Reklama

Tylko remis Wielimia

19/08/2010 06:32


Spory zawód swoim kibicom, którzy w liczbie ponad 300 w tym 40 z Białogardu (na ostatnie 25 minut meczu) przybyli na mecz z Iskrą Białogard, sprawili piłkarze Wielimia, remisując z rywalami 2:2 (2:1). Gole dla Wielimia: Ochocki 15 i Wieliczko 40. Nie da się ukryć, że po zwycięstwie Wielimia w pierwszej kolejce sezonu 2010/2011 nad Raselem i porażce Iskry w Złocieńcu, faworytem meczu w Szczecinku byli gospodarze. Szczecinecki mecz zmobilizował spore siły policji i ochrony, bowiem zaliczony został do tzw. pojedynków podwyższonego ryzyka (delikatnie mówiąc, szalikowcy obu drużyn nie przepadają za sobą). Tym razem jednak, dzięki sprawnym działaniom sił bezpieczeństwa do większych incydentów nie doszło. Sam mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, gdyż już w 15 minucie, po ładnym dograniu Pawła Jakimca, gola dla gospodarzy strzelił Szymon Ochocki. Do momentu tego gola, pojedynek był wyrównany i toczył się w większości czasu w środku pola gry. Po stracie gola przyjezdni nie załamali się, lecz z większa werwą i ochotą zaatakowali bramkę miejscowych. Przyniosło to im skutek w 25 minucie, kiedy po szybkiej akcji i dokładnym dograniu w pole karne, z najbliższej odległości wyrównali stan meczu. Gospodarze czując na sobie oddech rywali przyspieszyli  grę i w 40 minucie po akcji Ochocki-Wieliczko, ten drugi ładnym strzałem z około 14 metrów wyprowadził swoją drużynę ponownie na prowadzenie. W doliczonym już czasie pierwszej połowy, wynik mógł podwyższyć Jakimiec, ale zwlekał z oddaniem strzału i dobrą akcję „diabli wzięli”. Po przerwie więcej z gry mieli przyjezdni. Już w 54 minucie strzał jednego z graczy Iskry trafił w słupek bramki bronionej przez Gruszkę. Trzynaście minut później, nic już nie przeszkodziło gościom, którzy po dokładnym strzale zza pola karnego (piłka odbiła się od słupka), wyrównali na 2:2. Gol ten był wynikiem sporej niefrasobliwości obrońców Wielimia, którzy już wcześniej kilkakrotnie zachowali się jak nowicjusze, prokurując na swoim polu karnym groźne sytuacje podbramkowe. Ostatnie 20 minut meczu, to uporczywa walka gospodarzy o strzelenie zwycięskiego gola. Goście jednak okazali się drużyną nieźle ułożoną pod względem piłkarskim (w czym zasługa młodego trenera Pawła Drozdowskiego, którzy swego czasu grał w Darzborze w IV lidze) i mimo naporu miejscowych, nie pozwolili na odebranie sobie punktu, na który w pełni zasłużyli. W sobotę 21 sierpnia, Wielim zagra ostatni z trzech początkowych meczów u siebie. Rywalem będzie ekipa Głazu Tychowo, z grającym trenerem Grzegorzem Kwiatkowskim. Początek spotkania o godz. 17.00. Z Iskrą, Wielim zagrał w składzie: Gruszka- Werbiński, Kaczyński(68 Gogół), Kłos, Grzelak, B. Gersztyn(65 M. Tebecio), Jabłoński, Wieliczko, Spryszyński, Ochocki, P. Jakimiec. (zp)


Foto główne: M. Uszyło

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do