
W poniedziałek, 2 października, obchodzony był Międzynarodowy Dzień bez Przemocy. W tym dniu, na Placu Wolności, zebrali się uczniowie ze wszystkich szkół podstawowych i średnich ze Szczecinka, by “wygwizdać przemoc”.
Podczas poniedziałkowego happeningu, każdy uczestnik miał ze sobą gwizdek, a także transparenty skierowane przeciwko przemocy. - To okazja, by powiedzieć głośne “nie”. To manifest, na którym pokażemy, że nie godzimy się na poniżanie, wyzywanie i upokarzanie innych osób - mówili podczas imprezy organizatorzy.
Na samym środku nie zabrakło tzw. “żywych rzeźb”. Uczniowie, którzy wcielili się w tą rolę, prezentowali różne rodzaje przemocy. Scenek było pięć i symbolizowały każdy rodzaj przemocy - wobec dziecka, dziecko jako świadek przemocy, przemoc rówieśniczą i cyberprzemoc. Na ustach “żywych rzeźb” pojawiły się także plastry. Chodziło o to, aby “nic nie mówić”.
- Pomysł na dzisiejszy happening “Wygwizdać przemoc” zrodził się ze współpracy ze szkołami podstawowymi. Młodzież “wygwizdywała przemoc” po to, żeby się jej przeciwstawić - - powiedziała Tematowi Małgorzata Kisiel, przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. - Powinno się nie używać przemocy przez cały czas, nie tylko w jednym dniu. To, co mamy w domu, jeśli jest przemoc w rodzinie, wśród rówieśników, na ulicy, to się będzie przewijało później w życiu codziennym. Akcja ma na celu pokazanie, że warto być otwartym do ludzi, tolerancyjnym dla innych, ale też pomóc. Jeżeli chociaż jedna, albo dwie osoby z tego skorzystają po tym happeningu, myślę, że to już będzie dobrze. Trzeba wiedzieć, gdzie szukać pomocy - Widziałam, że ta akcja sprawiła młodzieży dużo radości - dodała Małgorzata Kisiel.
Uczestnicy chwycili za gwizdki i przez całą minutę bardzo głośno “gwizdali na przemoc”.
Uczestnictwo wzięcia udziału w poniedziałkowym happeningu zadeklarowało 450 osób. Wszystkie szkoły chętnie przyjęły zaproszenie. Uczestnicy otrzymali ulotki, zostali także poinformowani o rodzajach przemocy - mowa była między innymi o przemocy fizycznej, seksualnej, internetowej, ekonomicznej i zaniedbaniu.
Na sam koniec, odbył się taniec - popularna “Belgijka”.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy nadużycie władz administracyjnych też zostało wygwizdane, bo jakoś nie czytam o takim rodzaju przemocy?
Lepiej ich uczcie samoobrony sztuk walki itp.
Edukacja młodzieży powinna być uzupełniona o lekcje twardej logiki. Gwizdać to sobie można na swojego psa i to nie ma się pewności, że on przybiegnie. Zwalczanie przemocy gwizdaniem, czy tańczeniem belgijki niczego nie zmieni. A tak wyedukowana młodzież, będzie w życiu tak naiwna, jak młodzi Francuzi i Anglicy, którzy zwalczają terroryzm kwiatkami i malowaniem po asfalcie.
na przemoc to trzeba ostro reagować. gwizdanie nie pomoże ;P
Wygwizdac to trzeba tego mądrale co takie szopki organizuje.tańczyli belgijke. ..kur..mać!