
Czas świąt już nadszedł, nie ma co do tego wątpliwości. Najlepszy dowód - na środku Placu Wolności stanęła okazała choinka, która towarzyszyć będzie Szczecinkowi przez następnych kilka miesięcy.
Drzewko zostało wycięte dziś rano w Nadleśnictwie Borne Sulinowo. Koszt zakupu był w tym roku wyjątkowo niski, bo zaledwie 110 złotych – dowiadujemy się w Urzędzie Miasta. Niestety, większym kosztem - 1200 zł - okazał się transport i postawienie choinki przed ratuszem. Jest to kwota i tak o wiele niższa niż w latach ubiegłych.
Standardowo już, poza wielka choinką w mieście stanie jeszcze kilka drzewek, ustawionych przez magistrat. Mniejsze, bo siedmiometrowe drzewka staną m.in.: w byłym miasteczku ruchu drogowego na osiedlu Kopernika, obok „małej” poczty, koło sklepu Non Stop na ulicy Wyszyńskiego, przed Sądem Rejonowym oraz na osiedlu Zachód – nieopodal siedziby telewizji Zachód.
– Miasto zostanie również, jak co roku, ozdobione zostanie światełkami – mówi Krystyna Grunt z Urzędu Miasta. – Ogłosiliśmy konkurs ofert, na podstawie którego wybrana została firma, która za kwotę niemal 30 tysięcy złotych dokona przeglądu węży świetlnych oraz zamontuje ozdoby. W sumie są to 133 komplety ozdób, a do tego ozdobienie ratusza oraz wszystkich choinek ustawianych w mieście. Demontaż ozdób będzie kosztował nieco ponad 8 tysięcy złotych. (baryŁa)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teraz będą rządzić spokojnie.Do następnych wyborów.A mieszkańcy niech się przygotowują na kolejne podwyżki.Szkoda tylko tych co mądrze głosowali i niestety przegraliśmy.
Widzę,że przeciwnicy Terry sie odezwali. Wszystkim szkoda biednego drzewka,a nie szkoda im codziennie trutych mieszkańców Szczecinka,ich malutkich dzieci,tych którzy już chorują na nowotwory. No cóż,jeśli dla kogoś ważniejsza jest kasa od zdrowia, to mamy to co mamy.
Aż mi się nie chce odpisywać na Twoją głupawkę.
Terra ma teraz w nosie ekologie.Teraz najważniejszy jest stołek w ratuszu i aktywne życie w partii PIS-iorów.
Koniec wyborów więc co im do tego.Drzewko już ich nie interesuje.
Przecież to drzewo zostało wycięte dla zabawy. Stało sobie w lesie, zdrowe, piękne, dawało schronienie dla różnych zwierząt, a teraz uschnie. Czyż to nie straszne? ;-)