Reklama

Synom tej Ojczyzny i tej Ziemi, którzy walczyli o wolność i niepodległość

10/12/2009 23:27

Relacja własna ze Szczecina


Oddali życie za wolną Polskę – śp. Zenon Łozicki (lat 20.), śp. Wacław Borodziuk (lat 23.), śp. Edward Kokotko (lat 29.). Byli członkami Bojowego Oddziału Armii - podziemnej organizacji walczącej o niepodległość na terenie Pomorza Zachodniego oraz wschodnich rubieży Rzeczpospolitej. W roku 1948 zostali w haniebny i podstępny sposób zamordowani przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Szczecinie.
W czwartek 10 grudnia 2009r. o godz. 11:00 na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie odbyły się uroczystości pogrzebowe ekshumowanych poległych żołnierzy. Po zamordowaniu zostali pochowani w bezimiennych mogiłach, które dopiero po 61 latach zostały odnalezione przez pracowników Szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Poległych pochowano w kwaterze wojskowej z honorami. Uroczystości pogrzebowe celebrował Ksiądz Biskup Marian Błażej Kruszyłowicz.
W kondukcie pogrzebowym uczestniczyli  Kompania Honorowa z 12-ej Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie, poczty sztandarowe instytucji, zakładów pracy, szkół, organizacji i stowarzyszeń kombatanckich, władze wojewódzkie, władze i mieszkańcy Szczecina, Szczecinka oraz  rodziny pomordowanych. Szczecinek reprezentowała delegacja złożona z  przewodniczącego Rady Miejskiej Szczecinka Pana Wiesława Suchowiejko oraz dyrektora Archiwum Państwowego w Szczecinku, Pana Sławomira Miary, którzy na grobie złożyli wieniec w imieniu władz i mieszkańców Szczecinka.                                                                                                
   Podczas ceremonii pogrzebowej głos zabrał między innymi wiceprezes IPN Franciszek Gryciuk, który powiedział: – Po zmianie granic dokonały się migracje ludności na te tereny. Między innymi tereny ziemi szczecineckiej zostały poddane osadnictwu pochodzącemu z Wileńszczyzny, Nowogródczyzny a także z ziemi Grodzieńskiej, wszyscy ci osadnicy przynieśli ze sobą również i pewne idee – idee Polski wolnej, niezależnej i demokratycznej. Dzisiejsi bohaterowie wierni byli tym ideałom. Symbolicznie grzebiemy trzy urny, ale musimy pamiętać, że na ziemiach polskich zostało pomordowanych ponad 5000 osób podczas terroru stalinowskiego. Instytut działając w imieniu polskiego interesu narodowego oraz polskiej racji stanu wszczyna śledztwa w sprawie mordów sądowych i stalinowskich. Nie wszystkie kończą się ustaleniami i sukcesami. Jak również nie możemy poszczycić się wyrokami skazującymi. Chciałbym w imieniu prezesa IPN przekazać wyrazy współczucia rodzinom pomordowanych. Spoczywajcie w pokoju.
Ze łzami w oczach wypowiadała ostatnie słowo siostrzenica Zenona Łozickiego Pani Stefania Giedrys Kalemba (córka Adama Giedrysa): – Jeden z rozstrzelanych – Zenon Łozicki, to mój wujek i chrzestny. Nie był żołnierzem AK w okresie wojennym, bo został wywieziony na Syberię. Wrócił w 1946 roku na ziemie odzyskane do Szczecinka. Zaczął działać w BOA, w którym działał również mój ojciec. Po pokazowym procesie, pięciu zostało rozstrzelanych. Nie było pogrzebów, nie było grobów. Szukaliśmy później grobów, ale nie było wiadomo który może być to grób. Od 1963 roku chodziłam w te miejsca. Szokiem było dla mnie odnalezienie w tym roku tych grobów, bo okazało się, że grób na który chodziłam wcześniej nie był prawdopodobnie grobem Zenka Łozickiego. Przez lata przynosiłam 5 kwiatów i zniczy na te bezimienne groby. Dzisiaj też mam pięć bukietów biało czerwonych róż. Chciałam w imieniu rodzin podziękować pracownikom IPN za to , że podjęli trud zrehabilitowania tych ludzi. Ponadto osobom i młodzieży, która przyszła. Dla młodych to lekcja historii o tragicznych czasach w jakich nam przyszło mieszkać po wojnie, dodała na koniec z wielkim wzruszeniem.
Bohaterzy Ci będą na zawsze zapamiętani jako żołnierze godnie wypełniający swoje obowiązki wobec ojczyzny. Każdy z nas powinien darzyć ich głębokim szacunkiem za takie poświęcenie. Bez nich nie było by dzisiejszego wolnego kraju.
Szczecineckie losy członków Bojowego Oddziału Armii zostaną opisane w specjalnej publikacji. Tak po uroczystościach powiedział Tematowi Pan Sławomir Miara:-
Po rozmowie z Panią Stefanią Giedrys-Kalembą ustaliliśmy, że dobrze by było napisać pamiętnik historii, diariusz dotyczący osób działających w BOA na terenie ziemi szczecineckiej bo jest to mniej znany epizod. Rozmawiałem również z Panią Dyrektor  Archiwum Państwowego w Koszalinie Joanną Chojecką i się okazało, że jest bardzo dużo chęci do napisania tej ksiązki. Będziemy starali się o wsparcie z urzędu miasta by pisać o mieszkańcach szczecinka, którzy po 1945 i dzielnie walczyli z nowym systemem politycznym, któremu ulegli. Warto napisać o tak dzielnych ludziach. Teraz  jesteśmy na etapie logistycznego przygotowania i rozmów.
Cześć Pamięci Bohaterów!
(is)


Foto: Igor Siebert - Temat Szczecinecki

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    emeryt - niezalogowany 2009-12-15 13:12:48

    To nic zdrożnego,że się nawraca,taka nasza religia i dobrze,że grzesznikom daje szanse. Oby tylko te nawrócenia były bezinteresowne a nie pod publiczkę,ale to wie tylko Bóg. Gorzej,że ten człowiek nie ma wyczucia.Jego udział w tej uroczystości obraża pewne wartości.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bohun - niezalogowany 2009-12-14 12:06:12

    a jaki to on święt....y na TV i w polityce

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    babcia - niezalogowany 2009-12-11 14:20:24

    Przypominam sobie jak na strychu u mojej babci znalazłam biało -czerwone opaski na rękaw.jedna z nich miała ogromny napis MO.Zapytałam co one oznaczają.Babcia wytłumaczyła mi,że mój ojciec i dwaj wujkowie należeli zaraz po wojnie do milicji społecznej.Ich zadaniem był nadzór nad mieniem polskich gospodarzy,którzy jeszcze nie powrócili z tułaczki wojennej.Była to ochrona przed tzw.szabrownikami.A co było dalej zapytałam(nie ukrywam,że wówczas jako dziecko ,widział mi się ojciec policjant)babcia odpowiedziała,że w zdecydowany sposób zakazała swoim mężczyznom działalności w tej milicji.Młodzi ludzie tam pracujący musieli się szybko podporządkować nowemu reżimowi.Te obowiązujące zasady były nie do przyjęcia przez rodzinę.Do dzisiaj podziwiam moją babcię za prostą ludzką mądrość i moralność. Również za to ,że z wielkim uporem nie zapisała się do spółdzielni produkcyjnej.Wówczas to był wielki heroizm.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zofia - niezalogowany 2009-12-11 09:34:06

    Babciu, chylę czoła za Twoje przemyślenia. W istocie, tak było. Mielismy zamkniete usta, a karierę robili ci którzy i dziś się ulokowali w lukratywnych "biznesach", nawet w mediach. Dobry komuch, to martwy komuch. Nasze pokolenie, zdecydowana większość Czytelników TEMATU , to ludzie obciążeni czasem narzuconym przez Jałtę, ale nie wszyscy lizali du pę idiotycznej filozofii PZPR. Nie wszyscy i dziś się identyfikują z innym trupem nurtu zwanym kiedyś "Solidarność". Oj mamy my Polacy szczęście do zmiany "nastroju".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik Tematu - niezalogowany 2009-12-11 03:48:45

    Akurat on antykomunistą został dopiero po 1989 r. Przedtem w Liceum Ks. Elżbiety dał się poznać z zupełnie innej strony (ktoś pisał na ten temat kiedyś na forum Naszej Klasy, pod własnym nazwiskiem).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pamiętliwy - niezalogowany 2009-12-10 23:36:13

    Chyba prezes od "wszystkiego" posuwa się za daleko - trochę honoru panie WS , trochę opamiętania i odświeżenia pamięci czasy się zmieniają lecz ludzie niestety nie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec - niezalogowany 2009-12-10 19:46:46

    A co tam robi Pan Suchowiejko?. Też walczył z komunizmem? A ja pamiętam że był mu bardzo przychylny.Skandal ,że też tam musiał się wepchnąć.Brak wstydu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    babcia - niezalogowany 2009-12-10 19:37:51

    Młodzi a jakże dojrzali.Podjęli heroiczną walkę w imię swoich szlachetnych przekonań. Poświęcili swoje życie.Ich czyny były pierwszymi krokami w walce z komunizmem. Mogli postąpić inaczej,wygodniej.Tak jak robili to niektórzy-sprzedając się nieludzkiemu ustrojowi w imię kariery,lepszych zarobków itp. Zasługują na wielki szacunek.To dobrze ,że została wznowiona o Nich pamięć.Czas zapomnienia trwał długo,ale Ich wielkość została dostrzeżona i przypomniana.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do