
W Szczecinku Niedziela Palmowa obchodzona jest jak nigdzie indziej w Polsce. Dzięki zaangażowaniu parafian św. Franciszka z Asyżu, na ulice miasta wyrusza rozśpiewany Orszak Niedzieli Palmowej. To pamiątka wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, kiedy tłumy, trzymając w rękach gałązki palmowe i śpiewając „Hosanna!”, wiwatowały na cześć Zbawiciela.
W niedzielę (29.03) kolorowy Orszak Niedzieli Palmowej wyruszył po raz trzeci. Choć był to wyjątkowo zimny i deszczowy początek Wielkiego Tygodnia, nie zabrakło mieszkańców Szczecinka, którzy chętnie przyłączyli się do tego przedsięwzięcia.
Za organizację wydarzenia odpowiadali jak poprzednio, ks. Marek Kowalewski, proboszcz parafii pw. św. Franciszka z Asyżu, Jadwiga Nowak, a także parafianie oraz zaprzyjaźnieni samorządowcy.
Tradycyjnie przemarsz przez miasto rozpoczął się w parafii pw. Ducha Świętego. Stamtąd ulicami Piłsudskiego i Mickiewicza Orszak przeszedł aż w okolice kościoła mariackiego. Tuż obok, bo na balkonie Szkoły Muzycznej odegrana została scenka finałowa świątecznej inscenizacji. Wzięli w niej udział poseł Wiesław Suchowiejko, starosta Krzysztof Lis oraz wójt Gminy Szczecinek Ryszard Jasionas.
Następnie Orszak przemaszerował ulicą Ordona w kierunku muszli koncertowej. Tam na placu na wszystkich uczestników wydarzenia czekała gorąca herbata i poczęstunek. W parku miało również miejsce zakończenie trasy Orszaku. Przed mieszkańcami Szczecinka zaprezentował się po raz pierwszy chór działający od kilku miesięcy w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu. Przed szczecinecką publicznością wystąpiły również dzieci z Przedszkola Niepublicznego „Miś”. Na najmłodszych uczestników czekały liczne zabawy i konkursy.
Przy muszli koncertowej miało miejsce m.in. rozstrzygnięcie konkursu na najdłuższą i najpiękniejszą palmę wielkanocną. Jak powiedziała nam zasiadająca w jury Jolanta Korsak-Kopterksa za najdłuższą palmę przyznano jedną nagrodę. Otrzymało ją Stowarzyszenie Przyjaciół Jelenina. Palma, którą przygotowali członkowie towarzystwa miała 10 metrów długości.
Poza tym przyznano 3 nagrody za najpiękniejszą palmę. Zdobyli je: rodziny Piekarz i Richter, Społeczność Starego Wierzchowa oraz oddział przedszkolny - grupa „b” ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku. W kategorii na najpiękniejszą palmę przyznano również 3 wyróżnienia. Trafiły one do Mateusza i Wiktorii Wiśniewskich z klasy I „C” ze szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku oraz do dzieci ze świetlicy Szkoły Podstawowej nr 6. – Wiadomo, że wszystkie palmy były piękne i kolorowe, ale w tym przypadku zwracaliśmy uwagę na to, żeby wszystkie elementy wykonane były ręcznie i zgodnie z tradycją – powiedziała nam Jolanta Korsak-Kopterska.
Podczas zakończenia wspólnego świętowania Palmowej Niedzieli udało nam się krótko porozmawiać z aktorami, którzy w to przedsięwzięcie zaangażowali się od samego początku. – To jes dla nas ogromna przyjemność, że możemy w tym wydarzeniu uczestniczyć – powiedział nam Wiesław Suchowiejko. - To nie są długie role, to nie jest długi spektakl. Był więc czas, żeby się na to wszystko przygotować. - Tak naprawdę doskonale się bawimy – dodał Krzysztof Lis. – Czasem podczas przygotowań zdarzają się zabawne sytuacje. Pamiętam pierwszą swoją rolę, kiedy przygotowywałem się do niej pod kościołem mariackim. Powtarzałem sobie kwestię, gdzie padają słowa: „Boga się nie boisz…”. W pewnym momencie wyszła jakaś starsza pani, która to usłyszała, i zaczęła krzyczeć do mnie: „Ja ci dam!”. – No, ale po tym wydarzeniu już się nie przynajmniej nie szło pomylić – wtrącił Ryszard Jasionas.
- Po co to robimy? Dla pokazania, że można zupełnie inaczej funkcjonować – dodał starosta. – Pokazujemy w ten sposób, że nie trzeba siedzieć w domu przed telewizorem; że możemy właśnie w taki sposób spędzać święta.
Czego Krzysztof Lis, Ryszard Jasionas oraz Wiesław Suchowiejko będą życzyć mieszkańcom Szczecinka na czas zbliżającej się Wielkanocy?
- Wielki Tydzień jest szczególny, jeśli chodzi o kwestię przemyśleń. Niech ta radość przeżywania Zmartwychwstania Chrystusa będzie dla nas przyczynkiem do czynienia dobra – podkreślił starosta. - Żeby wszyscy mogli się spotkać i ten Wielki Tydzień spędzić nie w sklepach, ale z rodziną – zaznaczył z kolei Ryszard Jasionas. - Tego wszystkiego, co moi koledzy. Jako że o wyższości Świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem napisano już bardzo wiele, życzę, aby każdy zastanowił się, dlaczego właśnie te święta są najważniejsze – spuentował Wiesław Suchowiejko. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cyrk, mało śmieszny cyrk. Do pracy się bierzcie - nie do aktorstwa...
Udział bierze cały elektorat POsła Przy dużym wsparciu krętaczy z PS. W czerwcu może POseł liczyć na 40 głosów plus osiołek.