
Straż leśna każdego roku notuje tysiące przypadków bezprawnego korzystania z lasu przy pomocy motocykli terenowych, aut czy quadów. Straż Leśna patroluje i monitoruje lasy. Zdarzenie, które miało miejsce ostatnio (17 maja) na terenie RDLP w Szczecinku było jednym z takich przypadków. Strażnicy wytropili użytkownika po dźwięku jego pojazdu, szalejącego po lesie. Napotkali świeże ślady quadów i ruszyli po nich, aż doszło do bezpośredniego spotkania użytkownikami pojazdów.
- Podczas nieumiejętnego zawracania jeden z kierujących pojazdem stracił nad nim panowanie i doszło do wywrotki. Strażnicy sprawdzili stan poszkodowanego, ale na szczęście pomoc medyczna nie była konieczna. Poszkodowany sam odmówił wezwania pogotowia. Trzej kierowcy quadów zostali ukarani stosownym mandatem.
Kilka godzin później zatrzymano kolejnego quada wjeżdżającego do lasu. Spotkanie skończyło się ukaraniem surowymi mandatami. Sami sprawcy wykazali zrozumienie dla udzielonej kary i dla naszej pracy
– informuje Robert Szostak, Komendant SL w Nadleśnictwie Gościno.
Mimo wielu apeli leśników, problem wjazdu samochodami, motocyklami czy quadami do lasu nie znika. Nie odstraszają też kary finansowe. Kara grzywny w tych przypadkach to maksymalnie 500 zł - podkreślają leśnicy.
źródło/foto: RDLP Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taa,sami robią wycinkę i jeżdżą ciężkim sprzętem,a jak człowiek chce na ryby pojechać to już wielkie zagrożenie dla środowiska...
Ryby do kupienia w sklepie rybnym.
Strażnicy wywołali zagrożenie życia. Odpowiedzą?
Po alkoholu i quadem i wcale nie na ryby. Nie odwracaj kota ogonem.
Powinno być od 5000 PLN.