
Ruszyły prace na jednym z najbardziej uczęszczanych odcinków trasy wokół Jeziora Trzesiecko. Na czas remontu fragment ścieżki pieszo-rowerowej między Świątkami a Wałem Polskim będzie całkowicie zamknięty. Nadleśnictwo Szczecinek apeluje o korzystanie z tras alternatywnych i zapowiada: będzie wygodniej, bezpieczniej i – jak wszystko pójdzie zgodnie z planem – gotowe na majówkę.
Użytkownicy popularnej ścieżki pieszo-rowerowej wokół Jeziora Trzesiecko muszą się uzbroić w cierpliwość – rozpoczęły się prace związane z jej modernizacją. Na razie wyłączony z ruchu został odcinek między Świątkami a Wałem Polskim, czyli fragment leśnej trasy w okolicach Trzesieki.
Jak informuje Nadleśnictwo Szczecinek, inwestycja została podzielona na dwa etapy. W pierwszej kolejności realizowany będzie odcinek Wał Polski – Mysia Wyspa, a następnie Mysia Wyspa – Świątki.
– Na czas prac ścieżka będzie całkowicie wyłączona z użytkowania – prosimy o korzystanie z alternatywnych tras
– apelują leśnicy.
Zakres robót obejmuje przede wszystkim wymianę nawierzchni i jej utwardzenie. Ma to poprawić zarówno komfort, jak i bezpieczeństwo użytkowników – pieszych, biegaczy i rowerzystów. Jak podkreśla Nadleśnictwo Szczecinek, nie ma mowy o ingerencji w przyrodę.
– Podkreślamy, że żadne drzewa nie będą wycinane – zależy nam na tym, żeby ścieżka zachowała swój leśny charakter, ale była przy tym komfortowa
– informują leśnicy.
Całość prac ma potrwać maksymalnie trzy miesiące. Wykonawca zadeklarował, że pierwszy odcinek – od Wału Polskiego do Mysiej Wyspy – powinien być gotowy na majówkę.
– Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby prace trwały jak najkrócej
– zapewnia Nadleśnictwo Szczecinek.
Dobrą informacją jest na pewno ta, że właśnie zostały zakończone prace na drodze dojazdowej na Mysią Wyspę. Poinformował o tym dziś Janusz Rautszko, Nadleśniczy Nadleśnictwa Szczecinek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy rada miasta może w końcu rozwiązać problem skuterów na jeziorze? Codziennie jakiś idiota pływa w kółko w okolicy placu zabaw przy zamku tworząc potężny hałas. Niech yo jezioro będzie strefą ciszy a nie strefą jazgotu. To głupie i nieekologiczne
Tylko bez krawężników prosimy, bo to co miasto wyczynia w parku prosi się o tragedię.
Wysypanie białego kruszywa to była najgłupsza inwestycja w naszym parku. Zero korzyści i tylko pył brudne buty i rower
Obecna nawierzchnia z grubym kruszywem to porażka,mam nadzieje że to tylko podsypka,nie da się jeżdzić rowerem