
W przestrzeni publicznej co chwilę widać tabliczki z apelami. "Sprzątaj po swoim psie", czy "zakaz gry w piłkę" już na nikim wrażenia nie robią. Apele pojawiają się w obiektach użyteczności publicznej. Tu wskazówki „proszę wchodzić pojedynczo” lub „proszę założyć maseczkę” są również niepisaną regułą. Inaczej sprawa się ma z obiektami prywatnymi, w których coraz częściej można natrafić można na wyjątkowe apele. W jednej z przychodni na terenie Szczecinka znajduje się karteczka ze wskazówką, gdzie… „nie wolno sikać”.
Jakie są publiczne toalety, każdy wie. Jedne w lepszym stanie, drugie w gorszym, a jeszcze stanu kolejnych szkoda komentować. Nie wszyscy też zachowują po sobie w takich miejscach należyty porządek.
W jednej z przychodni w Szczecinku na ścianie w toalecie zawisła biała karteczka z bardzo konkretnym komunikatem i przesłaniem skierowanym do wszystkich korzystających. Można na niej przeczytać dosłowny apel: “Nie sikać na podłogę!!! Ani do kosza na śmieci!!!”. Dlatego potrzebna była stanowcza reakcja? Na to Państwo muszą już sobie odpowiedzieć sami.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taka kultura niektórych mieszkańców, że potrzebna dosadna informacja.
Ale z was czepialscy! Czasami, mimo wielu starań, ciężko jest trafić, wycelować w dany punkt.
No dobrze, jest instrukcja gdzie nie sikac wiec od teraz mozna sie stosowac. A co z instrukcja co do “grubszych” spraw? Dobrze by bylo zeby tez byla jasnosc gdzie nie robic
Znam tą przychodnię i stwierdzam, że po remoncie toalet dużo się poprawiło ale sprzątanie pozostało takie samo - czyli kiepskie. Nie wystarczy zamieść - trzeba też umyć podłogę i kafelki a nie tylko narzekać na pacjentów. Może wtedy zniknie zastrzały smród.