma jeszcze zaledwie dwa tygodnie, aby osobiście odwiedzić urząd lub przesłać zeznanie drogą elektroniczną. Ci, którzy już rozliczyli się z fiskusem – w przeciwieństwie do spóźnialskich, którzy będą składali tradycyjne rozliczenie w urzędzie - nie musieli martwic się kolejkami przy urzędowym okienku. Jak wynika ze statystyk, znaczna część mieszkańców postanowiła złożyć swoje deklaracje przez Internet. 

- Na dzień 10 kwietnia 2015 roku złożono około 50 proc. zeznań PIT-36 oraz około 75 proc. zeznań PIT-37. Obsłużyliśmy już wszystkie zeznania CIT-8 składane przez podatników podatku dochodowego od osób prawnych, PIT-11, PIT-40, PIT-4R i PIT-28. Bardzo nas cieszy duża ilość zeznań i informacji składanych w formie elektronicznej. Udział tych deklaracji złożonych elektronicznie obecnie wynosi 71,18%. Mamy nadzieję, że ten wskaźnik będzie się jeszcze poprawiał – mówi Barbara Słowińska. - Jak wiadomo, wiele osób jeszcze składa zeznania dopiero w ostatnich dniach kwietnia. I właśnie w tym czasie wpływają do nas bardzo duże ilości zeznań nie tylko składanych osobiście, ale także pocztą tradycyjną oraz drogą elektroniczną. 

Jak dodaje nasza rozmówczyni, każdego roku przybywa zeznań, w których przekazujemy kwoty na rzecz OPP, a także coraz chętniej sami wybierają organizacje, do których ma trafić nasz 1 proc. Jak się okazuje, w ostatnich latach znacznie chętniej wybieramy te organizacje, które działają na terenie naszego powiatu. (mg)