Reklama

Piekło ma osiem stacji. Niektórym to mało i jadą na mistrzostwa świata


205 kilogramów na saniach, setka przysiadów z 9-kilogramową piłką i osiem kilometrów sprintu po drodze plus jeszcze inne “atrakcje”. Trochę jak scenariusz testów w naborze do Gromu, trochę jak przepis na zamęczenie organizmu. A to tylko skrócony opis zawodów, które Radosław Koczwara nazywa... sportem. Hyrox. Ze Szczecinka przebiegł przez piekło w Sztokholmie, Katowicach, Karlshruhe, teraz planuje przeżyć mistrzostwa świata w Chicago.


 

Zaczęło się od treningów w Szczecinku, przez Berlin i Sztokholm – teraz czas na Chicago. Radosław Koczwara, zawodnik ze Szczecinka, zakwalifikował się do Mistrzostw Świata Hyrox 2025 i jako jedyny przedstawiciel naszego miasta stanie na starcie w kategorii Pro.

– Hyrox to stosunkowo nowa dyscyplina, która narodziła się w Niemczech w 2017 roku. To połączenie sportów siłowych i wytrzymałościowych, czyli tzw. sport hybrydowy

– wyjaśnia mi Radosław Koczwara. – W tej chwili to najszybciej rozwijający się sport na świecie. Przejął sporą część zawodników i fanów Crossfitu, który jeszcze kilka lat temu był dominujący.

W zawodach Hyrox zawodnicy mierzą się z ośmioma stacjami siłowymi i ośmioma jednokilometrowymi biegami. Brzmi nieskomplikowanie? W praktyce – to jak walka o przetrwanie w czasie postapo. Przykład? Pchanie sanek ważących 205 kilogramów. A to dopiero druga stacja. po takiej kilkuminutowej „atrakcji” nawet najlepsi maratończycy nie są w stanie zrozumieć czemu ich nogi przestały działać, a to dopiero początek wyścigu…

– To sport bardzo uczciwie mierzący ogólną sprawność. Nie wystarczy tylko szybko biegać – przy dużych ciężarach liczy się też siła, technika i rozsądne gospodarowanie siłami

– mówi Radosław Koczwara. 

Mi na przykład, z racji że w młodości byłem kajakarzem, najlepiej idzie ćwiczenie na którym przez 80m trzeba ciągnąc linę z sankami o wadze 150kg po szorstkim dywanie.

Oryginalnie.

Do światowego finału w Chicago (12–15 czerwca 2025 r.) Radosław dostał się po bardzo dobrym starcie w Hyrox Sztokholm 2024. Co ciekawe, zawody ukończył ze złamanym żebrem po tym, jak potknął się na trzeciej stacji. Teraz będzie jednym z zaledwie 18 reprezentantów Polski wśród mężczyzn, a na liście startowej MŚ znajdzie się łącznie około 4 tysięcy zawodników z całego świata.

Zawody Hyrox nie są zarezerwowane tylko dla zawodowców – startować mogą wszyscy, nawet 80-latkowie. Dla początkujących przewidziano kategorię Open z lżejszymi ciężarami. Ale oczywiście prawdziwe ściganie zaczyna się dopiero w Pro.

– W Chicago chcę przede wszystkim dać z siebie wszystko, poprawić życiówkę i zdobyć nowe doświadczenie.

– zapowiada.

Zapytany o najtrudniejszy element zawodów, odpowiada bez wahania: wallballe.

– 100 przysiadów z 9-kilogramową piłką, którą trzeba rzucić w tarczę na wysokości trzech metrów, to absolutny koszmar. Zwłaszcza na końcu wyścigu.

W Szczecinku do Hyroxa można się przygotować. Treningi odbywają się pięć razy w tygodniu w sali CrossTeam na basenie, a prowadzi je doświadczony zawodnik, Piotr Czaja.

 – To świetna baza, z odpowiednim sprzętem i atmosferą, która naprawdę motywuje do działania

Zawody HYROX World Championships 2025 odbywać się będą od 12 do 15 czerwca w Navy Pier w Chicago.

Nie liczę na podium, ale chcę zaznaczyć swoją obecność. Będę najstarszym zawodnikiem w swojej kategorii.

– przyznaje Radosław Koczwara. 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Temat Szczecinecki Aktualizacja: 29/05/2025 09:52
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do