
artykuł ukazał się w 780 wydaniu Tematu Szczecineckiego
Zdjęcie, choć bardzo złej jakości, zamieszczamy ze względu na jego niezaprzeczalną wartość historyczną. Najpewniej zostało wykonane w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku. Przedstawia północno-wschodnią elewację kościoła Mariackiego (wtedy św. Mikołaja) fragment zabudowy gospodarczo-mieszkalnej ówczesnej siedziby landrata (starosty) - dzisiejszej Szkoły Muzycznej, a daleko w tle wieżę strażacką wraz z zabudową pomiędzy Mühlenstraße (ul. Młynarska) i Mittelstraße (ul. Środkowa - potem Powstańców Wlkp.).
W tym czasie w miejscu obecnej ul. Rzemieślniczej, ul. Wojska Polskiego i ul. E. Plater – co widać na zdjęciu - pozostały już tylko mizerne ślady po liczącym ponad 3,2 ha gospodarstwie ogrodniczym Hutschen`a. Gospodarstwo zostało wykupione przez miasto już w 1889 roku za 45 tys. marek a zaciągnięty na ten cel kredyt miał być spłacony do 1908 roku. Pierwszym obiektem, jaki powstał na tym terenie, był Landratsamt (Starostwo Powiatowe). Oddano go do użytku w 1902 roku. Zadaniem utrzymana w stylu eklektycznym architektury było zaznaczenie prestiżu i zarazem powagi urzędu. I władzy powiatowej. Jego dostojny wygląd swym majestatem przewyższał wybudowany pół wieku wcześniej siedzibię władz miejskich.
Trzy lata później w jego sąsiedztwie rozpoczęto budowę kościoła św. Mikołaja. Przygotowania do jego budowy trwały już od dłuższego czasu. Ponieważ na początku XX wieku stary kościół św. Mikołaja przy Königstraße (dz. ul. Boh. Warszawy) był już w stanie katastrofalnym i dłużej już nie można go było użytkować.
Dokładnie 23 czerwca 1905 roku z bardzo licznym udziałem mieszkańców miasta, odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod przyszły kościół. Akt erekcyjny umieszczono w fundamencie wieży mającej ponad 4,5 szerokości i zagłębionej ok. 3,5 metrów poniżej poziomu przyległego terenu. Budowa w silnie nawodnionym gruncie była niewątpliwie majstersztykiem sztuki budowlanej.
Prace budowalne pod kierunkiem inspektora budowlanego rejencji A. Schäfer`a rozpoczęły się w 1904 roku. On też po zakończeniu budowy sporządził istniejący do dzisiaj tzw. projekt powykonawczy. Projektantem szczecineckiej świątyni został architekt Friedrich Oskar Hossfeld – autor wielu kościołów katolickich, jak również ewangelickich na terenie Niemiec i dzisiejszej Polski m.in. projektów kościołów w Berlinie, Pile, Ostródzie, Czersku, Bydgoszczy, Legnicy i Wrocławiu. W swoich projektach posługiwał się głównie formami neogotyckimi i neobarokowymi.
Kiedy 28 lutego 1908 roku generalny superintendent dr Bϋchsel święcił Nicolaikirche neogotycka budowla musiała w tym miejscu wyglądać jak z innego świata. Na jego budowę miasto przeznaczyło działkę o powierzchni 3 morg i 50 arów biorąc w zamian działkę po rozebranym w 1908 roku starym kościele św. Mikołaja. Ponadto władze miasta miały przyobiecaną stałą rezerwę w postaci 50 miejsc siedzących w nowym kościele. Kościół o rzucie krzyża łacińskiego zaprojektowany została na 1260 miejsc siedzących.
Tuż obok w miejscu niedawnego Młyńskiego Rowu i obwałowania pojawiła się nowa ulica a przy niej potężna sylwetka kościoła ze strzelistą, 72 metrowej wysokości wieżą i 12 metrową sygnaturką. Tuż obok rozciągała się co najwyżej piętrowa bardzo tandetna najczęściej gospodarcza zabudowa. W tym czasie nie istniała jeszcze ani dz. ul. Wojska Polskiego, ani ul. Rzemieślnicza i ul. E. Plater. Perspektywę od strony północnej zamykało zaplecze ulicznej pierzei Bismarckstraße (ul. Wyszyńskiego) w postaci oficyn i budynków gospodarczych.
Charakterystycznym elementem, ale już od dawna nieistniejącym, była strzelista sygnaturka. Ulokowana była dokładnie nad prezbiterium tuż za kalenicą transeptu (nawą poprzeczną). Właściwie to nawet nie wiadomo kiedy została uszkodzona. Być może stało się to podczas zdobywania miasta i właśnie wtedy na tyle ucierpiała, że kiedy w pierwszych powojennych latach na sklepieniu pojawiały się zacieki, po prostu sygnaturkę rozebrano.
Kościół w polskie ręce, ale nie bez wielkich trudności, trafił dopiero 8 września 1945 roku, a więc pół roku od chwili zajęcia miasta przez Armię Czerwoną. Od tego też czasu stał się świątynią katolicką.
(jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie