
Mylą się ci wędkarze, którzy przekonują, że jezioro Trzesiecko to bezrybie. Wręcz przeciwnie, w szczecineckim akwenie ryby pływają takie, że aż dech zapiera.
Kilkadziesiąt ponad kilogramowych okoni, okazałe szczupaki, płocie sandacze i liny – takim połowem mogą pochwalić się wędkarze z Zarządu Okręgu PZW w Koszalinie oraz pracownicy naukowi Politechniki Koszalińskiej. Kontrolne odłowy na Trzesiecku miały miejsce w czwartek (2.09). - Pierwsze wyniki dobitnie wskazują, że konieczna jest zmiana struktury zarybieniowej. Wody Trzesiecka są coraz czystsze, nie sprzyjają, zatem populacji sandacza. Za to okonie wyrastają tu na wybitne okazy – mówi „Tematowi” profesor Tomasz Heese. Naukowiec od kilku lat prowadzi prace mające na celu rewitalizację Trzesiecka.
W jaki sposób i na co łowi się ponadkilogramowego okonia, jak w przyszłym roku i w latach następnych będą wyglądały działania naukowców na naszym jeziorze, czy będą zarybienia? – o tym wszystkim przeczytacie w rozmowie z profesorem, w drukowanym wydaniu naszej gazety, w czwartek 9 września. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie