To było już pięć lat temu

To była bardzo skromna i krótka uroczystość. W piątek (10.04) wieczorem w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny modlono się za dusze tragicznie zmarłych 96-osób, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Zaraz potem pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego delegacje Prawa i Sprawiedliwości, a także szczecineckiego ugrupowania Razem dla Szczecinka złożyły kwiaty.

Organizatorzy uroczystości rocznicowych przypomnieli, że w katastrofie lotniczej pięć lat temu zginęła m.in. prezydencka para Maria i Lech Kaczyńscy, a także ostatni polski prezydent na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski. Jak zaznaczono, do katastrofy pod Smoleńskiej doszło w „niewyjaśnionych” okolicznościach. Wśród zgromadzonych pod pomnikiem osób, w tym także niezwiązanych ze strukturami PiS-u przechodniów, można było usłyszeć, że znaczna część społeczeństwa nie wierzy, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Działacze prawicy w wyjątkowo krótkiej przemowie jednoznacznie wskazali, że śledztwo, które zostało wszczęte po katastrofie smoleńskiej „doprowadziło do deformowania przebiegu wydarzeń”.

Zanim przystąpiono do składania symbolicznych wiązanek, przypomniano najważniejsze dokonania zmarłego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Następnie tradycyjnie już przy tablicy z wizerunkami ofiar katastrofy zaczęto ze zniczy układać krzyż. W tym czasie trwało odczytywanie nazwisk tragicznie zmarłych osób. Wszystko odbywało się w ciszy i skupieniu. Wielu uczestników uroczystości nie skrywało swojego wzruszenia.

Przypomnijmy. Szczecineccy działacze PiS od pięciu lat co miesiąc właśnie przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego manifestują swoją pamięć o tragedii w Smoleńsku, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Dziesiątego dnia każdego miesiąca przy pomniku pojawiają się symboliczne kwiaty oraz znicze; niekiedy też wieszana jest flaga z napisem „Pamiętamy”. Rok po katastrofie uformował się Społeczny Komitet Upamiętnienia Katastrofy Smoleńskiej. Komitet dążył do umieszczenia w reprezentacyjnej części Szczecinka tablicy pamiątkowej lub obelisku. Podjęto też starania, by jedno z powstających w tamtym czasie rond nazwać imieniem zmarłego Lecha Kaczyńskiego. (sz)